przymierzam się do zakupu chińskiego lasera - niestety urządzenia Troteca, ULS czy nawet GCC są poza zasięgiem.
Maszyna używana do cięcia plexi (głównie), choć z czasem dojdą pewnie grawerki, oraz cięcie innych materiałow (papier, sklejka). Moc - minimum 80W. Pole pracy - około 120x80 cm
Do tej pory udało mi się znaleźć firmy:
1) Styroplot Kraków
Podobno maszyny są robione w Polsce, a chińskie tylko obudowy i różne komponenty
2) LYNX (obecnego na forum Piotra)
Tutaj sporo można przeczytać na forum

3) Mantech (Swarzędz)
Zaleta to większe niż w innych urządzeniach pole pracy - 120x90 cm i niższa o kilka tys. cena. Wada - małe doświadczenie (dzwoniłem - i dopiero wchodza z laserami na rynek)
4) Kanstec (Łódź)
Firma z branży odzieżowej - więc nie do końca im wierzę jeśli chodzi o lasery. Odnoszę wrażenie (może mylne?), że przy okazji ściągania z Chin maszyn do szycia itp. po prostu wzięli też lasery - ale może się mylę
5) Arpol (Suchy Las k. Poznania)
Z tego, co widziałem na targach - prymitywna maszyna, i pracownicy, którzy wiedzieli mniej niż ja (a moja wiedza opiera się na kilku rozmowach o laserach przez telefon i na targach)
Prosiłbym o opinie użytkowników chińskich maszyn kupionych w Polsce - opisanie wad, zalet, problemów jakie występują na co dzień. Oczywiście jesli ktoś ma namiary na inne firmy - bardzo proszę.
Myślę, że ten temat zainteresuje nie tylko mnie
