Sztachety produkcja

Problemy i ich rozwiązania przy obróbce drewna i materiałów drewnopochodnych ręcznej jak i za pomocą CNC

tprzemo
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 8
Posty: 8
Rejestracja: 15 maja 2009, 10:50
Lokalizacja: lbln

#21

Post napisał: tprzemo » 16 maja 2009, 13:46

Krajzege ma znajomy, to bym od niego wziął. A co jest lepsze szlifierka czy heblarka, bo nie mam ani tego ani tego? Czy takie zakola jak na sztachecie prezentowanej wyżej dało by rade taką wyrzynarką i jak to zrobić żeby było równo i symetrycznie?



Tagi:


lukadyop
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 4
Posty: 1377
Rejestracja: 30 cze 2008, 21:10
Lokalizacja: szczecin

#22

Post napisał: lukadyop » 16 maja 2009, 20:40

tprzemo pisze:Krajzege ma znajomy, to bym od niego wziął. A co jest lepsze szlifierka czy heblarka, bo nie mam ani tego ani tego? Czy takie zakola jak na sztachecie prezentowanej wyżej dało by rade taką wyrzynarką i jak to zrobić żeby było równo i symetrycznie?



wydaje mi się że heblarka jest lepsza do sztachet, a jeżeli chodzi o takie wycinanie jak te zakola to powoli na wyrzynarce też to zrobisz choć takie rzeczy robi się na frezarce dolnowrzecinowej, ale na frezarce jakiej ty chciałeś też da radę to zrobić tylko potrzebny był by przyrząd do frezowania takich półkoli i myślę że nie było by to trudne.


tprzemo
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 8
Posty: 8
Rejestracja: 15 maja 2009, 10:50
Lokalizacja: lbln

#23

Post napisał: tprzemo » 17 maja 2009, 13:06

A czym się różni frezarka dolnowrzecionowa od górnej? i jaki to przyrząd miał by być?
Na innej ze stron wyczytałem:
Dodatkową zaletą jest możliwość zamocowania ich w specjalnym stole który można wykonać sobie samemu, lub zakupić w specjalistycznym sklepie, w wyniku czego otrzymujemy stacjonarną frezarkę dolnowrzecionową na której możemy wykonywać bardziej precyzyjne prace.
Więc mam pytanie jakie zastosowanie ma ten stół, jak on wygląda i czy byłby użyteczny w moim wypadku i jak go ewentualnie wykonać??


koala.g
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 2826
Rejestracja: 01 kwie 2009, 23:02
Lokalizacja: Małopolska

#24

Post napisał: koala.g » 17 maja 2009, 15:13

lukadyop pisze: wydaje mi się że heblarka jest lepsza do sztachet, a jeżeli chodzi o takie wycinanie jak te zakola to powoli na wyrzynarce też to zrobisz
Wydaje mi się ze koledze chodziło o zaokrąglenie krawędzi.

Co do stolika do zerknę do katalogu unimaxu oni coś takiego mieli.

http://www.uni-max.com.pl/frezarki-gorn ... ka-drewna/
http://www.uni-max.com.pl/stolik-alumin ... onowych/d/

Szlifierka
http://www.uni-max.com.pl/szlifierka-ko ... -bp-100/d/


lukadyop
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 4
Posty: 1377
Rejestracja: 30 cze 2008, 21:10
Lokalizacja: szczecin

#25

Post napisał: lukadyop » 17 maja 2009, 21:11

Decodrew pisze:
lukadyop pisze: wydaje mi się że heblarka jest lepsza do sztachet, a jeżeli chodzi o takie wycinanie jak te zakola to powoli na wyrzynarce też to zrobisz
Wydaje mi się ze koledze chodziło o zaokrąglenie krawędzi.

Co do stolika do zerknę do katalogu unimaxu oni coś takiego mieli.

http://www.uni-max.com.pl/frezarki-gorn ... ka-drewna/
http://www.uni-max.com.pl/stolik-alumin ... onowych/d/

Szlifierka
http://www.uni-max.com.pl/szlifierka-ko ... -bp-100/d/



Mi chodziło o porównanie heblarki i szlifierki i tylko tyle.


kazek168
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 4
Posty: 37
Rejestracja: 16 mar 2008, 16:41
Lokalizacja: Nowa Sól

#26

Post napisał: kazek168 » 18 maja 2009, 08:25

tprzemo pisze:Nie wiem ile za te deski było płacone bo ja nie płaciłem, ale to nie ważne. Leżą one ze 3-4 lata na dworze i już trochę poczerniały:(...
Jak mówiłem nie znam się na tym b. dobrze, dla tego proszę o pomoc. Płotu ma być ok. 50 mb + jak by mi szło dobrze to i bym zrobił na balkon, a było by tego też trochę.
Jak czytałem i oglądałem na allegro to się zastanawiam, czy na takie przedsięwzięcie nie wystarczyło by coś takiego:
http://www.allegro.pl/item628196402_fre ... ancja.html
lub
http://www.allegro.pl/item628539464_fre ... 12_mm.html
i do tego np. http://www.allegro.pl/item626995726_hit ... ratis.html i jeszcze krajzege lub http://www.allegro.pl/item627370267_bos ... lizka.html

Więc zastanawiam się czy czymś takim podołał bym wykonać te sztachety? i czy ten sprzęt wytrzyma i czy się nadaje do amatorskiej roboty. Cena całego kompletu obawiam się że nie przewyższy kasy jaką będzie chciał stolarz? Tylko nie wiem czy ten sprzęt się do tego nadaje, no bo te deski nie są gładziutkie no i ogólnie nie za bardzo się znam na tym sprzęcie, więc proszę o radę. Z góry dziękuję i pozdrawiam.
Jeżeli naprawde uparłeś się zrobić sam te sztachety to:
musisz mieć minimum ten sprzęt co podałeś
1) frezarka górnowrzecionowa
2) wyrzynarka
3) szlifierka taśmowa
A co do wykonania to:
1) musisz mieć wzór sztachety (robisz sam według swego pomysłu albo najprościej idziesz do sklepu i kupujesz jedną sztachete i masz wzór
2) odrysowujesz wzór na swojej desce
3) wyrzynarką wycinasz wstępnie zostawiając 2mm naddatku
4) skręcasz wzór z wysiętą wsępnie deską, do frezarki zakładasz frez (prosty z łożyskiem)
ustawiasz wysokość frezu tak że jak przyłożysz frezarke do tych dwóch skręconych desek (wzór ma być na dole) to łożtsko powinno przy frezowaniu opierać się na wzorze sztachety
5) ofrezowujesz dookoła wedłóg wzoru i rozkręcasz wzór z deską
6) szlifierką taśmową szlifujesz powierzchnie, jeżeli chcesz możesz jeszcze objechać swoje sztachety frezem ozdobnym
I tak powtażasz ponad 400 razy (około tyle sztachet potrzebujesz na 50m płotu)


tprzemo
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 8
Posty: 8
Rejestracja: 15 maja 2009, 10:50
Lokalizacja: lbln

#27

Post napisał: tprzemo » 18 maja 2009, 11:34

Wielkie dzięki za wytłumaczenie mi tego.
Dziś pomierzyłem wszystko i działka ma szerokość ok. 36 m a odstęp między słupkami ma 2,7 m i jest tego 10 + ok 1m furtka i 5 m bramy, czyli daje to jakieś około 33 m płotu.
Czyli mniej więcej ok 300 sztachet chyba by musiało być? Dobrze kombinuje? Tylko zastanawiam się czy te deski co mam to wystarczy ich czy czy się nadają bo one trochę poczerniały, nie mają takiego ładnego koloru jak świeże drewno... No i mam pytanie jeszcze czy długo się schodzi ze zrobieniem takiej ilości sztachet takim sprzętem.. i czy to jest bardzo trudne? myślę że trochę smykałki do takich prac mam..


Matador
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 124
Rejestracja: 24 lut 2009, 10:46
Lokalizacja: Lublin

#28

Post napisał: Matador » 19 maja 2009, 07:36

Myslę ze takim sprzętem i w/g takiej technologi j.w to w miesiąc , 10 g. dziennie.
Teraz policz swój czas i robotę , ewntualne straty palca , kupno narzędzi ,i czy
u stolarza albo w sklepie nie będzie taniej.
Chyba że nie ma byc taniej , tylko rozrywka i pochwalenie się znajomym.


tprzemo
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 8
Posty: 8
Rejestracja: 15 maja 2009, 10:50
Lokalizacja: lbln

#29

Post napisał: tprzemo » 19 maja 2009, 22:48

Ma być taniej:D a swojego czasu liczyć nie będę bo akurat go mam a nic innego bym nie robił w tym czasie... Ile średnio wychodzi takich zwykłych sztachet z deski??


nodnod
Znawca tematu (min. 80)
Znawca tematu (min. 80)
Posty w temacie: 1
Posty: 88
Rejestracja: 26 mar 2008, 00:00
Lokalizacja: Wielkopolska

#30

Post napisał: nodnod » 19 maja 2009, 23:48

Widzę, że kolega chce się zatyrać na śmierć. Sztachety kupisz już od ok 2zł za 1mb, więc nie ma sensu tego na własną rękę robić. Za taką cenę to ty kupisz deski za 1mb, lub może i drożej. Z tego co napisałeś to sądzę że masz surową wysuszoną tarcice, więc w grę wchodzi grubościówka, której nie masz. Pytanie czy te deski są w ogóle obrzynane...

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Obróbka drewna”