tokarka

Dyskusje dotyczące toczenia, remontów, modernizacji, narzędzi. Tokarki konwencjonalne.

Autor tematu
rambo
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 2
Posty: 18
Rejestracja: 30 sty 2009, 23:05
Lokalizacja: małopolska

tokarka

#1

Post napisał: rambo » 15 wrz 2009, 23:10

witam wszystkich ,przepraszam ze tu pisze pewnie nie ten dział ale mam takie pilne pytanko kupiłem tokarke przez kup teraz na allegro w ogłoszeniu było napisane do przedlondu stała dwa lata zajechałem na miejsce po oględzinach wszystko wyglądało ok wyprubowałem wszystko chodziła az problem nastał w domu, zaglądłem do srodka a tam zembatki som liche do wymiany i moje pytanie brzmi co moge zrobić z takom tokarkom czy moge jom odać sprzedajoncemu ( jak jest ze strony prawnej ) czy istnieja jakaś renkojmia a dodam ze mineło od kupna 11 dni i niemam umowy kupna sprzedazy na papierze ino przez internet na allegro za pomoc z góry dziękuje


sorki za wszystkie b??dy ... (dyslektyk) ___________________
Jeżeli pomogłem to wciśnij pomógł
tokarka 16k20
frezarka FYC 26

Tagi:


zolax
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 164
Rejestracja: 15 cze 2007, 17:40
Lokalizacja: Wrocław

#2

Post napisał: zolax » 15 wrz 2009, 23:56

alledro ubezpiecza kupujoncych ino do 10kzł, istnieja stronka LINK gdzie znajdziosz wiencej informacyji mam nadziejem żem siem wyraził zrozumiale :razz:


mrozanski
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 807
Rejestracja: 06 lis 2006, 19:05
Lokalizacja: wlkp.

#3

Post napisał: mrozanski » 16 wrz 2009, 00:09

raczej nic juz nie zrobisz. tymbardziej ze odbierales ja osobiscie czyli nie kupowales kota w worku :)


koala.g
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 2947
Rejestracja: 01 kwie 2009, 23:02
Lokalizacja: Małopolska

#4

Post napisał: koala.g » 16 wrz 2009, 00:15

Właściwie co to za tokarka ?


Jacek Mrozek
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 1
Posty: 19
Rejestracja: 06 mar 2008, 20:16
Lokalizacja: Warszawa

#5

Post napisał: Jacek Mrozek » 16 wrz 2009, 10:54

Z tom tokarkom to możesz mnieć kłopoty. W sprawie pomocy zwróć się do prawnika i polonisty.


konlab
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 141
Rejestracja: 19 kwie 2009, 10:59
Lokalizacja: Kielce

#6

Post napisał: konlab » 16 wrz 2009, 14:41

Pierwsza rzecz tokarke nie kupuje sie przez kup teraz a pozniej sie oglada... a po drugie tryby w tokarce da sie dokupic... i dorobic...


pałeł
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 1
Posty: 1
Rejestracja: 13 wrz 2009, 22:32
Lokalizacja: Racibórz

#7

Post napisał: pałeł » 16 wrz 2009, 18:34

poza tym w tokarce nie ma trybów ino są koła zębate

ps. witam wszystkich i idę dalej czytać dalej bo fajne macie te forum czytam sobie już 5 dzień :)


jasiu...
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 5774
Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
Lokalizacja: Westfalia

#8

Post napisał: jasiu... » 16 wrz 2009, 18:46

Stare powiedzenie "widziały gały, co brały". Raczej nie masz szans na anulowanie transakcji. Tokarka, pisało do przeglądu, a to powinno cię zastanowić. Czemu do przeglądu, a nie sprawna. Myślałeś, że kupiłeś okazyjnie, a po prostu ktoś zrobił interes na tobie. Tak się też zdarza.

Jeśli jest kompletna, to może warto zainwestować w jej remont. Oczywiście jeśli cię na to stać, bo jedno koło zębate może kosztować dość dużo. Po prostu będziesz miał dobrą tokarkę, jak zainwestujesz w nią tyle, ile powinna kosztować.

Jednego tylko nie rozumiem. Jak to możliwe, że zarżnięte koła zębate, a nie zarżnięte są np. prowadnice. Może ktoś na niej np. wyoblał. Jeśli prowadnice są w porządku, suporty nie mają luzów (ale nie są skręcone na klinach, tylko na całej długości chodzą jednakowo, bez oporów), to remont przekładni jest jak najbardziej opłacalny. Włożysz trochę, ale taką maszynę to i za godziwe pieniądze idzie odsprzedać.

Jest jeszcze opcja, zostawiasz i po prostu kupujesz stopery do uszu, żeby nie ogłuchnąć od hałasu. Jeśli tylko jest dokładna. Na drugi raz po maszynę jedź z kimś, kto pomoże ci ją ocenić.

[ Dodano: 2009-09-16, 18:52 ]
pałeł pisze:poza tym w tokarce nie ma trybów ino są koła zębate

ps. witam wszystkich i idę dalej czytać dalej bo fajne macie te forum czytam sobie już 5 dzień :)
Nie mówi się ino, ino mówi się tylko :lol: :lol: :lol:

Awatar użytkownika

BYDGOST
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 4259
Rejestracja: 28 wrz 2007, 09:32
Lokalizacja: Bydgoszcz

#9

Post napisał: BYDGOST » 16 wrz 2009, 20:02

Za mało wiemy o tej Twojej tokarce, żeby stwierdzić, czy rzeczywiście kupiłeś przysłowiowego kota w worku. Nawet nie wiemy ile za nią zapłaciłeś. Tak jak powyżej pisze kol. jasiu być może wystarczy trochę w nią zainwestować a całość będzie do przyjęcia a nawet bardzo dobra. Jeśli koła zębate w napędzie, bo o nie zapewne chodzi, są wyeksploatowane, to jedną z możliwych opcji jest zastąpienie istniejącego napędu nowym napędem z falownikiem w składzie.


Autor tematu
rambo
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 2
Posty: 18
Rejestracja: 30 sty 2009, 23:05
Lokalizacja: małopolska

#10

Post napisał: rambo » 16 wrz 2009, 20:43

tokarka typu tue 40x100 kupiłam za 3 tys zł ,poszły koła w napędzie ale jestem dobrej mysli moze cos wymysle początkowo byłem załamany chciałem odać maszyne ale widze ze moze uda sie mi z niom zrobić pozyjemy zobaczymy
sorki za wszystkie b??dy ... (dyslektyk) ___________________
Jeżeli pomogłem to wciśnij pomógł
tokarka 16k20
frezarka FYC 26

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Toczenie / Tokarki Konwencjonalne”