Sterownik czy wymiana krokowca?

Dyskusje na temat silników krokowych i sterowników silników krokowych.

Autor tematu
Dolce
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 8
Posty: 501
Rejestracja: 22 gru 2007, 23:54
Lokalizacja: Polska

Sterownik czy wymiana krokowca?

#1

Post napisał: Dolce » 23 sty 2021, 23:16

Witam.
Posiadam maszynkę cnc z silnikami krokowymi SH05603030:
http://sklep.cncprofi.com/silnik-krokow ... 56-56.html
Obrazek
Sterownik Zelrp:
instrukcja-do-sterowanika-zelrp-wanted-t66933.html
W maszyny występuje problem polegający na pojawianiu się nieprzyjemnego dźwięku w rodzaju chrumkotu/przekaszania i w konsekwencji blokowanie się osi X podczas pracy maszyny (problem dotyczy tylko osi X). Myślałem, że to jakaś wada mechaniczna, podejrzenie padło na śrubę kulową. Wymiana nic nie dała. Przesuw w tej osi jest płynny. Machnąłem ręką i przestałem zagłębiać się w ten problem, jakoś tam udawało mi się wykonywać moje niewielkie prace.
Jakiś czas temu bawiłem się dostrajaniem serwomotoru w innym urządzeniu. Zauważyłem, że ustawienie nieodpowiednich parametrów PID powoduje wpadanie silnika w oscylacje i dziwaczne odgłosy. Pomyślałem, że prawdopodobne jest, iż w maszynce cnc występuje podobny problem i po prostu krokowiec się wzbudza co powoduje w konsekwencji problemy z blokowaniem się osi X.
Chciałem się Was poradzić. Załóżmy, że faktycznie silnik wpada w jakieś rezonanse/oscylacje. Co może powodować taki problem, a właściwie od czego zacząć próbę zdiagnozowania przyczyny? Mam następujące pytania:
1) Na schemacie sterownika Zelrp, przy przełącznikach za pomocą których ustawia się prąd silnika jest zaznaczone "Kompensacja rezonansów w okolicach 1 obr/sek". Nie miałem czasu dzisiaj obejrzeć sterownik ale pewnie jest to regulacja za pomocą potencjometru. Jeśli tak to czy warto spróbować poregulować tym potencjometrem w celu pozbycia się wzbudzania krokowca (czy do tego służy ta regulacja)?
2) Czy prawdopodobne jest, że sterownik jest uszkodzony czy też raczej wina będzie leżała po stronie silnika?
3) Jeśli warto zastanowić się nad wymianą silnika to czy można zastosować korkowiec, który ma inne napięcie pracy, rezystancję oraz indukcyjność cewek? Niestety, zastosowane w mojej maszynce silniki nie są już dostępne. Natomiast na Allegro jest wystawiony krokowiec o takich samych wymiarach, prądzie i momencie, natomiast cewki są na 2,4V, posiadają oporność 0,8om i indukcyjność 3,1mH (czyli parametry o "połowę" mniejsze niż ten silniki w mojej maszynie).
Nie wiem czy to nie będzie problem. Nie orientuję się niestety czy sterownik sam dobiera napięcie pracy dla silnika, na schemacie jest tylko możliwość wyboru jego prądu.
Będę wdzięczny za pomoc,
pozdrawiam.



Awatar użytkownika

grg12
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1670
Rejestracja: 03 sty 2007, 14:27
Lokalizacja: Wiedeń

Re: Sterownik czy wymiana krokowca?

#2

Post napisał: grg12 » 23 sty 2021, 23:46



Adi123
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 365
Rejestracja: 20 lis 2020, 18:00

Re: Sterownik czy wymiana krokowca?

#3

Post napisał: Adi123 » 24 sty 2021, 00:04

Wszędzie masz te same silniki?
Próbowałeś je zamienić miejscami dla testu?
Z rezonansem można spróbować walczyć, ustawiając mniejszy mikrokrok.

W mojej budowanej obecnie drukarce dziwne zachowanie krokowca- gubienie kroków, lub właśnie taki rezonans miały miejsce w przypadku gdy ustawiony był za mały prąd na silnik (zwłaszcza przy zabawie z podkręcaniem prędkości- wiadomo im szybciej tym mniej zostaje z momentu obrotowego) a także gdy się wtyczka od krokowca poluzowala


Autor tematu
Dolce
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 8
Posty: 501
Rejestracja: 22 gru 2007, 23:54
Lokalizacja: Polska

Re: Sterownik czy wymiana krokowca?

#4

Post napisał: Dolce » 24 sty 2021, 00:35

Dziękuję za odpowiedzi.
Odgłos w mojej maszynce jest podobny do tego z filmiku, u mnie mocniej przekasza. W każdym bądź razie chyba to jest dobry trop.
Tak, na wszystkich osiach mam te same silniki.
Co teraz zrobić? Czy spróbować zmienić mikrokroki a jeśli tak, to w jaki sposób to wykonać? Czy za pomocą kombinacji przełączników SW4 i SW5?
I jeszcze pytanie o wspomnianą wcześniej "Kompensację rezonansów w okolicach 1 obr/s".
Do czego służy ta regulacja? Wydaje mi się, że to dotyczy tylko tylko niskiej prędkości obrotowej silnika ale wolałbym się upewnić.

Awatar użytkownika

tuxcnc
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 7878
Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Sterownik czy wymiana krokowca?

#5

Post napisał: tuxcnc » 24 sty 2021, 05:49

Dolce pisze:
23 sty 2021, 23:16
z silnikami krokowymi SH05603030
To są chyba najgorsze silniki w tej klasie, mają dużą indukcyjność i są strasznie mulaste.
Nadawać to się będą do napędu na paskach albo listwie zębatej, ale do śrub to jest nieporozumienie.
Najpewniej problemy masz stąd, że próbujesz je zbyt ostro popędzać, to znaczy albo masz ustawione za duże prędkości, albo za duże przyśpieszenia.
A te rezonansy to są legendy miejskie, to znaczy że nie twierdzę że takie zjawisko nie występuje, tylko że wszyscy je widzą tam gdzie go nie ma.
Co do ewentualnej wymiany, to sprawę dobrze przemyśl.
Zelrp to dobry sterownik, ale ma swoje lata i nie warto się do niego przywiązywać.
Rozsądniejsze będzie zakupienie kompletnego nowego sterowania, może serwokrokowce, ale na to naszykuj z tysiąc PLN ...
Natomiast jeśli czasem coś dłubiesz i na prędkości specjalnie Ci nie zależy, to zacznij od zmniejszenia maksymalnych prędkości i złagodzenia rampy w programie którego używasz.
Może przy akceptowalnych parametrach problem zniknie ...


Autor tematu
Dolce
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 8
Posty: 501
Rejestracja: 22 gru 2007, 23:54
Lokalizacja: Polska

Re: Sterownik czy wymiana krokowca?

#6

Post napisał: Dolce » 24 sty 2021, 10:34

Dziękuję za wiadomość. Chyba słusznie napisałeś o tym, że nie chodzi o rezonanse jako takie, tylko po prostu silnik dostaje szoku, gdy chce się od niego zbyt wiele. Jak człowiek po zbyt dużej dawce amfy :) Tzn. ja nie brałem ale tak mi się wydaje.
Z obserwacji pracy mojej maszynki oraz moich skromnych doświadczeń w temacie pracy silników sterowanych impulsami wynikają podobne spostrzeżenia - to silnik wpada w drgawki a jego konwulsje przenoszą się, głównie poprzez śrubę napędową, na konstrukcję, która działa w określonych momentach/częstotliwościach wzbudzeń silnika jak pudło rezonansowe. Coś jak struna założona na kontrabas.
Mam pytania, napisałeś że te silniki są słabe. Ok, to prawda. Plan mam taki.
1) Na początek oczywiście posprawdzam czy ustawienia problematycznego silnika są takie same jak pozostałych.
Jeśli tak będzie to czy warto spróbować zmienić "indywidualnie" jakieś ustawienia akurat tego silnika w sterowniku?
Nie chodzi mi o programowe zmiany rampy i prędkosci w Machu tylko ustawienia w Zelrp, np. mikroktoki. Czyli próba dostrojenia sterownika do silnika. Czy to może coś pozytywnego dać?
2) Jeśli to nie ma sensu to spróbuję podmienić silnik z osi Z aby sprawdzić czy silnik na osi X, który powoduje problemy nie jest czasem walniety/odstający od normy. Raczej nie spodziewam się rewelacji, po prostu oś X w mojej maszynce to ruchoma brama i w związku z tym oś X ma pewnie gorsze warunki pracy. Jednak warto sprawdzić czy przełożenie silników coś zmieni. Jeśli zmieni na plus to będzie dobry sygnał i wówczas warto kupić inny silnik albo już tak zostawić skoro będzie dobrze. Takie małe czary mary w wydaniu Janusza :)
3) Niezależnie od powyższych, nawiązując do tego co napisałeś o słabej jakości modelu SH05603030. Czy jest jakiś inny model do kupienia, który ma nieco lepszą kulturę pracy a podejdzie do sterownika Zelrp?
Wymiana całych bebechów to stosunkowo spory wydatek i w moim przypadku taka modernizacja nie ma raczej sensu, natomiast kupno na podmianę pojedynczej krokówki to jak najbardziej. W sumie wstawiłbym coś mocniejszego na oś X ale niestety Zelrp daje maksymalny prąd 3A na krokowca. Nie chodzi o to, żeby strzelać z armaty do zająca ale biorąc pod uwagę trudniejszą pracę osi X warto było by tam mieć z amperek w zapasie.
Czy możesz polecić jakiś sensowny model na podmianę? Zawsze jest nadzieja, że to może w zadowalającym stopniu rozwiązać problemy. W zasadzie to ta nieszczęsna oś X jest takim wkurzającym wąskim gardłem. Powoduje brak harmonii w pracy urządzenia i aż się prosi o poprawę tej sytuacji... Podczas frezowania dochodzi do opisanych problemów a zmarnowany materiał i strata frezu wkurza. Natomiast ograniczenie parametrów pracy silnika w Machu do minimum osi X spowoduje niewykorzystanie ogólnego potencjału maszynki. Nie wspomnę o tym, że przy takich ustawieniach czuję się jak emeryt pozbawiony "13" :(

Awatar użytkownika

tuxcnc
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 7878
Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Sterownik czy wymiana krokowca?

#7

Post napisał: tuxcnc » 24 sty 2021, 11:15

Dolce pisze:
24 sty 2021, 10:34
wstawiłbym coś mocniejszego na oś X ale niestety Zelrp daje maksymalny prąd 3A na krokowca
I tutaj jest problem.
Jak chcesz szybciej, to albo większy prąd, albo mniejszy moment.
Może silniki 2Nm/3A pracowałyby lepiej ...
W ostateczności możesz poszukać silników 3Nm, ale ośmioprzewodowych. Na tym sterowniku nie osiągniesz nominalnych parametrów, ale mogą się okazać lepsze od tych które masz obecnie, a silnik będzie miał potencjał na przyszłość.
I poszukaj oporów mechanicznych na felernej osi. Czasem jest tak, że powoli wszystko jeździ, a na szybko staje zawsze w tym samym miejscu. Chodzi o bezwładności i takie tam, po prostu opór zależy od prędkości.


Autor tematu
Dolce
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 8
Posty: 501
Rejestracja: 22 gru 2007, 23:54
Lokalizacja: Polska

Re: Sterownik czy wymiana krokowca?

#8

Post napisał: Dolce » 24 sty 2021, 12:44

Rozumiem.
Czy można zastosować silnik 8 przewodowy tylko na osi X a pozostawić obecne na Z i Y?
Czy jest istotne na jakie napięcie będzie nowy silnik praz jaką oporność i indukcyjność mają cewki?
SH05603030 ma podane w nocie napięcie 4,8V oraz oporność 1,6om i 6,8mH. Większość silników, które widziałem ma te parametry nieco inne.

Awatar użytkownika

tuxcnc
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 7878
Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Sterownik czy wymiana krokowca?

#9

Post napisał: tuxcnc » 24 sty 2021, 13:04

Dolce pisze:
24 sty 2021, 12:44
Czy jest istotne na jakie napięcie będzie nowy silnik praz jaką oporność i indukcyjność mają cewki?
Istotne jest, ale sterownikowi będzie wszystko jedno.
Dając silnik o mniejszym napięciu i mniejszej indukcyjności należy spodziewać się wyższych obrotów maksymalnych. Oporność jest o tyle istotna, że od niej zależy ilość wydzielanego ciepła.


Autor tematu
Dolce
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 8
Posty: 501
Rejestracja: 22 gru 2007, 23:54
Lokalizacja: Polska

Re: Sterownik czy wymiana krokowca?

#10

Post napisał: Dolce » 24 sty 2021, 13:17

Jeśli to nie problem to zerknij na silnik, wpisując s Allegro (niestety nie można tu załączać linków do tymczasowych ogłoszeń):

Silnik krokowy 3.1Nm 4.2A lub 2.1A, 8-p, cnc NOWY

Czy taki silnik mógłby być zastosowany na podmianę? Przy równoległym połączeniu cewek, które zdajd się jest zalecane dla cnc niestety prąd pobierany wynosi ponad 4A. Natomiast przy szeregowym 2A.
Akurat ten silnik mnie zainteresował ponieważ ma taki sam rozstaw otworów montażowych.
Posiada również oś obustronną, być może to by się przydało podczas eksperymentowania z kołem zamachowym. Choc osobiście nie lubię takich eksperymentów "na macajewa".

I jeszcze pytanie o silnik:

Silnik krokowy bipolarny 3Nm 3A + Sterownik ST57H1

Niewiele droższy, posiada wbudowane sterowanie. Czyli z tego co rozumiem to mogła by być taka niezależna od Zelrpa jednostka na osi X, która wymagałaby własnego zasilania oraz podania impulsów step i dyr (nie wiem jak tu wyglądaało by podłączenie krańcówki, która jednocześnie w mojej maszynce pełni rolę bazy).
Czy to by zadziałało wspólnie z obecnymi gratami na Y i Z czy też to kiepski pomysł?
Ewentualnie zakup innego tego typu silnika lepszej klasy ale chodzi mi o samą ideę. Jeśli to by zadziałało to może lepiej wstawić coś mocniejszego na X i niezależnego od sterownika Zelpr, skoro nie może dać więcej niż 3A.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Silniki Krokowe / Sterowniki Silników Krokowych”