Takie same śruby, a różne

Dyskusje dotyczące śrub kulowych i trapezowych.
Awatar użytkownika

TOP67
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 7
Posty: 2224
Rejestracja: 17 wrz 2018, 10:47
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Takie same śruby, a różne

#21

Post napisał: TOP67 » 21 sie 2020, 11:52

drzasiek90 pisze:
21 sie 2020, 11:27
TOP67 pisze:
21 sie 2020, 10:55
Ostatecznie można ręcznie obrócić obie śruby o taką samą liczbę obrotów i sprawdzić
Śruby są ok. Tak samo jak same silniki.
Ja to wiem. Ale podpowiadam jak o tym przekonać niedowiarków.



Awatar użytkownika

Autor tematu
Tom01
Znawca tematu (min. 80)
Znawca tematu (min. 80)
Posty w temacie: 9
Posty: 88
Rejestracja: 26 cze 2011, 14:16
Lokalizacja: Białystok

Re: Takie same śruby, a różne

#22

Post napisał: Tom01 » 21 sie 2020, 13:03

Panowie, nie nabijajcie się, bo to problem i usiłuję go rozwiązać. Fakt, przeskalowanie silników nie jest rozwiązaniem, więc wróciłem do podstaw, czyli pomiarów.

Jest jeszcze ciekawiej niż na początku. Śruby są ok, silniki i sterowniki też. To zresztą logiczne, bo zachodziłem w głowę jakim cudem mogą mi wychodzić wyniki z sufitu. Odkręciłem bramę, ustawiłem oba silniki tak samo, zrobiłem test śrub i nakrętek w sposób jaki podpowiadaliście. Zrobiłem znaczniki na czołach śrub i ustawiłem nakrętki tak samo względem początku śruby. Po kilku przejazdach w tę i nazad o różne wartości i z różnymi prędkościami. Śruby są w fazie a nakrętki jadą o tyle samo.

Obrazek

Obrazek

Prowadnice są względem siebie równoległe. Dziwnie się cień ułożył, ale sprawdzałem 2x i jest tak samo z obu stron.

Obrazek

Zresztą, jakby nie były równoległe bo by brama nie jeździła, a jeździ tak lekko, że jak najadę kołem maszyny na nierówność podłogi, to nieprzykręcona brama zaczyna jechać pod własnym ciężarem.

Wiem, że pomiary mało dokładne, ale w kontekście przesunięcia o 4mm dałoby się bez problemów wychwycić.

Najnowszy wniosek jest więc taki, że brama jadąc po prowadnicy się skrzywia. Sama brama nie może się wichrować w czasie ruchu, bo jak mówiłem w całym zakresie jedzie leciuśeńko, absolutnie żadnych różnic oporów. Sztywność jest niezła, bo jak zablokuję ramę z jednej strony, to cisnąć całą siłą nie jestem w stanie przesunąć łapy w osi prowadnic o więcej jak 1-1,5mm. No i kluczowe, jeśli brama jedzie zamocowana na jednej śrubie, to nie ma żadnego przyłożenia siły skręcającej.

Wnioskuję więc, że coś się dzieje w łożyskach liniowych. Czy jest możliwe, że po 1250mm coś się w nich poprzesuwa, że tracą osiowość na prowadnicy? Prowadnice to wałki liniowe i takież łożyska. Nie mam na tyle dużego kątownika aby stwierdzić jak wygląda kąt prosty między X i Y na końcach pola roboczego. Chyba, że jest inny sposób?
Ostatnio zmieniony 21 sie 2020, 13:13 przez Tom01, łącznie zmieniany 1 raz.
Tomasz
Moja pasja i praca - mva.pl


atlc
Posty w temacie: 5

Re: Takie same śruby, a różne

#23

Post napisał: atlc » 21 sie 2020, 13:09

Tom01 pisze:Nie mam na tyle dużego kątownika aby stwierdzić jak wygląda kąt prosty między X i Y na końcach pola roboczego. Chyba, że jest inny sposób?

Zamontować pisak na zetce, na stół rzucić karton, przejechać po kwadracie i zmierzyć przekątne.

Awatar użytkownika

Autor tematu
Tom01
Znawca tematu (min. 80)
Znawca tematu (min. 80)
Posty w temacie: 9
Posty: 88
Rejestracja: 26 cze 2011, 14:16
Lokalizacja: Białystok

Re: Takie same śruby, a różne

#24

Post napisał: Tom01 » 21 sie 2020, 13:28

Zrobiłem kolejny pomiar. Ustawiłem bramę na początku pola, zmierzyłem odległość od łap do końca prowadnic, taka sama po obu stronach. Następnie przejechałem o 1200mm i to co wyszło.

Obrazek

9mm po jednej i 12 mm po drugiej. Zaznaczam, że brama ciągnięta tylko na jednej śrubie, druga zwolniona. Czary, kuźwa, czary.
Ostatnio zmieniony 21 sie 2020, 13:30 przez Tom01, łącznie zmieniany 1 raz.
Tomasz
Moja pasja i praca - mva.pl


drzasiek90
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 9
Posty: 1759
Rejestracja: 25 kwie 2016, 11:58
Lokalizacja: Jodlowa
Kontakt:

Re: Takie same śruby, a różne

#25

Post napisał: drzasiek90 » 21 sie 2020, 13:29

Jeśli obydwie śruby wykonają tyle samo obrotów i znaczniki na śrubach zatrzymują się idealnie w fazie w całym zakresie ruchu w osi Y to wykluczamy problemy z elektroniką. Mam nadzieję, że sprawdzałeś to bez tej twojej dziwnej korekty w skali na jednej osi? Obydwa napędy miały tą samą skalę?

Jeśli jest jak mówisz, problem jest mechaniczny.
różniący się o 4 mm skok śruby na tym odcinku (nie wiem ile tam jest, ale na oko nie ma 2m) raczej mi się wierzyć nie chce.

Pozostają inne geometryczne problemy z maszyną.
1. Jak ustawiałeś liniowość prowadnic? (a w zasadzie to tych wałków z podporą)
2. Czy możesz pokazać (na zdjęciu) jak wygląda to przesunięcie/przekoszenie jednej nakrętki?

Awatar użytkownika

Autor tematu
Tom01
Znawca tematu (min. 80)
Znawca tematu (min. 80)
Posty w temacie: 9
Posty: 88
Rejestracja: 26 cze 2011, 14:16
Lokalizacja: Białystok

Re: Takie same śruby, a różne

#26

Post napisał: Tom01 » 21 sie 2020, 13:38

Tak, tak oczywiście, że bez korekty. Oba silniki takie same ilości kroków. Śruby ustawiają się tak samo nieżaleznie od zadanego przesunięcia osi Y.

1. Liniowość prowadnic ustawiłem przykręcając je lekko z jednej strony i przejeżdżając bramą. Po przejazdach dokręcałem mocniej.
2. W pierwszym poście jest zdjęcie. Przesunięcie wygląda tak, że zmienia się pozycja obudowy nakrętki względem swojego mocownia w łapie bramy. Przesunięcie jest w osi śruby. Na pierwszy rzut oka wyglądało to tak, jakby jedna nakrętka jechała szybciej niż druga, choć taka przyczyna została już wykluczona. Szczegółowo to dziś opisałem kilka godzin wcześniej.

Wiem już, że problem jest mechaniczny, ale skończyły mi się pomysły. Prowadnice równoległe, zaczynają się tak samo, choć to nie ma znaczenia. Brama jeździ lekko ale jednocześnie bez luzów a jakby "łapie przekos". No bo, jeśli przy Y=0 mam tą samą odległość od końca a przy Y=1200 różną, to co za licho?
Tomasz
Moja pasja i praca - mva.pl


atlc
Posty w temacie: 5

Re: Takie same śruby, a różne

#27

Post napisał: atlc » 21 sie 2020, 13:39

Tom01 pisze:9mm po jednej i 12 mm po drugiej. Zaznaczam, że brama ciągnięta tylko na jednej śrubie, druga zwolniona. Czary, kuźwa, czary.

Ale jakie czary? Brama ciągnięta za jedną stronę się przekosiła? Tak?


drzasiek90
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 9
Posty: 1759
Rejestracja: 25 kwie 2016, 11:58
Lokalizacja: Jodlowa
Kontakt:

Re: Takie same śruby, a różne

#28

Post napisał: drzasiek90 » 21 sie 2020, 13:43

Prowadnice masz krzywo.

Obrazek

Powyżej obrazek poglądowy, czarne ro prowadnice (dla uwydatnienia problemu mocno zakrzywione), czerwone to brama. Widok z góry.
Jeśli brama jest w pozycji 1, to pomiar A i B będą takie same.
Jeśli brama jest w pozycji 2 to Pomiar D będzie większy od C.
(jeśli uwzględnimy, że nie skrzywiłeś bramy ciągnąć ją z jednej strony)


Dlatego powtarzam pytanie w jaki sposób ustawiałeś liniowość prowadnic.

Awatar użytkownika

Autor tematu
Tom01
Znawca tematu (min. 80)
Znawca tematu (min. 80)
Posty w temacie: 9
Posty: 88
Rejestracja: 26 cze 2011, 14:16
Lokalizacja: Białystok

Re: Takie same śruby, a różne

#29

Post napisał: Tom01 » 21 sie 2020, 13:47

atlc pisze:
21 sie 2020, 13:39
Ale jakie czary? Brama ciągnięta za jedną stronę się przekosiła? Tak?
Dokładnie tak. Przy czym nie ma żadnej różnicy czy ciągnie lewa czy prawa śruba. "Przekos" powstaje zawsze w tą sama stronę, co wyklucza przekos powodowany przez śrubę.

Dodane 2 minuty 50 sekundy:
drzasiek90 pisze:
21 sie 2020, 13:43
Prowadnice masz krzywo.

Obrazek

Powyżej obrazek poglądowy, czarne ro prowadnice (dla uwydatnienia problemu mocno zakrzywione), czerwone to brama. Widok z góry.
Jeśli brama jest w pozycji 1, to pomiar A i B będą takie same.
Jeśli brama jest w pozycji 2 to Pomiar D będzie większy od C.
(jeśli uwzględnimy, że nie skrzywiłeś bramy ciągnąć ją z jednej strony)


Dlatego powtarzam pytanie w jaki sposób ustawiałeś liniowość prowadnic.

Taka sama, choć nieprawdopodobna teoria mi przyszła do głowy. Ok, łuk, powiedzmy że możliwe, choć nie wiem jak. Ciekawostka, jaki musi być promień zgięcia, jeśli długość kątowa okręgów o promieniu różnym o 700mm, różni się o 4mm??? Trzeba by to policzyć. :)

Nie ustawiałem liniowości prowadnic tylko ich równoległość. Wałki 30mm na ramie z profili 90x90. W rowki pasowało jak ta lala, wszystko wyglądało prosto. Idę po jakiś przymiar...
Tomasz
Moja pasja i praca - mva.pl


drzasiek90
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 9
Posty: 1759
Rejestracja: 25 kwie 2016, 11:58
Lokalizacja: Jodlowa
Kontakt:

Re: Takie same śruby, a różne

#30

Post napisał: drzasiek90 » 21 sie 2020, 13:54

Tom01 pisze:
21 sie 2020, 13:47
Nie ustawiałem liniowości prowadnic tylko ich równoległość. Wałki 30mm na ramie z profili 90x90. W rowki pasowało jak ta lala, wszystko wyglądało prosto. Idę po jakiś przymiar...
To trzeba to zrobić, nawet gdybyś nie miał takich problemów jak teraz.
Ani wałki, ani podpory, ani profile same w sobie proste nie są. (tylko tak wyglądają a niektóre nawet nie wyglądają).
Skoro nie ustawiałeś, to masz krzywo to i wiele więcej. Brama Ci po prostu wyszła za sztywna żeby na to pozwolić stąd masz takie problemy.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Śruby Kulowe / Śruby Trapezowe”