stara tokarka cnc,kupić czy nie?

Dyskusje dotyczące toczenia, remontów, modernizacji, narzędzi. Tokarki konwencjonalne.

Autor tematu
HAJASZEK
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 3
Posty: 145
Rejestracja: 09 wrz 2008, 13:38
Lokalizacja: opole

stara tokarka cnc,kupić czy nie?

#1

Post napisał: HAJASZEK » 14 kwie 2009, 19:26

Czy ktos moze mi pomoc w takim oto temacie?
Przymierzam sie do kupna tokarki .Najpewniej taniej,bo nie planuje wydac wiecej jak 20000 zl.Tocze w mosiadzu duperele na starej radzieckiej bębnowej tokarce konsomolec,zaden cud ale mozna wykonywac calkiem dokladne detale w seriach.
Teraz zastanawiam sie nad kupnem starej tokarki cnc .Jak widze mozna nabyc takie wynalazki na allegro w interesujacej mnie cenie,tyle ze nie bardzo mam pojecie jak to ugryżć,bo nie wiem co warte sa polskie wafo w porównaniu z japonska okuma czy produkcjami z europy zachodniej.Na co zwracac uwage etc.,

[ Dodano: 2009-04-14, 19:37 ]
http://www.allegro.pl/item605362377_tok ... okazja.htm
dla przykladu takie cos ...



Tagi:


margor
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 327
Rejestracja: 24 lut 2005, 09:20
Lokalizacja: Warszawa

#2

Post napisał: margor » 14 kwie 2009, 21:07

Pomysł jest fajny, lecz z używanymi maszynami różnie bywa i raczej nikt nie sprzedaje w super stanie za niewielkie pieniądze. Jako, że przerabiałem ostatnio podobny temat, sugerowałbym koledze dokładne sprawdzenie przede wszystkim stanu mechanicznego obrabiarki (luzy na prowadnicach, śrubach). Elektronika jest tu drugorzędna jeśli zakładamy, że i tak będzie nowa. Wymiana sterowania na nowe jest według mnie, jednym z najlepszych pomysłów. Zastosowanie Macha (któremu można wiele zarzucić), będzie zdecydowanie lepsze od dwudziestoletniego profesjonalnego układu - chociażby przez wzgląd na łatwość obsługi.

Pozdrawiam.


wieslawbarek
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 2
Posty: 847
Rejestracja: 05 gru 2006, 22:28
Lokalizacja: Bielsko Biała

#3

Post napisał: wieslawbarek » 14 kwie 2009, 21:24

Margor nieżle radzi ale nie do końca ma racje stary sinumeric miał mozliwości których nie ma fanuc np. w fanucu nie da sie podać skoku gwintu w zwojach na cal a wszystkie podstawowe cykle były już na poczatku lat osiemdziesiątych.Kupiłem starą tokarkę CNC na sinumericku 6 t wymieniłem sterowanie na NCT(nie ja ale firma :grin: )no i na poczatku byłem niezadowolony ale im dłużej pracuje na tej maszynie to bardziej mi się podoba.Może trochę bredze ale podstawą maszyny jest mechanika sterowanie zawsze możesz wymienić

[ Dodano: 2009-04-14, 21:54 ]
Hajszek dzisiaj trochę ciezko trybie ale :mrgreen: jakie polskie Wafo przecież to Chiny


Autor tematu
HAJASZEK
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 3
Posty: 145
Rejestracja: 09 wrz 2008, 13:38
Lokalizacja: opole

#4

Post napisał: HAJASZEK » 14 kwie 2009, 21:55

Widze ze ściagnalem do tematu "kwiat"tego forum. :mrgreen:
Okreslę zatem swoja sytuacje.Jako ze jestem pasjonatem mechaniki i metalurgii,i prowadze dzialalnosc nazwijmy to,artystyczna,pracuje w mosiadzu,gdzie jakas mega dokladnosc nie jest wymagana ,to sądze ze bede w stanie racjonalnie okreslic stan techniczny danej maszyny.A sprawa ktora mnie interesuje to własnie nakierowanie na tokarke okreslonego producenta,bo nie wiem na co zwracac uwage.
Dziekuje za wypowiedzi na temat sterowania,wiem oczywiscie ze istnieje mozliwosc przerobienia elektroniki wraz z silnikami etc.na macha.
Mach z pewnoscia bylby w zupelnosci wystarczajacy do moich zastosowan,ale nie ukrywam ze chcialbym kupic maszyne ktora pracowala by na oryginalnym sterowaniu,kompatybilnych silnikach(co w przypadku macha moglo by nie zagrac)dlatego prosze kolege wieslawbarek o dodatkowe informacje na temat uzywanej przez niego tokarki.A o ile to mozliwe podanie kosztow calosci z ktorymi musze sie liczyc.
Zapraszam rowniez do dyskusji innych forumowiczow .
Przypomne temat:Stara ale jara tokarka cnc do 20000 złotych!

[ Dodano: 2009-04-14, 21:57 ]
A poza tym panowie :ja pracuje na konsomolcu wiec dajcie wiare,ze bede zachwycony kazda cnc.

[ Dodano: 2009-04-14, 21:59 ]
Wafo to chiny ??zaraz sprawdze..

[ Dodano: 2009-04-14, 22:03 ]
NO COZ>>WARSZAWSKA FABRYKA OBRABIAREK czarno na bioalym ,wiec co mam o tym sadzic???

Awatar użytkownika

skoti
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1743
Rejestracja: 28 gru 2004, 23:56
Lokalizacja: Rybnik

#5

Post napisał: skoti » 15 kwie 2009, 00:09

Popraw ten link z pierwszego postu jesli mozna bo nie dziala


CoCoN
Znawca tematu (min. 80)
Znawca tematu (min. 80)
Posty w temacie: 1
Posty: 80
Rejestracja: 20 wrz 2008, 18:28
Lokalizacja: dolnośląskie

#6

Post napisał: CoCoN » 15 kwie 2009, 09:29

W tej cenie będzie do wzięcia z małego warsztatu tokarka TUR-50SN/DC - 1500 rocznik '1987 (sterownik NC: NUMS322T + ADREL) sprawna i aktualnie exploatowana, regularnie przeglądana, konserwowana i regulowana, ok. 100 km od Opola (regulator DC wrzeciona, uchwyt hydrauliczny, konik ręczny, dwie hydrauliczne 4-pozycyjne głowice rewolwerowe). "Złota maszyna" jeśli idzie o dotychczasową exploatację.
Klasyk i weteran na naszym rynku.
Elektronika w pełni serwisowalna i znana, możliwość redagowania programów na komputerze PC. Powinno się uzyskać dokładność nie gorszą niż 0.05 mm na średnicy.
Trzeba zapewnić przynajmniej 10 kW mocy zasilania, chociaż nie wiadomo jakiej wielkości są te detale z mosiądzu i czy duże naddatki do zebrania...
Sterownik NUMS programowany jest funkcjami G, format bloku rozkazu: G X Z I K F S T M, sa funkcje gwintowania ze stałym, malejącym i rosnącym skokiem, brak jest gotowych cykli obróbczych. Ścieżkę dla noża trzeba zapisywać wprost z uwzględnieniem promienia płytki. Pełne walory tej maszyny w obróbce kształtowej nie w skórowaniu !
W elektronice nie ma wielokrotnie naprawianych płytek, gdyż dbano o właściwy stan wentylacji pakietów, nieprzegrzewanie ich (bardzo ważne dla układów serii TTL !!!), dobre zasilanie i ochronę przepięciową elektroniki.
100% pewności, że maszyna będzie pracowała niezawodnie jak dotąd, że na siebie zarobi i zarobi na nową maszynę...
---
Właśnie wczoraj rozmontowałem okablowanie i przewody hydrauliczne zasilacza, przygotowując ją do transportu. Mogę ją uruchomić u nowego klienta i przeszkolić w zakresie obsługi i programowania; wdrożyć detale.
Ostatnio zmieniony 18 kwie 2009, 16:42 przez CoCoN, łącznie zmieniany 7 razy.


wieslawbarek
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 2
Posty: 847
Rejestracja: 05 gru 2006, 22:28
Lokalizacja: Bielsko Biała

#7

Post napisał: wieslawbarek » 15 kwie 2009, 20:48

Przeróbka na nowe sterowanie to niestety duży koszt .Euro drogie robocizna też musiałbyś dołożyć drugie tyle.Ja do tego czasu miałem też tylko CU502 choć czasami toczyłem na Decklu(to frezarka ale za to cnc i serie robiła).Człowiek się starzeje i nie chce mi się już stać całymi dniami przy tokarce :mrgreen: Co do Wafo znajomi mają .Jak na Chińczka to chyba lepsza niż te od Janusa choć to prawie to samo.Maszyny dokładne i dość mocne(3 biegi).Najwiekszy mankament to chyba ta głowica, kręci tylko w jedną stronę no i trzeba ją kołkowac na sztywno bo się przestawia.


jasiu...
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 5341
Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
Lokalizacja: Westfalia

#8

Post napisał: jasiu... » 16 kwie 2009, 15:41

margor pisze:z używanymi maszynami różnie bywa i raczej nikt nie sprzedaje w super stanie za niewielkie pieniądze
Zastosowanie Macha (któremu można wiele zarzucić), będzie zdecydowanie lepsze od dwudziestoletniego profesjonalnego układu - chociażby przez wzgląd na łatwość obsługi.
Jeśli chodzi o drugą część wypowiedzi, to się nie zgadzam. Już na początku lat dziewięćdziesiątych były fantastyczne rozwiązania, od których obecnie się odchodzi. Przykład - dwumonitorowy system Ultimax z Hurco, z fantastycznymi możliwości programowania konwersacyjnego, czy doskonały, z tamtych lat Philips 462 (z tokarek Maho Graziano na przykład). Fajna grafika, bardzo duże możliwości i system bardzo przyjazny. Fakt, wolny, ale wówczas szybkich komputerów nie było.

Najczęściej obrabiarki sprzedaje się z jednego powodu. Mają problemy z geometrią, w części prowadnice są wytarte, w części nie i wymiar wychodzi tak sobie dziwnie. Poza tym hałasują łożyska, przecieka hydraulika i nawala sterowanie (wypalone styki w przekaźnikach, w czujnikach, stara elektronika - kondensatory układy scalone. Można czasem do tego znaleźć dokumentację i naprawiać, ale siódmy raz lutowana płytka w każdej chwili może się zepsuć. Wszystko zależy od tego, w jakich warunkach (temperatury, zapylenie) obrabiarka pracowała.

Problemem jest też fakt, że praktycznie cały rynek handlu używanymi maszynami został opanowany przez pośredników. Odmaluje taki maszynę renolakiem i próbuje złom wciskać po nieziemskich cenach. Kupno obrabiarki od użytkownika, który decyduje się po prostu na wymianę parku maszynowego graniczy z cudem. Mówię o ciekawszych obrabiarkach w dobrym stanie. Stąd musisz z góry założyć, że za malowanie nie płacisz (jeszcze ci napryskają farby tam, gdzie jej nie powinno być i później krańcówki będą się kleić). Z obrabiarkami jest jak z samochodem. Musisz założyć kawałek detalu, przycisnąć wióra, dopiero wówczas wiesz, co jest dany model wart. Z drugiej strony najczęściej jedyną możliwością jest pooglądanie obrabiarki, co najwyżej włączenie jej na biegu jałowym. W ten sposób geometrii nie sprawdzisz, a to może być później problem, jak nagle maszyna dostanie wibracji, bo luzy tak się czasem objawiają.

Konkludując - warto kupić starą obrabiarkę, ale spokojnie, bez szukania okazji z naprawdę dobrym rozeznaniem co maszyna robiła i w jakim jest rzeczywiście stanie. Na zdjęcia z Allegro z góry mówię - to nie jest metoda oceny maszyn. Tu musisz jechać po obrabiarkę z naprawdę dobrym mechanikiem i elektrykiem, a decyzję podejmuj co najmniej kilka godzin, kręcąc się wokół niej bynajmniej nie sam.


Jerzy Pierchała
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 1
Posty: 16
Rejestracja: 07 lis 2008, 19:32
Lokalizacja: Rybnik

#9

Post napisał: Jerzy Pierchała » 18 kwie 2009, 12:57

Najtańsza wersja to zakup w miarę nowej maszyny "normalnej" i zlecenie przerobienia jej na CNC w Mach3
Np nowa Chińska tokarka ( zależy jaka duża ) to na allegro koszt jakieś 10000 zł netto oraz przerobienie 10000-12000 zł
Gościu wymienia śruby posiągowe X i Y na bezluzowe.
Wada - tylko numeryk , bez możliwości pracy manualnej.
używana wchodzi w grę ale dopiero jeżeli ktoś napisze program na tę maszynę i wykona ci detal w tolerancjach ( zawyżonych ) Jak rozrzut wymiarowy Cię zadowoli to można ją brać.
To wszytko zależy co chcesz robić i jakie ilości. Jak amatorsko i na parę sztuk to lepiej wersja 1. Jak na firmę i do produkcji masowej to wersja 2.
No ale numeryk który ma 20 lat ....... no to chyba nieporozumienie.
Na Allegro to wszyscy mają maszyny SUPER co nigdy nie pracowały dużo. Ale jak popatrzysz na puplit sterowniczy to przyciki i napisy są tak wytarte że niekiedy nic nie widać.

Gościu co przerabia normale tokarki na CNC - Soltys Design - obecny na forum - byłem u niego

http://www.soltysdesign.xip.pl/forum/vi ... hp?f=6&t=5

można oczywiście kupić maszynę z upadłości na zachodzie bo teraz jest tam "moda" na to.
alucom


Autor tematu
HAJASZEK
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 3
Posty: 145
Rejestracja: 09 wrz 2008, 13:38
Lokalizacja: opole

#10

Post napisał: HAJASZEK » 18 kwie 2009, 21:55

Dziekuje wszystkim za odpowiedzi,
Wniosek z tego taki ,ze nielatwo mi bedzie kupic maszyne o jakiej mysle za 20000,ale nie jest to sprawa niemozliwa,sprawdze oferty o ktorych mowa w tej dyskusji,przetrzepie dodatkowo rynki maszyn uzywanych w sasiednich panstwach a poki co musze ćwiczyc temat w dalszym ciagu na konsomolcu,zeby sie zastanowic i nie dac ciala.
Co do maszynek proponowanych przez firme :soltys design:powiem tylko ze prezentacja i oferta nie polozyla mnie na lopatki,mam nawet gdzies w gratach dokladnie ten sam model strugawki ,która jest przez ta firme przerabiana,ale nie o to mi chodzi.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Toczenie / Tokarki Konwencjonalne”