Tokarka tsa 160 instrukcja

Dyskusje na temat popularnych małych tokarek hobbystycznych.

Autor tematu
Mondeo
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 24
Posty: 24
Rejestracja: 28 lis 2018, 11:11

Re: Tokarka tsa 160 instrukcja

#31

Post napisał: Mondeo » 11 gru 2018, 18:43

Obrazek Wina okazała się prosta. Slizg filcowy podlazl pod suport i stąd to przekoszenie.
To wyeliminowałem.
Niestety narodziło się kolejne pytanie.
Tokarka na posuwie auto dalej wypluwa źle.
Aktualnie ustawiony chyba najmniejszy posuw.
Całość podparta na koniku.
Konik jak i całość ustawiona według wskazówek Romana z innego wpisu.
Teraz nawet przy wrzecionie jest źle.
Co poprawić?
Obrabiany kawałek to pręt zbrojeniowy do budowy. Charakterystyki nie znam.




rdarek
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 10
Posty: 2135
Rejestracja: 04 sty 2013, 23:30
Lokalizacja: 3miasto

Re: Tokarka tsa 160 instrukcja

#32

Post napisał: rdarek » 11 gru 2018, 20:28

Mondeo pisze:
11 gru 2018, 18:43
Wina okazała się prosta. Slizg filcowy podlazl pod suport i stąd to przekoszenie.
To wyeliminowałem.
To gratulacje rozwiązania problemu.
Mondeo pisze:
11 gru 2018, 18:43
Obrazek
Teraz nawet przy wrzecionie jest źle.
Co poprawić?
Obrabiany kawałek to pręt zbrojeniowy do budowy. Charakterystyki nie znam.
Najpierw zmienić pręt. Również takiego kiedyś próbowałem jak by to określić był "niejednorodny" i powierzchnia wychodziła paskudna. Na początek poszukaj na lokalnym złomowcu jakiegoś wałka najlepiej coś co widać, że było obrabiane to na tokarce ale żeby nie było hartowane. Dużo zależy również od noża, ale jak czytałeś porady kol. Romana to na pewno znalazłeś dużo wiedzy do przetestowania. :D

Awatar użytkownika

pioterek
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 6
Posty: 1724
Rejestracja: 27 gru 2012, 02:40
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Tokarka tsa 160 instrukcja

#33

Post napisał: pioterek » 12 gru 2018, 07:00

Mondeo pisze:Tokarka na posuwie auto dalej wypluwa źle.
Aktualnie ustawiony chyba najmniejszy posuw.
Całość podparta na koniku.
Aby się pozbyć takich problemów to albo się zaprzesz i będziesz kombinował aż Tobie wyjdzie, albo zacznij dokładnie opisywać parametry skrawania i opis ustawienia narzędzia i samo narzędzie. W przypadku tematu "sposoby na uzyskanie ładnego wyglądu obrobionego materiału" powstało dużo książek i tu na forum dużo zostało napisane, ale tego typu problem może być wynikiem bardzo wielu różnych przyczyn, a więc szczegółowy opis sytuacji, albo samozaparcie w boju. Powodzenia.


Autor tematu
Mondeo
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 24
Posty: 24
Rejestracja: 28 lis 2018, 11:11

Re: Tokarka tsa 160 instrukcja

#34

Post napisał: Mondeo » 12 gru 2018, 09:38

Boję się tylko że taki wygląd może być spowodowany zużyciem tokarki.
Tak na dobrą sprawę to te moje zabiegi to był bardziej przegląd niż remont.
Niestety nie znam nikogo kto mógłby zerknąć i stwierdzić czy tokarka się nadaje czy remont czy złom.
Z drugiej strony nie chcę w nią ładować nie wiadomo ile kasy bo została zakupiona właśnie w celu nauki.
Jak by ktoś był chętny podjechać i rzucić okiem na stan techniczny odpłatnie lub za dobry napitek to ja chętnie.


rdarek
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 10
Posty: 2135
Rejestracja: 04 sty 2013, 23:30
Lokalizacja: 3miasto

Re: Tokarka tsa 160 instrukcja

#35

Post napisał: rdarek » 12 gru 2018, 12:32

Mondeo pisze:
12 gru 2018, 09:38
Boję się tylko że taki wygląd może być spowodowany zużyciem tokarki.
To przestań się bać i zacznij ćwiczyć.
Czytałeś rady kol. Romana naprawdę jego porady są bardzo cenne i dużo pomagają. Kol. Pioterek również napisał coś bardzo ważnego a czego nie doceniasz; nóż którym toczysz zrób jego zdjęcie i napisz na jakich parametrach toczysz to jest bardzo ważne.
No i zaczynaj naukę na bardziej wdzięcznych materiałach niż pręt zbrojeniowy. Prawie każdy z nas zaczynał od zera. Ja pojechałem do marketu kupiłem tokarkę spełniając jedno z marzeń z dzieciństwa i jazda. Uwierz, że ta nowa z marketu wcale nie musiała być w lepszym stanie niż twoja. Dopiero teraz powoli ją dopieszczam a, że to dla mnie hobby więc wcale się z tym nie spieszę. Uwierz w siebie i próbuj do upadłego a efekty same przyjdą z czasem.

P.S. skąd jesteś


Autor tematu
Mondeo
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 24
Posty: 24
Rejestracja: 28 lis 2018, 11:11

Re: Tokarka tsa 160 instrukcja

#36

Post napisał: Mondeo » 12 gru 2018, 22:24

Poddawać się nie mam zamiaru.
Rady i instrukcje kolegi Romana w ogóle pozwoliły mi cokolwiek zrozumieć bo byłem zielony jak szczypiorek. Teraz chociaż wiem czego jeszcze nie wiem.
Zdaje sobie też sprawę że to wymaga czasu i jakby było łatwe to każdy by sobie w domu turlal.

Jesli chodzi o stan techniczny sprzętu to tu niestety bida totalna z mojej strony. Coś co dla mnie może być akceptowalne być może dyskwalifikuje tokarke.
Jakby ktoś z wiedzą i umiejętnościami wpadł i przeturlal kawałek pokazując, że się da to wtedy bym miał pewność że to po prostu moja ulomnosc a nie sprzętu.
Jestem z wawy.


CX MANIAK
Stały bywalec (min. 70)
Stały bywalec (min. 70)
Posty w temacie: 1
Posty: 78
Rejestracja: 09 lut 2008, 15:49
Lokalizacja: Suwałki

Re: Tokarka tsa 160 instrukcja

#37

Post napisał: CX MANIAK » 17 gru 2018, 08:35

Witam.
Nie ma co się poddawać. Małe tokarki stołowe są bardzo wymagające w zakresie parametrów skrawania jak i noży tokarskich. Muszą one być po prostu perfekcyjnie naostrzone., to wynika z małej sztywności tych maszyn. Napisz kolego jakim nożem toczyleś i jaki kąt przyłożenia ostrza, bo może też tu tkwi przyczyna. I niestey po prostu trzeba ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć. Poza tym tak jak koledzy wspomnieli, pręt zbrojeniowy nie jest zbyt wdzięcznym materiałem do obróbki na tokarce TSA. Proponuje jakieś alu na początek, mosiądz- tu koniecznie okulary ochronne, które zresztą przy tokarce są niezbędne. Wzglednie gładki pręt stalowy.
Powodzenia.


pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 7606
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

Re: Tokarka tsa 160 instrukcja

#38

Post napisał: pukury » 17 gru 2018, 09:57

Hej.
Jak już kilku Kol. napisało - nie pręt zbrojeniowy.
To wredny materiał - weź co innego.
Daj fotkę noża - wygląda na tępy.
Może i był ostry - ale po jechaniu zbrojeniówki już nie jest.pzd.
Mane Tekel Fares

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 11571
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

Re: Tokarka tsa 160 instrukcja

#39

Post napisał: RomanJ4 » 17 gru 2018, 10:55

Jeśli moge dopisać się do wypowiedzi kolegów...
materiał - jak już koledzy napisali - pręt zbrojeniowy z racji swego przeznaczenia zrobiony jest z dość twardej ale elastycznej, wytrzymałej na rozciąganie stali. Co powoduje (jak widać na twoim zdjęciu), że pomimo podparcia konikiem dość długiego ale jak się domyślam (choć nie podałeś średnicy, myślę jakaś 8-14-tka)cienkiego pręta, pod naciskiem sił skrawania potrafi się on minimalnie odsuwać od ostrza(wyboczyć - porównaj sobie średnicę na końcach i na środku zatoczenia), nie jest po prostu dostatecznie sztywny dla takich warunków skrawania.
Obok smukłości swoją rolę odgrywa tu także geometria ostrza noża, która z kolei warunkuje parametry skrawania. Patrząc na efekt podejrzewam, że toczyłeś albo nieprzeszlifowaną do właściwego kształtu handlową surówką (lutowane) które nadają się w takim stanie(uwzględniając gatunek węglika) jedynie do ciężkiego zdzierania np zanieczyszczonych(w tym żeliwa), napawanych, lub nieforemnych powierzchni, gdzie potrzeba wysokiej odporności na udary i zmienną twardość materiału, natomiast nie nadają się w takim stanie do obróbki wykańczającej.
Lub użyłeś składaka z niewłaściwą dla twoich warunków(sztywność tokarki, materiału, parametry skrawania) geometrią samego noża (głównie kąt natarcia γ- ujemny ewentualnie zerowy, i/lub mały kąt przystawienia Kr, które wymagają bardziej sztywnej tokarki z mocnym napędem) lub też samej płytki - duży promień naroża, który dla prawidłowego skrawania wymaga odpowiedniej głębokości skrawania ap, równej przynajmniej wysokości łuku. Lub płytka ma dużą ochronną mikrofazę ujemną krawędzi ostrza (do głębszego skrawania)...
dobor-parametrow-skrawania-t84292.html
To tak wnioskowałbym z Twojego zdjęcia. Jeśli chcesz zdobyć większe doświadczenie to ćwicz bardziej na krótkim grubym materiale, i przeszlifuj surówkę do bardziej właściwego kształtu lub zastosuj składak z małym promieniem i najlepiej 90°-wym kątem przystawienia krawędzi skrawającej Kr
Jak możesz to wklej zdjęcie noża, będzie można powiedzieć coś konkretniej...
pozdrawiam,
Roman


Autor tematu
Mondeo
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 24
Posty: 24
Rejestracja: 28 lis 2018, 11:11

Re: Tokarka tsa 160 instrukcja

#40

Post napisał: Mondeo » 22 gru 2018, 01:44

Roman tobie to się należy krata piwa. Ciągle studiuje twoje wypowiedzi i tylko dzięki nim wiem że nic nie wiem.
Noże tak jak mówisz. Surówki lutowane.
Już nabyłem szlifierke z tarczami aby móc je obrabiac.
Nie mniej na tamtym precie wyszło mi dziwnie bo coś na kształt klepsydry. Początek i koniec mniej więcej się zgrywaly. Rozbieg rzędu 0.02 mm o tyle środek uciekł o 0.4 mm.
Trochę zgłupiałem bo nawet wujek Google nie wiele ma do powiedzenia w tym temacie.
Metodą dedukcji doszedłem do tego że za hardo docisnąłem konika.
Czy moja teoria jest słuszna?

Reanimacji ciąg dalszy.
W pierwszej kolejności muszę zreanimowac nakrętkę na srubie.
Niestety przerasta to moje możliwości więc kombinuje jak mogę.
Cały problem z luzem na srubie jak doszedłem bierze się z tego, że nakrętka porusza się w sankach.
Trzpień centrujacy jest uszkodzony lub lepiej powiedzieć nie ma go wcale.
Moja improwizacja ze zrobieniem dziury i nagwintowaniem trochę polepszyla sytuację jednak nadal mam luz. Luz sięgający pełnego obrotu korby zanim sanki zareaguja.
Nie znam się ale według mnie to bardzo dużo.
Z racji że polutowac mosiądzu nie mam jak a i sam lut nie wiadomo czy wytrzyma to wymyśliłem pewne obejście.
Otóż chcę ten kawałek trzpienia stoczyć na równo.
Następnie ze śruby która pasuje bez luzu w otwór stoczyć i zagwintowac koniec aby pasował w sanki.
Moim zdaniem tym sposobem wyeliminuje luz nakrętki względem suportu.
Mam rację?

Z dalszych działań.
O ile całe dostępne łoże ma 460 mm o tyle na 250 mm udało mi się "uzyskać" luz na granicy 0.15 mm gdy nadal mogę suport przesunąć ręcznie.
Potem się zacina.
Mój wniosek to należy wyfrezowac łoże.
Jednak.
Na 250 mm muszę już dostawiac konik więc brakuje jakieś 40 mm do pełnego ruchu suportu, który z konikiem ma jakieś 290 mm.
Na takiej zabawce pewnie nie będę toczył dłużej więc chyba jest ok.
A teraz zdjęcia jak wygląda nakrętka i mocowanie sanek. Obrazek
Obrazek

Dodane 25 minuty 21 sekundy:


A i jeszcze taki bonus z mojej strony.
Zrobilem sobie chłodzenie.
Taka jak na razie prowizorka.
Całość kosztowała mnie niecałe 2 PLN w aptece.
Zakupilem ustrojstwo do kroplowki takiej jak w szpitalach.
Z racji że nie chciałem wiercic i gwintowac jak i nie było za bardzo gdzie, to całość trzyma się na 4 magnesach neodymowych.
Minusem jest to że zbiera wszelki szmelc.
Choć gdy tak na to popatrzyłem to zastanawiam się nad zamontowaniem dużego magnesu przy wrzecionie aby zabierał wióry. Obrazek
Obrazek
Obrazek

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Tokarka Nutool 550, Zuch, OUS, TSA, TSB, Mini Lathe i inne małe tokarki”