toczenie poligoniczne G51.2 (G251)

rafalxfiles - gdybyś uważniej poczytał forum wiedziałbyś, że to "zwykłe frezowanie z osią C" - szczególnie gdy w grę wchodzi bardziej skomplikowany kształt niż sześciokąt a na dodatek jest on przesuniety z osi i np. "zahacza" o punkt zerowy w osi "X" - nastręcza operatorom (programistom) sporo problemów - szczególnie gdy robi się je rzadko bądź po raz pierwszy. Aczkolwiek drugi przykład obróbki poligonowej jest bardziej .... nazwijmy to "zmysłowy" ale wymaga użycia maszyn wyposażonych w dodatkową głowicę bądź bardzo drogiej głowicy zakładanej jako "life tool" i wykorzystania (jeśli jest dostępny) odpowiedniego kodu. W innej wersji - każda maszyna dysponująca osią "C" może wykonać obróbkę poligonową z przykładu drugiego pod warunkiem zastosowania odpowiedniego narzędzia (jego cena raczej oszałamia ) i pobawienia się podczas ustawiania (niestety - efekt bywa niezadowalający ).

No niestety ceny narzędzi obrotowych są kosmiczne (sandvik ponad 10 000) a w razie uszkodzenia regeneracja prawie tyle samo co nowe:/ Ale tak jak mówi BoKo1 spróbuj na czole wałka coś napisać taką głowicą poligonową

Nie chce mi się wdawać w głupią dyskusję bo nie ma sensu.. jeżeli 100 zł za freza palcowego z węglika to jest dla Ciebie oszałamiająca cena no to cóż ja poradzę,
Nie każda maszyna z osią C zrobi tą obróbkę.. musi posiadać pełną oś C a nie indeksowaną.
A jeżeli komuś nastręcza problem napisanie jakiegoś bardziej skomplikowanego kształtu z osią C to ma pecha.. mi nie nastręcza i nie widzę w tym żadnej ameryki.. wystarczy dokładnie przeczytać to co producent pisze w dokumentacji.

rafalxfiles - tu nie chodzi o "głupią dyskusję" a o zrozumienie tematu. Widocznie nie przeczytałeś tego, co m. in. napisał seru22. A zatem nie chodzi o frez palcowy ale o bardzo drogą głowicę montowaną w miejsce "life tool"

Witam
Od niedawna mam przyjemność obsługiwać tokarkę SL- 20 Haas C-axis z narzędziami napędzanymi.
Faktycznie - zdarzają się momenty , że ze względu na kształt detalu i sposób jego wykonania oprawki te są wręcz nie zastąpione.
Mimo to nie jestem z nich zachwycony , a opinię swą przedstawię na ,,wałkowanym'' już przeze mnie na Tym forum przykładzie ; https://www.cnc.info.pl/topics90/tokark ... 884,30.htm
Zgadnijcie , ile czasu potrzebuję na SL-20 , aby wyfrezować wybranie (,,fasolkę'') o wymiarach 12×28 [mm] na wałku o średnicy 36 mm ? (patrz ; foto)
.... robota nie warta (m/innymi) ceny w/w oprawek , jak VF-5 ( tuż obok ) ,, wymiata'' te detale znacznie szybciej bez większego problemu.
Po krótkotrwałej praktyce przy maszynie uważam , że posiadanie tokarki (np.) SL-20 z podajnikiem Servo Bar 300 jest trafniejszą decyzją (...nawet z punktu widzenia ekonomicznego) , niż robienie z niej frezarki na siłę.

...A jeżeli komuś nastręcza problem napisanie jakiegoś bardziej skomplikowanego kształtu z osią C to ma pecha.. mi nie nastręcza i nie widzę w tym żadnej ameryki.. wystarczy dokładnie przeczytać to co producent pisze w dokumentacji.

rafalxfiles - trafiłeś w sedno sprawy , ale zapomniałeś jeszcze przy tym dopisać;
... wystarczy dokładnie przeczytać i zrozumieć (*) to co producent pisze...
p.s.
(*)
...bez urazy nikomu.