Tokarka SSM 1224 - prawdziwa perełka do dopieszczenia - pomożecie?

Wziąłem w rozliczeniu, bo co miałem zrobić?

Dyskusje dotyczące toczenia, remontów, modernizacji, narzędzi. Tokarki konwencjonalne.
Awatar użytkownika

Autor tematu
x
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 8
Posty: 243
Rejestracja: 29 mar 2006, 23:24
Lokalizacja: Laski, gm. Izabelin

Re: Tokarka SSM 1224 - prawdziwa perełka do dopieszczenia - pomożecie?

#11

Post napisał: x » 24 cze 2022, 12:49

Rzeczywiście duży. Myślałem właśnie o wykorzystaniu głównie samej pinoli - chociaż też jest potężna - długa, stożek MK3 wydaje się malutki w tym klocu.

Druga opcja, to wykorzystanie przynajmniej na razie pinoli od mojej tokarki miniaturki, i dobudowanie reszty. Wieczorem zajrzę na Ali, na pewno mają takie koniki, albo trochę większe.



Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 11575
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

Re: Tokarka SSM 1224 - prawdziwa perełka do dopieszczenia - pomożecie?

#12

Post napisał: RomanJ4 » 24 cze 2022, 13:43

Może jeszcze gość go nie opchnął...?
https://archiwum.alle gro.pl/oferta/konik-tokarki-kompletny-stozek-morsea-nr-3-20-kg-i8682084790.html
Obrazek


https://www.amadeal.co.uk/acatalog/Mini ... _Lock.html
pozdrawiam,
Roman

Awatar użytkownika

maszynista1
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 3
Posty: 386
Rejestracja: 20 sie 2018, 20:31
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Tokarka SSM 1224 - prawdziwa perełka do dopieszczenia - pomożecie?

#13

Post napisał: maszynista1 » 24 cze 2022, 16:01

Konik na drugim zdjęciu wygląda obiecująco. https://www.olx.pl/d/oferta/konik-do-to ... derIndex=1

Awatar użytkownika

Autor tematu
x
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 8
Posty: 243
Rejestracja: 29 mar 2006, 23:24
Lokalizacja: Laski, gm. Izabelin

Re: Tokarka SSM 1224 - prawdziwa perełka do dopieszczenia - pomożecie?

#14

Post napisał: x » 24 cze 2022, 20:32

Dzięki za typy, będę musiał sprawdzać, i obdzwaniać do skutku. Może to potrwać.

Tymczasem zajrzałem do skrzynki posuwów. W sumie chyba nic ciekawego, raczej klasyczny Norton. Z grubsza wyczyszczona i przesmarowana rzadkim. Jakoś nie widać zużycia. Korek wlewu oleju jest w miejscu zaznaczonym czerwoną strzałką. Na tej płytkiej tacy z otworkami leży gąbka oznaczona zieloną strzałką. Olej powinien kapać przez otworki w czasie pracy. Rozumiem, że powinienem podlewać olejem przed każdą pracą z użyciem posuwu, i od czasu do czasu zapodawać towot?

Obrazek

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 11575
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

Re: Tokarka SSM 1224 - prawdziwa perełka do dopieszczenia - pomożecie?

#15

Post napisał: RomanJ4 » 24 cze 2022, 20:58

Jak olej to nie smar stały. I na odwrót.
pozdrawiam,
Roman


marek żebrowski
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 108
Rejestracja: 03 wrz 2009, 16:51
Lokalizacja: olsztyn

Re: Tokarka SSM 1224 - prawdziwa perełka do dopieszczenia - pomożecie?

#16

Post napisał: marek żebrowski » 25 cze 2022, 13:53

W dziurkach knoty i nalać oleju ,będzie sobie pomału kapał na gąbkę .I od czasu do czasu z gąbki wycisnąć z powrotem a brak uzupełnić świeżym .

Awatar użytkownika

Autor tematu
x
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 8
Posty: 243
Rejestracja: 29 mar 2006, 23:24
Lokalizacja: Laski, gm. Izabelin

Re: Tokarka SSM 1224 - prawdziwa perełka do dopieszczenia - pomożecie?

#17

Post napisał: x » 28 lip 2022, 17:16

RomanJ4 pisze:
24 cze 2022, 20:58
Jak olej to nie smar stały. I na odwrót.
Rzeczywiście, mam jakiś starożytny podręcznik do tokarstwa, prawdopodobnie ojca z zawodówki. Tam radzą smarować, polewać, i jeszcze posypywać grafitem. Ale to musiały być maszyny.
marek żebrowski pisze:
25 cze 2022, 13:53
W dziurkach knoty i nalać oleju ,będzie sobie pomału kapał na gąbkę .I od czasu do czasu z gąbki wycisnąć z powrotem a brak uzupełnić świeżym .
O knotach nie pomyślałem, a gdzieś to już widziałem. Na razie u góry dopasowałem nową gąbkę. Pod spód dorobię zbiorniczek, bo to jednak będzie ciekło.

W międzyczasie stwierdziłem wyciek z łożyska przy uchwycie. Zajrzeć pod osłonę łożyska przed założeniem tarczy?

Przez ostatnie tygodnie z braku czasu dałem radę głównie wypoziomować maszynę, i zabetonować nogi. Teraz czuć tylko małą sztywność podstawy, po uderzeniu z boku wchodzi w lekki rezonans. Trzeba będzie wspawać ukosy.

Organizowanie konika wstrzymałem, bo mnie przywaliło robotą, i innymi zajęciami.

Kupiłem smary, itp.

Zacząłem czyścić suport. Pomimo czyszczenia z wierzchu, w zakamarkach i od spodu ciągle jest dużo pasty.

Obrazek

Szufladka już wyczyszczona. Zaznaczona czerwoną strzałką śruba z łbem - krążkiem to blokada suportu? W sumie nic innego tym się nie da zrobić.

Obrazek

Pasta na śrubie, w gumkach do czyszczenia prowadnic, itp.

Szufladka i prowadnica poprzeczna mają porządne kasowanie luzu na stożkową wkładkę ze śrubami regulacyjnymi na końcach. Widoczna nakrętka ma proste kasowanie luzu. Tylna antaba mocująca suport do łoża też ma kasowanie luzu.

Nie podoba mi się doskrobanie pryzmy w suporcie. Są takie dwie duże wyślizgane łaty po obu stronach odblasku na zdjęciu, nie udało mi się tego uchwycić. Wszystkie inne powierzchnie są zrobione dużo lepiej. Może tak ma być w nowej maszynie z utwardzanym łożem?

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Toczenie / Tokarki Konwencjonalne”