Dostałem w gratisie takie coś:

Jest to twardościomierz, chyba typu B-2. Tabliczka z przodu jest, ale jest już nieczytelna.
Brakuje wgłębnika i manometru oraz z tego co przeglądałem internety również jakichś ciężarków do wieszania z tyłu. Stolik płaski jest wraz z śrubą do regulacji wysokości, ale się nie załapał do zdjęcia.
Pytanie brzmi - jest sens to reanimować? Czy od razu zawieźć na złom i nie zawracać sobie głowy?
Jest jeszcze jedno pytanie - czy w ogóle jest, a jeśli tak to czy ktoś posiada DTR do takiego urządzenia?
Pozdrawiam.