Szlifowanie na gładko

Problemy i ich rozwiązania przy obróbce metalu ręcznej jak i za pomocą CNC

rdarek
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 2135
Rejestracja: 04 sty 2013, 23:30
Lokalizacja: 3miasto

#11

Post napisał: rdarek » 02 paź 2017, 09:20

ak47 pisze:Kolega Strikexp zapewne nie pracuje w mikronach ani w pojedynczych setkach, żeby miał docierać każdy otwór teraz jaki wytoczy i to o co mu chodzi to fortunka szlifierska po prostu bądź po prostu fortunka.
No właśnie "fortunką" stosuję na razie szlifierkę pneumatyczną jak się chce to zrobisz do 1 setki, tu raczej nasze chińskie potwory dokładniej nie wydolą :mrgreen: . Jednak pytanie było gładko a tu może być gładko i gładko :grin: można taśmówką a są jeszcze kamienie do docierania na tokarce ale jakoś nie zauważyłem aby ktoś tu je masowo stosował. Dlaczego?
ak47 pisze:Dziadek opowiadał mi, że dawniej jak nie było wygód to fortunkę mocowali jakoś tam do belki frezarki uniwersalnej. Materiał w imadło i szlifowali jeżdżąc szybkim posuwem. Szlifowali tylko krótkie rzeczy i nie kładli materiału wzdłuż stołu tylko w poprzek bo za łatwo było go przypalić. No ale to były czasy głęboko komunistyczne i to wcale nie było najdziwniejszym pomysłem jaki mieli ale lepiej nie opowiadać, żeby ktoś nie zaczął naśladować;)
Potrzeba matką wynalazków -aktualne do dzisiaj- :mrgreen: tylko niektóre wynalazki w rękach niektórych osób to naprawdę niebezpieczeństwo :mrgreen: UWAGA! piszę to bez osobistych przytyczek w kierunku autora bo głupich naprawdę nie sieją :mrgreen: a potem mamy co mamy



Tagi:


Autor tematu
strikexp
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 10
Posty: 4419
Rejestracja: 31 mar 2017, 19:47
Lokalizacja: Warszawa

#12

Post napisał: strikexp » 30 paź 2017, 20:16

Jak zwykle jako amator źle okresliłem to co chce uzyskać. Chodziło mi nie tyle o szlifowanie na gładko, ale o uzyskiwanie powierzchni jak najbardziej gładkich/płaskich.
Już sobie znalazłem że potrzebna mi do tego dość tania zabawka jaką jest płyta traserska i skrobak :wink: Ale chętnie przeczytam o innych sposobach jeśli istnieją.


kolec7
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 981
Rejestracja: 01 mar 2009, 22:40
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

#13

Post napisał: kolec7 » 30 paź 2017, 22:49

Ooooo tak! Tak!

Płyta, tusz i skrobak - to idealne technologie obróbki jak dla Ciebie Strike!
Brawo TY!

Przecież to jest tanie, szybkie, łatwe i daje super polerowane powierzchnie!
"W życiu piękne są tylko chwile...."


Autor tematu
strikexp
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 10
Posty: 4419
Rejestracja: 31 mar 2017, 19:47
Lokalizacja: Warszawa

#14

Post napisał: strikexp » 31 paź 2017, 00:21

No na szlifierkę do płaszczyzn za kilka tysięcy to muszę troche dozbierać. Tym bardziej że u mnie wszystko jest w celach hobbystycznych i nie przyniesie na razie żadnego sensownego zwrotu.

A od polerowania na gładko po skrobaniu to są płaskie kamienie wymienione kilka postów wcześniej.


Blady
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 527
Rejestracja: 16 mar 2013, 14:59
Lokalizacja: Łódź

#15

Post napisał: Blady » 31 paź 2017, 02:19

A jak kolega wałek wyskrobie ? 😁
Profesjonalnie zajmuję się amatorstwem...


wsmpw
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 1
Posty: 67
Rejestracja: 08 lis 2010, 22:48
Lokalizacja: Pabianice

#16

Post napisał: wsmpw » 31 paź 2017, 03:59

Boże.... temat "szlifowanie na gładko" i autor teraz pisze że kupi sobie płyte traserską i skrobaki i będzie miał gładko...?
no chyba że płasko... :?:


Autor tematu
strikexp
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 10
Posty: 4419
Rejestracja: 31 mar 2017, 19:47
Lokalizacja: Warszawa

#17

Post napisał: strikexp » 31 paź 2017, 10:19

Do wałków to szlifierka bo maja być gładkie. Ale w przypadku powierzchni płaskich to bardziej chodzi o samą płaskość. Posłuchałem rady że w przypadku np jaskółek to drobne wgłębienia i ryski są wręcz wskazane ponieważ gromadzi się w nich olej.


Viincent
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 2
Posty: 29
Rejestracja: 23 lut 2017, 06:13
Lokalizacja: Środa

#18

Post napisał: Viincent » 31 paź 2017, 11:15

Ja do uzyskiwania szlifowanych powierzchni na wałach mam coś takiego: http://www.avanti-tools.com.pl/narzedzi ... ecoroll-2/
Chropowatośc wychodzi lepiej niż na szlifierce do wałków.


Autor tematu
strikexp
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 10
Posty: 4419
Rejestracja: 31 mar 2017, 19:47
Lokalizacja: Warszawa

#19

Post napisał: strikexp » 31 paź 2017, 12:04

Super, tylko do tego potrzebna solidna tokarka a nie takie gówno jak moja mini lathe :wink:
Drogie są takie dogniatacze do długich wałków?

Może miałoby sens dogniatanie łożyskiem, są dobrze wyszlifowane tylko ciekawe czy to będzie działać. Bo wcześniej nie myślałem że da się wgniatać nierówności.


Viincent
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 2
Posty: 29
Rejestracja: 23 lut 2017, 06:13
Lokalizacja: Środa

#20

Post napisał: Viincent » 31 paź 2017, 12:11

Wcale nie musi być jakaś super tokarka. U mnie na doosan lm220 ładnie fruwa. Byle tokarka była dość powtarzalna, bo w końcu to dogniata a nie skrawa. Jak dostanie za duży opór to może się źle skończyć.😊 Coś koło 4000 takie coś kosztuje, zależy od wielkości oprawy.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Obróbka metali”