Sworznie koparki gąsienicowej Waryński KM-251

Szukam materiału

Planujesz zakup sprzętu do warsztatu, masz problem z maszyną tu możesz o tym porozmawiać - nie tylko maszyny CNC
Awatar użytkownika

Petroholic
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 2688
Rejestracja: 08 gru 2015, 12:23
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Sworznie koparki gąsienicowej Waryński KM-251

#31

Post napisał: Petroholic » 21 cze 2018, 10:40

Robienie sworzni gąsienicy z wyjebolitu to jak robienie kija do szczotki z machoniu :) Raz w życiu mi się zdażyło popełnić takowy to zrobiłem z leżącego pod stołem budowlanego łoma :) Chodzi do dzisiaj :D




rdarek
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 2135
Rejestracja: 04 sty 2013, 23:30
Lokalizacja: 3miasto

Re: Sworznie koparki gąsienicowej Waryński KM-251

#32

Post napisał: rdarek » 21 cze 2018, 11:54

Petroholic pisze:
21 cze 2018, 10:40
Raz w życiu mi się zdażyło popełnić takowy to zrobiłem z leżącego pod stołem budowlanego łoma :) Chodzi do dzisiaj :D
Ale nie był to chiński łom w wersji ekskluzywnej z bambusa (zwykły jest z plecionej słomy ryżowej) :mrgreen:
Pewnie trafiła się stara dobra europejska produkcja ze szpilki od gąsiennicy rudego :wink:


Areo84
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 5
Posty: 991
Rejestracja: 26 gru 2009, 09:33
Lokalizacja: ...

Re: Sworznie koparki gąsienicowej Waryński KM-251

#33

Post napisał: Areo84 » 21 cze 2018, 19:09

Gąsienice pierwszych tanków rzadko dobijały do 100km, współczesne robią po kilka- kilkanaście tysięcy. Sowieckie czołgi na początku miały spore problemy na tym polu zanim doszli co z czym będzie chodzić. Gąsienice T-34 śmigały już po ok. 400km. Odpowiedni materiał gąski i sworznia i obróbka cieplna to takie mało istotne drobiazgi :lol: .

Ale to tak abstrahując od tego konkretnego przypadku tej kopaczki i sensu ekonomicznego . Tym Berlina nikt zdobywać raczej nie będzie.


rdarek
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 2135
Rejestracja: 04 sty 2013, 23:30
Lokalizacja: 3miasto

Re: Sworznie koparki gąsienicowej Waryński KM-251

#34

Post napisał: rdarek » 21 cze 2018, 19:40

Areo84 pisze:
21 cze 2018, 19:09
Ale to tak abstrahując od tego konkretnego przypadku tej kopaczki i sensu ekonomicznego . Tym Berlina nikt zdobywać raczej nie będzie.
Dokładnie, jednak osobiście się nieco rozleniwiłem i na miejscu właściciela nie chciałbym takiego grzmota wyciągać z jakiegoś błota z uwaloną gąsiennicą bo zaoszczędziłem 5zł :mrgreen:.
W obecnie produkowanych maszynach to już wyższy poziom techniki, uszczelniane, smarowane itp. to i takie osiągi mają.
Ale jak starczą kije od szczotki to czemu nie ;) W końcu robi się drewniane panewki.
Może nie trzeba wymieniać wszystkich sworzni jeśli to ma dwa tygodnie popracować?


strikexp
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 4419
Rejestracja: 31 mar 2017, 19:47
Lokalizacja: Warszawa

Re: Sworznie koparki gąsienicowej Waryński KM-251

#35

Post napisał: strikexp » 21 cze 2018, 21:47

Areo84 pisze:
21 cze 2018, 19:09
Sowieckie czołgi na początku miały spore problemy na tym polu zanim doszli co z czym będzie chodzić.
No, no, nawet Suworow mówił że Sowieci mieli zdejmować gąsienice i zasuwać nazistowskimi autostradkami :D
Ale to tak abstrahując od tego konkretnego przypadku tej kopaczki i sensu ekonomicznego . Tym Berlina nikt zdobywać raczej nie będzie.
Biorąc pod uwagę ilość uchodźców i to co się dzieje w Berlinie. To za kilka lat będzie można bez problemu zdobyć to miasto koparka uzbrojona w wiatrowke.


melonmelon
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 4
Posty: 601
Rejestracja: 16 wrz 2010, 11:58
Lokalizacja: świete miasto

Re: Sworznie koparki gąsienicowej Waryński KM-251

#36

Post napisał: melonmelon » 22 cze 2018, 17:20

To złe czeluście internetu są.
Ogniwka były ze staliwa Headfielda, bo przerabiać to plastycznie to zgroza, ale da się. Szlifować i skrawać też się da, ale to osobna zabawa.
Ale na sworznie się nie nadaje niestety...

pozdro


Autor tematu
marcpol
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 5
Posty: 170
Rejestracja: 20 lut 2012, 19:50
Lokalizacja: Białystok

Re: Sworznie koparki gąsienicowej Waryński KM-251

#37

Post napisał: marcpol » 27 cze 2018, 11:40

Dziękuję za dyskusję i odpowiedzi. Badanie spektrometrem wykazało, że oryginalne sworznie były ze stali s355 bez żadnych obróbek.


kolec7
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 3
Posty: 983
Rejestracja: 01 mar 2009, 22:40
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Sworznie koparki gąsienicowej Waryński KM-251

#38

Post napisał: kolec7 » 28 cze 2018, 06:14

:lol: :lol: :lol:

Padłem! Długo nie powstanę z kolan!

:roll: :lol:
"W życiu piękne są tylko chwile...."


melonmelon
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 4
Posty: 601
Rejestracja: 16 wrz 2010, 11:58
Lokalizacja: świete miasto

Re: Sworznie koparki gąsienicowej Waryński KM-251

#39

Post napisał: melonmelon » 28 cze 2018, 09:12

Może tak. Spektrometr do dokładne narzędzie. Można dowiedzieć się dużo, ale czasem większość pozostaje ukryta. Bywa.
Po pierwsze, wtedy nie było S355, co najwyżej stale klasy 18G2A i jej wariacje.
Do dziś podstawową stalą na narzędzia rolnicze jest 20G2, ulepszona na ile? Ktoś zgadnie?
Bez problemu da się to ulepszyć cieplnie do ponad 40HRC. Niby te 18G2A.
Gatunki z Nb idealnie nadają się do nawęglania, tanie i dobre. Były z tego może do drewna...

pozdro

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „WARSZTAT”