TECHJET

Dyskusje dotyczące przecinarek wodnych
Awatar użytkownika

cnccad
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 3548
Rejestracja: 24 gru 2006, 11:54
Lokalizacja: już tylko Mysłowice
Kontakt:

#81

Post napisał: cnccad » 17 kwie 2011, 18:05

lolo2 pisze:Nie rozumiem ludzi rozumujących Chińskie = złe?
Ja też tego nie do końca rozumiem. Zdecydowana większość ma zdanie że jak na tym pisze "made in china" to już to jest złe.
A nawet nie wiedzą że urządzenia które maja u siebie składają się właśnie z produktów produkowanych w chinach.

Ja jestem zwolennikiem Polskiego produktu i trzeba naszą gospodarkę napędzać naszym krajowym producentem ale jak to ktoś kiedyś powiedział ... w Polsce się nie opłaca.
A chinczykowi owszem ... i co :?: kto na tym lepiej wychodzi :?:
My czy oni :?:

Mam czujniki ciśnienia firmy Burkert ( renomowana firma ) . Nie są w tanie mi dostarczyć czujnika , brak całkowity odpowiedzi na zapytania ... itd.
Napisałem do chinczyka , dostałem ten sam czujnik po 2 -tygodniach z dopiskiem że przepraszają że tak długo.
Jeżeli mi zależy to mogą podać mi adres firmy w Austrii do której dostarczają 1 raz w tygodniu czujniki. Zapytałem co to za firma a w odpowiedzi dostałem "Burkert..."
A na czujniku pisze , made in Austria :grin: .
I co :?: , przecież to chinczyk.

"wszystko teraz się robi w chinach" ....


Pozdrawiam.

Każda praca ma swoją wartość a zaniżanie jej wartości jest brakiem szacunku do pieniędzy i samych siebie.


w100dnik
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 4
Posty: 15
Rejestracja: 31 mar 2011, 19:47
Lokalizacja: Warszawa

#82

Post napisał: w100dnik » 17 kwie 2011, 22:09

Szanowny Panie Moderatorze

Sądzę że jest Pan świadom, iż wyzwaniem stojącym przed polskimi Moderatorami jest zwiększanie zdolności do wykorzystania doświadczeń innych sektorów gospodarki (w tym szeroko rozumianego biznesu) oraz jednostek administracji publicznej, posiłkujących się przesyłaniem informacji drogą elektroniczną, w procesie doskonalenia jej działania. Sposobem na sprostanie tak określonemu wyzwaniu jest upowszechnienie benchmarkingu, jako narzędzia doskonalenia świadczenia usług publicznych, w tym również doskonalenia systemów przesyłu informacji tą drogą.
Wyzbycie się wykorzystywania technik benchmarkingu w Pańskim rozumieniu stanowi dowód na odrzucenie samodoskonalenia i ciągłej poprawy mechanizmów, stanowiących o image i o funkcjonowaniu Operatorów. Realizacja niniejszego działania wynika z przekonania, że instrumentom o charakterze regulacyjnym powinny towarzyszyć działania pobudzające wszelkie inicjatywy oddolne (nie uznaniowość), których celem jest doskonalenie świadczenia usług publicznych.
Korzystanie z benchmarkingu polega przede wszystkim na umiejętności identyfikacji oraz wdrażaniu najlepszych praktyk, sprawdzonych u innych Moderatorów (w pojęciu globalnym). Benchmarking oznacza również umiejętność określania celów w realizacji usług publicznych, monitorowania ich osiągania, dokonywania stopnia realizacji celów oraz analizy przyczyn występujących odstępstw.
Stosownie do wyżej przedstawionej informacji oświadczam, że jest mi znana treść regulaminu - zwłaszcza część - którą cytuję: "Jedynie użytkownik wysyłający wiadomość lub plik ponosi pełnoprawną odpowiedzialność za ich treść. Jeżeli wynikną z tego konsekwencje prawne, cnc.info.pl może przekazać wszelkie informacje właściwym organom państwowym na temat danego użytkownika oraz pomóc w jego zlokalizowaniu."
A jak jest w przypadku zarządzanego i monitorowanego przez Pana forum?
Marazm i cenzura. Widzę, że po usunięciu moich ostatnich tekstów (przez Pana - Panie Moderatorze) wszyscy przez jakiś czas stracili ochotę do jakiejkolwiek konwersacji (na przedmiotowym forum). A niby dlaczego mieliby jej nie stracić? Za kilka słów prawdy w zderzeniu z bezczelnymi kłamstwami? A Pan zamyka temat. Następnie usuwa tekst. Dlaczego ?
W prezentowanych przeze mnie tekstach i wynikającej zeń problematyki, podejmowałem jedynie próby sprowadzenia konwersacji do uczciwej i rzetelnej dysputy, zgodnej z jej założeniami. Mniemam, że rzeczone forum nie jest jeszcze jedną (a może kolejną) formą darmowej reklamy (nomen omen - jednego producenta). Ale czy tylko Jemu wolno pisać dużo i na każdy temat? Z resztą dużo - nie znaczy dobrze, ale dobrze - dużo znaczy! Pan Kimla nie ma patentu na nieomylność. Ale Pan ocenia to jakoś inaczej?!? W tym miejscu pozwoli Pan, że posłużę się przemyśleniem Prymasa Tysiąclecia - Kardynała Stefana Wyszyńskiego, który zwykł mawiać, iż: "Człowiek ujawnia swoją osobowość w sposobie traktowania innych". Nic nadto.
Niemniej cieszy mnie, że moje teksty zwróciły uwagę wszystkich. Zaś rzetelność oceny (i maszyn i prezentowanych treści) jest niczym innym, jak wypadkową znajomości własnych błędów.
Maszyna bez człowieka, to kupa bardzo drogiego żelaza

Awatar użytkownika

pitsa
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 4701
Rejestracja: 13 wrz 2008, 22:40
Lokalizacja: PL,OP

#83

Post napisał: pitsa » 17 kwie 2011, 22:46

Poruszany tu jest ciekawy problem. Godnym miejscem dla niego jest dział pozostałe - www.cnc.info.pl. :-)

Co do chińczyków polecam zobaczyć zachowanie zwiedzających na targach gdzie wystawiają się chińczycy. Na kamien-stone zwiedzający jak sępy rzucali się na tarcze do polerowania i inne narzędzia - chcieli kupić wszystko co chińczyk miał na stoisku, oczywiście w niskiej "chińskiej" cenie. Gdy już nie miał, kazali szukać, wyjmować z zakamarków stoiska... w kilku miejscach widziałem takie scenki. Okropność.
zachowanie spokoju oznacza zdolności do działania
ᐃ 🜂 ⃤ ꕔ △ 𐊅 ∆ ▵ ߡ


w100dnik
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 4
Posty: 15
Rejestracja: 31 mar 2011, 19:47
Lokalizacja: Warszawa

#84

Post napisał: w100dnik » 17 kwie 2011, 23:02

Panie "pitsa"

Ten dział czyta tylko Pan "Piotrjub"
Maszyna bez człowieka, to kupa bardzo drogiego żelaza


nicek
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 3
Posty: 422
Rejestracja: 06 kwie 2011, 23:00
Lokalizacja: Polska

#85

Post napisał: nicek » 17 kwie 2011, 23:17

Kolego w100dnik, techjet czy jak cię zwać

od razu widać, że tekst twojego poprzedniego postu a przynajmniej jego część zupełnie nie pasuje do twojego intelektualnego poziomu. Jeśli nie możesz popisać się swoją własną elokwencją, to może chociaż napisz, że ponad połowę twojej wypowiedzi pochodzi z rządowego dokumentu o funduszach strukturalnych:

http://www.funduszestrukturalne.gov.pl/ ... tracja.pdf strona 36.

Człowieku nie bądź naiwny kilka osób zarejestrowało się na forum tylko po to aby napisać jeden post i pochwalić jakąś chińska maszynę?

Aha, po co kopiujesz ten sam post do kilku wątków?

Awatar użytkownika

pitsa
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 4701
Rejestracja: 13 wrz 2008, 22:40
Lokalizacja: PL,OP

#86

Post napisał: pitsa » 17 kwie 2011, 23:17

Panie "w100dnik" skoro twierdzisz, że dział www.cnc.info.pl czyta jedynie "Szanowny Pan Moderator", a post swój zaczynasz od "Szanowny Panie Moderatorze", to czemu nie skorzystałeś z właściwego działu (www.cnc.info.pl)? :-)
zachowanie spokoju oznacza zdolności do działania
ᐃ 🜂 ⃤ ꕔ △ 𐊅 ∆ ▵ ߡ

Awatar użytkownika

tuxcnc
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 7887
Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
Lokalizacja: mazowieckie

#87

Post napisał: tuxcnc » 17 kwie 2011, 23:30

lolo2 pisze:Nie rozumiem ludzi rozumujących Chińskie = złe?

Jak sie chińczykowi pokaże jak robić śrubkę z czego robić itp itd to będzie ją tak samo robił jak niemiec. Większość firm zaopatruje sie w chinach, tylko że otwierają tam swoje filie i pilnują porządku.

Dla mnie to chore mówić co chińskie to złe.
A jak mu się nie pokaże i go nie przypilnuje, to zrobi coś co wygląda dokładnie jak śrubka.
Nie wszystko co chińskie jest bublami, ale większość bubli pochodzi z Chin.

.


w100dnik
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 4
Posty: 15
Rejestracja: 31 mar 2011, 19:47
Lokalizacja: Warszawa

#88

Post napisał: w100dnik » 17 kwie 2011, 23:31

Panie "nicek" - nie jestem Pana kolegą.
Co do reszty, komuna nauczyła mnie czytać.

Panie "pitsa"
Myślę, że właśnie Pan, dobrze wie - dlaczego.

[ Dodano: 2011-04-17, 23:38 ]
Panie "tuxcnc"

Spędziłem kiedyś w porcie cały dzień.
Szukałem cały dzień, w magazynach, na placach, jedną rzecz, bez napisu "Made in China".

Przykro mi, znalazłem tylko katamarana, tzn. nie było na nim żadnego napisu.
Maszyna bez człowieka, to kupa bardzo drogiego żelaza


nicek
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 3
Posty: 422
Rejestracja: 06 kwie 2011, 23:00
Lokalizacja: Polska

#89

Post napisał: nicek » 18 kwie 2011, 01:02

Panie kolego w100dnik/techjet

oczywiście, że nie jest kolega moim kolegą (psychicznych unikam) ale na forach tak się ludzie do siebie zwracają i nikt się nie obrusza, ale jak z Pana taki "Pan" to może być Panie kolego.

Więc Panie kolego komuna może i cię nauczyła czytać, ale z pisaniem już trochę gorzej.
Może jednak trzeba próbować samemu kilka zdań sklecić zamiast przepisywać cudze wypowiedzi i to z zupełnie nie na temat. Zawsze to trochę praktyki, a tak to niczego się Pan kolega nie nauczy.

A jak już ten dzień w porcie spędziłeś i cały dzień w magazynach szukałeś i w końcu ten katamaran znalazłeś to się w końcu obudziłeś?

Awatar użytkownika

tuxcnc
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 7887
Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
Lokalizacja: mazowieckie

#90

Post napisał: tuxcnc » 18 kwie 2011, 01:17

w100dnik pisze: Panie "tuxcnc"

Spędziłem kiedyś w porcie cały dzień.
Szukałem cały dzień, w magazynach, na placach, jedną rzecz, bez napisu "Made in China".

Przykro mi, znalazłem tylko katamarana, tzn. nie było na nim żadnego napisu.
A ja wyciągnąłem rękę po dysk 2.5" 40GB Sata2 Fujitsu, który akurat przy komputerze leży i przeczytałem "Made in Thailand".

.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Wycinarka Wodna / Water Jet”