Tokarka Tytan 500 a Tytan 520

porównanie

Dyskusje na temat popularnych małych tokarek hobbystycznych.

strikexp
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 26
Posty: 4419
Rejestracja: 31 mar 2017, 19:47
Lokalizacja: Warszawa

Re: Tokarka Tytan 500 a Tytan 520

#11

Post napisał: strikexp » 05 kwie 2018, 13:48

Z tym powiększaniem silnika to uważaj, raczej zatroszcz się żeby był trójfazowy (albo z falownika jednofazowego zasilać trójfazowo).
To nie jest tokarka budowana jak czołg, raczej najtańszy sensowny model. Szaleć to można na tokarkach ważących po 500kg i więcej.




kivlow
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 13
Posty: 55
Rejestracja: 27 cze 2014, 10:45
Lokalizacja: Poznań

Re: Tokarka Tytan 500 a Tytan 520

#12

Post napisał: kivlow » 05 kwie 2018, 14:13

p.s. chyba że macie inną propozycję tożsamą w takiej kwocie - bo może można taniej lub lepiej w tej cenie 3.5k ??


strikexp
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 26
Posty: 4419
Rejestracja: 31 mar 2017, 19:47
Lokalizacja: Warszawa

Re: Tokarka Tytan 500 a Tytan 520

#13

Post napisał: strikexp » 05 kwie 2018, 14:20

Lepszej cenowo oferty niż tzw nutool od MTP nie znajdziesz. Chyba że kasa nie ma dużego znaczenia to można kupić coś lepiej wykonanego lub lepszego. Ale z tym wykonaniem to bym nie przesadzał, wszędzie mniejsza lub większa lipa.
Sam się przygotowuję do zakupu nutoola od MTP, ale większego modelu 750 ponieważ praktyka pokazała że długość łoża ma duże znaczenie.


kivlow
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 13
Posty: 55
Rejestracja: 27 cze 2014, 10:45
Lokalizacja: Poznań

Re: Tokarka Tytan 500 a Tytan 520

#14

Post napisał: kivlow » 05 kwie 2018, 14:39

długość przy obrabianiu czy % kiepsko wykonanych egzemplarzy ??


strikexp
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 26
Posty: 4419
Rejestracja: 31 mar 2017, 19:47
Lokalizacja: Warszawa

Re: Tokarka Tytan 500 a Tytan 520

#15

Post napisał: strikexp » 05 kwie 2018, 14:45

Długość przy obrabianiu. A w kwestii jakości to chodzi raczej o łożyska i konieczność skrobania prowadnic, dorobienia nakrętek, wymiany śrub na nierdzewne itp.

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 21
Posty: 11575
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

Re: Tokarka Tytan 500 a Tytan 520

#16

Post napisał: RomanJ4 » 05 kwie 2018, 15:50

Skrzynka mechaniczna jak się zużyje to będzie kosztowała majątek.
Po pierwsze - przy sporadycznym użyciu to może nigdy się nie zużyją,
a po drugie - to zawsze można przerobić na napęd bezpośredni z silnika pomijając przekładnię.
Natomiast zaleta skrzyni w postaci dużego momentu obrotowego Mo na wrzecionie jest nie do przecenienia.
Owszem, sam mam napęd bezpośredni (silnik 1,1kW + falownik) i wiercenie wiertłem ø34mm (w stali węglowej) nie stanowi jakiegoś problemu z momentem czy wywalania przeciążenia (choć falownik dostaje swoje), ale przekładnia + później ewentualny falownik to bardzo rozwojowe rozwiązanie...
Obie nie mają skrzynki posuwów, więc tu nie ma różnicy, ale przekładnia wrzeciennika przy podobnej mocy solnika, większy uchwyt (ø125), większy rozstaw kłów i ø toczenia, oraz trochę większa o 25kg masa 520-tki przechyla moim zdaniem zdecydowanie szalę na tę stronę jeśli chodzi o parametry i możliwości użytkowe...
pozdrawiam,
Roman


kivlow
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 13
Posty: 55
Rejestracja: 27 cze 2014, 10:45
Lokalizacja: Poznań

Re: Tokarka Tytan 500 a Tytan 520

#17

Post napisał: kivlow » 06 kwie 2018, 10:07

A jeszcze jedna kwestia - nie chciałbym rozbierać jej na drobne jak na starcie niektórzy bo muszę szybko zacząć pracę na niej ale co robić na start żeby nie poszła zaraz na złom.
Czy wywalenie jej na bok i czyszczenie karczerem przekładni to dobry pomysł - czytałem tutaj sporo o syfie opiłkach i dziwnych maziach w tym miejscu.
Czy lepiej jednak rozebrać choćby wykręcić samą skrzynkę ale bez wyciągania zębatek i porządnie wykarczerować ??
No i co jeszcze na start by się przydało oprócz pomiarów i ewentualnych korekt ??

p.s. proszę tylko bez linku do tematu kamyka o 750 bo on zrobił można by rzec tytana na nowo ;P


Avalyah
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 27
Posty: 2364
Rejestracja: 29 lis 2015, 00:38
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Tokarka Tytan 500 a Tytan 520

#18

Post napisał: Avalyah » 06 kwie 2018, 10:21

Kamyk stworzył niemalże dzieło sztuki, ale też chyba miał niezwykłego pecha, że trafił na jakiś felerny egzemplarz. Albo poprawiał to, co było już dobre, nie wiem :p Szkoda, że temat się urwał.

W każdym razie ja zamawiałem z MTP i moja przyszła już rozkonserwowana, w zasadzie to wystarczyło podłączyć do prądu i można było toczyć.

Zanim zaczniesz cokolwiek rozbierać to sprawdź sobie, jak wygląda osiowość wrzeciona, konika itd. Bo jak rozbierzesz to przy składaniu będziesz musiał się być może znowu męczyć z ustawianiem geometrii, a po co, jeżeli od początku mogło być (relatywnie) dobrze?

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 21
Posty: 11575
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

Re: Tokarka Tytan 500 a Tytan 520

#19

Post napisał: RomanJ4 » 06 kwie 2018, 11:03

Zanim zaczniesz cokolwiek rozbierać to sprawdź sobie, jak wygląda osiowość wrzeciona, konika itd. Bo jak rozbierzesz to przy składaniu będziesz musiał się być może znowu męczyć z ustawianiem geometrii, a po co, jeżeli od początku mogło być (relatywnie) dobrze?
Takie podstawy podstaw także w tym zagadnieniu możesz znaleźć w temacie http://pfmrc.eu/index.php/topic/60403-f ... y-romanj4/
Dobrze by było byś sobie poczytał zanim zabierzesz się za regulacje, wiele wyjaśnia.

A co do piasku w skrzyni przekładniowej, to zanim zaczniesz cokolwiek robić, po prostu zdejmij dekiel i sprawdź czy takowy się na jej dnie znajduje.
Jeśli stwierdzisz jego obecność, to bez rozbierania i wymontowywania wałków możesz spróbować odessać go (razem z olejem) jakąś pompką z wężykiem, (nawet rowerową, czy taką dużą strzykawką jak do karmienia chorych-z apteki). Rób to tak by nie pochlapać zawiesiną piasku i oleju kół zębatych czy łożysk, a jak wyciągniesz możliwie wszystko co się da to wlej ostrożnie(by nie chapać) nafty by zakryła trochę dno, jakimś długim cienkim pędzelkiem spróbuj delikatnie poruszyć i "rozpuścić" w nafcie bardziej przyklejone resztki piachu i syfów, bardziej oporne poskrobać jakimś patyczkiem czy prętem, i wyssij jak uprzednio. Powtarzaj zabieg tak długo, aż stwierdzisz że dno jest możliwie czyste. Na koniec przepłucz naftą wszystkie wałki, koła, a zwłaszcza łożyska, by wypłukać z nich ewentualny piasek, i też usuń.
Wtedy zalej czystym olejem maszynowym(lub przekładniowym) do stanu. Zajmie Ci to mniej czasu i roboty niż wymontowywanie skrzyni czy płukanie karcherem odwróconej tokarki..
pozdrawiam,
Roman


rdarek
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 16
Posty: 2135
Rejestracja: 04 sty 2013, 23:30
Lokalizacja: 3miasto

Re: Tokarka Tytan 500 a Tytan 520

#20

Post napisał: rdarek » 06 kwie 2018, 11:59

kivlow pisze:
06 kwie 2018, 10:07
p.s. proszę tylko bez linku do tematu kamyka o 750 bo on zrobił można by rzec tytana na nowo ;P
Miło, że znasz ten temat. Tylko małe sprostowanie to jest LD 550 bliższa tym o które pytałeś, a to co on zrobił to wręcz majstersztyk :D

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Tokarka Nutool 550, Zuch, OUS, TSA, TSB, Mini Lathe i inne małe tokarki”