Tokarka Cormak 330x700 czy Optimum TU2506 ?

Jaką tokarkę wybrać ? Mam dylemat będę wdzięczny za opinie i rady, najlepiej ludzi którzy mieli styczność z tymi sprzęta

Dyskusje dotyczące toczenia, remontów, modernizacji, narzędzi. Tokarki konwencjonalne.

szopenn
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 24
Posty: 1940
Rejestracja: 21 gru 2015, 11:22
Lokalizacja: Lublin

Re: Tokarka Cormak 330x700 czy Optimum TU2506 ?

#31

Post napisał: szopenn » 23 sty 2022, 16:51

zwiadowca88 pisze:t ono tokarką ?


skrobaczką, protezą tokarską, pseudo tokarynką, namiastką...
zwiadowca88 pisze:koro taki ból ona tobie sprawia i jest dla ciebie beznadziejna. To weź zrób jej zdjęcia, daj ogłoszenie iż sprzedasz wyrób tokarkopodobny


czy ty naprawdę nie rozumiesz? ja jestem po zakupie, ty jesteś przed... mogę się nie odzywać :D ja kupiłem chinoryże za 2300 zł kiedy 360 kosztowała 12 a później 15.

Dzisiaj namiastka kosztuje 6 tys - w życiu bym nie położył, a 36 kosztuje 27tys - tym bardziej bym nie położył, gnałbym nawet po tego tuma choćbym miał dorzucić kolejne 15 w wyprowadzenie maszyny.
zwiadowca88 pisze:Dla mnie za daleko aby się tam wybrać choć coś w tym rodzaju byłoby fajnie mieć jednak ewentualny a wręcz bardzo prawdopodobny remont jest poza moim budżetem.


i ten ktoś mi zarzuca że szukam dziury w całym, ale na serwomotory i cały osprzęt do tego a i tak "zawsze się coś znajdzie" ma kase i czas...

bez obrazy.... zawracasz d... :wink:
zwiadowca88 pisze:Ja tu otworzyłem wątek aby poszukać ludzi którzy podzieliliby się swoimi doświadczeniami i przemyśleniami na temat wyboru tokarki. I przyznam iż dużo się dowiedziałem, mam już pewien kierunek obrany co do wyboru.


znając pełne znaczenie terminu oferta handlowa, od razu zainteresuj się jak w danej firmie wygląda zwrot




lobudek
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 4
Posty: 228
Rejestracja: 13 cze 2013, 15:54
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Tokarka Cormak 330x700 czy Optimum TU2506 ?

#32

Post napisał: lobudek » 23 sty 2022, 17:10

Tego TUM35 tydzień temu ktoś sprzedawał za 13tyś do negocjacji w Gnieźnie.... Najwidoczniej-albo tokarka do niczego, albo handlarz chce przyciąć trochę grosza.


Autor tematu
zwiadowca88
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 16
Posty: 22
Rejestracja: 25 lip 2011, 18:41
Lokalizacja: Wrocław

Re: Tokarka Cormak 330x700 czy Optimum TU2506 ?

#33

Post napisał: zwiadowca88 » 23 sty 2022, 18:23

szopenn pisze:
23 sty 2022, 16:51
skrobaczką, protezą tokarską, pseudo tokarynką, namiastką...
Może jeszcze "skarbonka", tak się określa coś co się często psuje i sprawia problemy :) ale wyrób tokarkopodobny jakoś brzmi chyba najciekawiej. Ale tak ogólnie to czemu się jej nie pozbędziesz i nie poszukasz polskiej starej maszyny. Z czasem byś na spokojnie ją sobie wyremontował.
szopenn pisze:
23 sty 2022, 16:51
czy ty naprawdę nie rozumiesz? ja jestem po zakupie, ty jesteś przed... mogę się nie odzywać ja kupiłem chinoryże za 2300 zł kiedy 360 kosztowała 12 a później 15.

Dzisiaj namiastka kosztuje 6 tys - w życiu bym nie położył, a 36 kosztuje 27tys - tym bardziej bym nie położył, gnałbym nawet po tego tuma choćbym miał dorzucić kolejne 15 w wyprowadzenie maszyny.
Rozumiem twój pogląd bo twoja tokareczka ci dopiekła, tylko nie rozumiem w jaki sposób konkretniej. Straciła precyzje, jakieś większe kłopotliwe usterki ? Ile lat już ją posiadasz i czemu ją dalej posiadasz ? Nie za bardzo tego rozumiem.

Przeglądałem też Polskie stare maszyny. Ale nie kupię sprzętu po to aby mi stał i czekał na lepsze czasy na remont. Ogólnie takie komentarze zniechęcają do jakiej kolwiek decyzji Chińska źle, Polska do remontu I droższą tym samym od chińskiej. To też problematyczne.
szopenn pisze:
23 sty 2022, 16:51
i ten ktoś mi zarzuca że szukam dziury w całym, ale na serwomotory i cały osprzęt do tego a i tak "zawsze się coś znajdzie" ma kase i czas...

bez obrazy.... zawracasz d...
Pisałem kilka razy rzeczy które mogę sobie zrobić sam nie stanowią problemu. Przykręcenie silników krokowych nie jest wielkim problemem, miałem frezareczkę CNC. Teraz mam drukarkę 3D. Mi się nie chce rozbierać tokarki na części i jeździć z nimi do firm, czekać na naprawę, szlify. To kosztuje i zdecydowanie przekroczyłoby budżet. Ale jeśli znajdziesz mi wyremontowaną Polską tokareczkę o mocy 0.75 - 1.5 KW, wadze do 1.200 góra, polu roboczym z 500 mm w tym przedziale cenowym to bym ją pewnie wziął. Ale to jest raczej mało prawdopodobne. Czytam opinie użytkowników chińskich tokarek i sytuacja jest podobna jak z motorkami tzw. Rometami, Junakami. Są fani tych motorków, jak też ludzie którzy uważają je za gówno i wolą używane Japońskie. Jest taki podział i tyle, widzę iż w tej kwestii jest podobnie.
szopenn pisze:
23 sty 2022, 16:51
znając pełne znaczenie terminu oferta handlowa, od razu zainteresuj się jak w danej firmie wygląda zwrot
Mogą sobie podpisać co chcą w regulaminie swoim, nie może być to sprzeczne z prawem. Jeśli zakup nie zgadza się z ofertą, czyli opisem ogłoszenia. Otrzymasz stan rozbierzny to odsyłasz im i mają obowiązek ci zwrócić pieniądze wraz z kosztami transportu. Jeśli rezygnujesz z zakupu a towar spełnia oczekiwania w tedy odsyłasz na swój koszt.

Dodane 2 minuty 51 sekundy:
lobudek pisze:
23 sty 2022, 17:10
Tego TUM35 tydzień temu ktoś sprzedawał za 13tyś do negocjacji w Gnieźnie.... Najwidoczniej-albo tokarka do niczego, albo handlarz chce przyciąć trochę grosza.
Może coś w tym jest, to trochę dziwne aby sprzedawać po tygodniu tą samą tokarkę. To jak z ofertami sprzedam auto niedawno zakupione, bo żonie kolor się nie spodobał :lol:


amator7
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 10
Posty: 915
Rejestracja: 16 wrz 2016, 17:37
Lokalizacja: centrum obróbcze

Re: Tokarka Cormak 330x700 czy Optimum TU2506 ?

#34

Post napisał: amator7 » 23 sty 2022, 18:42

zwiadowca88 pisze:odsyłasz im i mają obowiązek ci zwrócić pieniądze wraz z kosztami transportu.

jeśli przydarzyło by ci się coś takiego ewentualnie przerabiać, to nie zapomnij opisać tej przygody tu na forum.
i nie nastawiaj się tak na te mikrony bo to nie ta klasa obrabiarek. cena też o czymś świadczy.
nie twierdzę że nie da się na takiej obrabiarce zrobić precyzyjnych robót, ale setka czy dwie to bardzo dobry wynik, przynajmniej z mojego czysto amatorskiego punktu widzenia tak mi się wydaje.
zasięgnąłeś informacji więc kup to co uważasz za potrzebne i osiągalne.
jak już będziesz testował to nie zapomnij o istnieniu forum i napisz jakąś recenzję.
powodzenia w zakupach.
Nie negocjuje na rozsądnych warunkach z ludźmi, którzy zamierzają mnie pozbawić prawa do rozsądku.


szopenn
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 24
Posty: 1940
Rejestracja: 21 gru 2015, 11:22
Lokalizacja: Lublin

Re: Tokarka Cormak 330x700 czy Optimum TU2506 ?

#35

Post napisał: szopenn » 23 sty 2022, 18:47

oczywiscie że mozna by i maszyne zwrócić. tylko jaki jest w tym sens jak na rynku kazdy importer sprzedaje dokladnie to samo. zwracasz i co? gdzie idziesz. u kogo kupujesz skoro w koło takie same zapewnienia a jakość wszędzie po równo.


lobudek
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 4
Posty: 228
Rejestracja: 13 cze 2013, 15:54
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Tokarka Cormak 330x700 czy Optimum TU2506 ?

#36

Post napisał: lobudek » 23 sty 2022, 19:59

Może coś w tym jest, to trochę dziwne aby sprzedawać po tygodniu tą samą tokarkę. To jak z ofertami sprzedam auto niedawno zakupione, bo żonie kolor się nie spodobał :lol:
Od jakiegoś czasu śledzę wszystkie portale, bo sam szukam tokarki dla siebie. Ten TUM35 był w Gnieźnie, ma dorobioną tylną osłonę z blachy dlatego poznałem. Dzwoniłem wtedy 1h po dodaniu ogłoszenia i już była zaklepana dla gościa z okolic Torunia :D

Ogólnie bardzo dużo szrotów jest wystawianych. Oglądałem już TUE35, CU320 i SV18RA i żadna się nie nadawała. Szukam czegoś w granicy max 1-1,2T hobbystycznie do garażu i ciężki temat. Trzeba polować, bo chińskie pseudo-maszyny nie dość że tragicznie wykonane i tragiczna jakość materiałów to teraz jeszcze są w kosmicznych pieniądzach :D Kto to kupuje?
PS: Ktoś się orientuje czy są jeszcze firmy produkujące takie nie za duże tokarki tutaj w europie? Wiem o FMT Tarnów, ZMM Bulgaria i o TOS Trens , ale ceny są trochę zaborcze i nie mają takich mniejszych maszyn tylko przemysłowe modele.


amator7
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 10
Posty: 915
Rejestracja: 16 wrz 2016, 17:37
Lokalizacja: centrum obróbcze

Re: Tokarka Cormak 330x700 czy Optimum TU2506 ?

#37

Post napisał: amator7 » 23 sty 2022, 21:29

lobudek pisze:chińskie pseudo-maszyny nie dość że tragicznie wykonane i tragiczna jakość materiałów to teraz jeszcze są w kosmicznych pieniądzach

a oglądałeś jakąś z serii 360x1000?
fakt teraz są drogie, ale zeszłoroczne ceny były jeszcze do zaakceptowania.
nie jest to tokarka produkcyjna ale według mnie jak kosztowała ok 15kzł to była warta swojej ceny, zwłaszcza że była i jest dosyć przyzwoicie wykonana i wyposażona. oczywiście jak do swojego przedziału cenowego.
obecnie chyba nie są lepsze ale są droższe, czyli prestiż rośnie ;)
lobudek pisze:ceny są trochę zaborcze i nie mają takich mniejszych maszyn

europa ceni się wyżej i chyba oddała rynek maszyn budżetowych chińczykom.
lobudek pisze:Kto to kupuje?

chyba ci, dla których maszyny producentów europejskich są zbyt drogie aby kupować je do celów hobbystycznych. :lol:
Nie negocjuje na rozsądnych warunkach z ludźmi, którzy zamierzają mnie pozbawić prawa do rozsądku.


szopenn
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 24
Posty: 1940
Rejestracja: 21 gru 2015, 11:22
Lokalizacja: Lublin

Re: Tokarka Cormak 330x700 czy Optimum TU2506 ?

#38

Post napisał: szopenn » 23 sty 2022, 21:33

no ale teraz nie kupiłbyś jej za 27k przecież, kupno tokarki za 15k bez napędów to też jest trochę kiepski pomysł.


Autor tematu
zwiadowca88
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 16
Posty: 22
Rejestracja: 25 lip 2011, 18:41
Lokalizacja: Wrocław

Re: Tokarka Cormak 330x700 czy Optimum TU2506 ?

#39

Post napisał: zwiadowca88 » 23 sty 2022, 21:36

Nie wiedziałem, że jeszcze w Europie produkuje się tokarki ?!? Myślałem iż to już tylko w Chinach, podobnie jak przykładowo telefony komórkowe, tego w Europie już nie ma. Apple to przykładowo 100 % Chińczyk. Szukam po sieci opinii i powiem ci iż nie są wcale takie złe. Sytuacja jest podobna do motorków jedni są anty inni są zachwyceni.

Sam się zastanawiam nad Chińczykiem i chyba przy tym zostanę. Ceny powiem ci że niektóre masakryczne wzrosły jak Cormak 360 x 1000. Ale ogólnie nie jest to wzrost cen tylko spadek wartości pieniądza spada siłą nabywcza. Za upadku komuny w 89 roku ludzie tracili oszczędności życia w przeciągu jednego dnia. Przekładając to na współczesną sytuację. To jakbyś miał 20.000 zł i następnego dnia poszedł do banku aby wybrać oszczędności i daliby ci tak z 20 - 30 zł. Ojciec mi opowiadał jak na domek odkładał na książeczkę. Po zmianie systemu poszedł podjąć pieniądze. I jak opowiadał bo to zapamiętał dobrze dali mu tyle, że wyszedł i poszedł do sklepu. Za te kilkuletnie oszczędności kupił 1.5 kg kiełbasy.


szopenn
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 24
Posty: 1940
Rejestracja: 21 gru 2015, 11:22
Lokalizacja: Lublin

Re: Tokarka Cormak 330x700 czy Optimum TU2506 ?

#40

Post napisał: szopenn » 23 sty 2022, 21:39

http://holzmet.pl/produkty/item/3021/Tokarka-360-x-1000

17500 tutaj, możliwe toto? czy to nieaktualne? ahh niedostępny, ślepota :mrgreen:

Dodane 1 minuta 24 sekundy:
zwiadowca88 pisze:tego w Europie już nie ma. Apple to przykładowo 100 % Chińczyk.


widzisz, to jest typowe tłumaczenie kogoś kto się nie szanuje i idzie kupić do lidla zielonego parkszajsa a nie kupi dewalta bo "co to za róznica skoro dewalt jest też teraz produkowany w chinach". No właśnie... nadal jest ta sama różnica jaka była kiedyś między zielonym parksajdem a dewaltem robionym czy w niemczech czy na słowacji. Taka sama, nie inna.

Dodane 1 minuta 16 sekundy:
zwiadowca88 pisze:aliby ci tak z 20 - 30 zł. Ojciec mi opowiadał jak na domek odkładał na książeczkę. Po zmianie systemu poszedł podjąć pieniądze. I jak opowiadał bo to zapamiętał dobrze dali mu tyle, że wyszedł i poszedł do sklepu. Za te kilkuletnie oszczędności kupił 1.5 kg kiełbasy.


to z takim rozumowaniem to ja ci poradzę lepiej, nie kupuj tokarki za 11 tys czy za 15 tys... za mało zyskasz skoro wszystko idzie do góry, od razu kup taką za 50 tys, wyjdziesz na tym najlepiej, a no i kupuj zawsze wszystko w promocji nawet jak nie potrzebujesz, to też zaoszczędzisz :D

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Toczenie / Tokarki Konwencjonalne”