Sworznie koparki gąsienicowej Waryński KM-251

Szukam materiału

Planujesz zakup sprzętu do warsztatu, masz problem z maszyną tu możesz o tym porozmawiać - nie tylko maszyny CNC

Autor tematu
marcpol
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 5
Posty: 170
Rejestracja: 20 lut 2012, 19:50
Lokalizacja: Białystok

Re: Sworznie koparki gąsienicowej Waryński KM-251

#21

Post napisał: marcpol » 20 cze 2018, 15:49

Dziękuję za odpowiedzi.

W tym tygodniu oryginalne sworznie trafią na spektrometr, dowiem się jaki materiał zastosował producent.

Prawdopodobnie zdecyduję się na 40HM, mam ją w dobrej cenie. Planuję ją samodzielnie ulepszyć cieplnie.




dance1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 3094
Rejestracja: 11 mar 2007, 22:42
Lokalizacja: G-G

Re: Sworznie koparki gąsienicowej Waryński KM-251

#22

Post napisał: dance1 » 20 cze 2018, 19:36

ehh nasze forum, zawsze z igły widły :lol: Lata temu do tej koparki dorabiałem sworznie z jakiegoś goowna powierzonego przez zleceniodawce (sąsiada) i bliżej temu było do plasteliny niż do 60HRC. Działa do dziś!
60HRC??? czy wy wiecie o jakiej maszynie piszecie?. :roll:
Tak to właśnie wygląda jak "panienki" tabelki zaczynają odszyfrowywać i podpowiedzi dawać.
I don't like principles, I prefer prejudices


IMPULS3
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 7549
Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: LUBELSKIE

Re: Sworznie koparki gąsienicowej Waryński KM-251

#23

Post napisał: IMPULS3 » 20 cze 2018, 20:49

To ja też coś dorzucę. :P Kilkanaście lat temu na złomie trafiły się tak podejrzewam że to sworznie od jakiejś gąsiennicy. Mają łeb a z drugiej strony nawiercony stożej o kącie moze 40 stopni. Srednica walca to 16mm o długości około 400mm. Materiał nie jest jakoś super twardy ale powyżej 30HRC raczej ma choć nawet tego nie sprawdzałem. Toczy się jak dobra twarda stal, lepsza niż ulepszony HM natomiast nie potrafię powiedzieć co to za gatunej bo wiór mi nie pasuje do żadnej popularnej stali. Ale jakbym miał strzelać to raczej to coś z gatunku 36 HMN tyle tylko ze trochę ulepszona.


Areo84
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 5
Posty: 991
Rejestracja: 26 gru 2009, 09:33
Lokalizacja: ...

Re: Sworznie koparki gąsienicowej Waryński KM-251

#24

Post napisał: Areo84 » 20 cze 2018, 21:05

dance1 pisze: Lata temu do tej koparki dorabiałem sworznie z jakiegoś goowna [...] Działa do dziś

Brawo Ty!

Dodane 5 minuty 19 sekundy:
IMPULS3 pisze:Ale jakbym miał strzelać to raczej to coś z gatunku 36 HMN tyle tylko ze trochę ulepszona


spece od koparek już orzekli że do tego wehikułu wystarczy marchewka


dance1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 3094
Rejestracja: 11 mar 2007, 22:42
Lokalizacja: G-G

Re: Sworznie koparki gąsienicowej Waryński KM-251

#25

Post napisał: dance1 » 20 cze 2018, 21:41

IMPULS3 pisze:
20 cze 2018, 20:49
To ja też coś dorzucę. :P Kilkanaście lat temu na złomie trafiły się tak podejrzewam że to sworznie od jakiejś gąsiennicy. Mają łeb a z drugiej strony nawiercony stożej o kącie moze 40 stopni. Srednica walca to 16mm o długości około 400mm. Materiał nie jest jakoś super twardy ale powyżej 30HRC raczej ma choć nawet tego nie sprawdzałem. Toczy się jak dobra twarda stal, lepsza niż ulepszony HM natomiast nie potrafię powiedzieć co to za gatunej bo wiór mi nie pasuje do żadnej popularnej stali. Ale jakbym miał strzelać to raczej to coś z gatunku 36 HMN tyle tylko ze trochę ulepszona.
Nie strzelaj, z ruskiej koparki sworznie trafiłeś, nasze biły o łeb albo o kilka.

Dawaj Areo84 swoje typy, tytan? ehh może być mało....
I don't like principles, I prefer prejudices


IMPULS3
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 7549
Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: LUBELSKIE

Re: Sworznie koparki gąsienicowej Waryński KM-251

#26

Post napisał: IMPULS3 » 20 cze 2018, 21:48

Areo84 pisze:spece od koparek


Raczej ekonomii bo to jest tu głównym warunkiem. :P
dance1 pisze:Nie strzelaj, z ruskiej koparki sworznie trafiłeś, nasze biły o łeb albo o kilka.


Wiesz, nie wiem od czego one są, ale ruskie też nie oszczędzały na stali i jak miało być porządnie to było. Szczególnie jeśli to był oryginał, póżniej z zamienniki to już różnie bywało. :)


dance1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 3094
Rejestracja: 11 mar 2007, 22:42
Lokalizacja: G-G

Re: Sworznie koparki gąsienicowej Waryński KM-251

#27

Post napisał: dance1 » 20 cze 2018, 21:59

chodziło mi że ruskie były dużo lepsze, źle napisałem.
I don't like principles, I prefer prejudices


kolec7
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 3
Posty: 983
Rejestracja: 01 mar 2009, 22:40
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Sworznie koparki gąsienicowej Waryński KM-251

#28

Post napisał: kolec7 » 21 cze 2018, 06:31

dance1 pisze:
20 cze 2018, 19:36
ehh nasze forum, zawsze z igły widły :lol: Lata temu do tej koparki dorabiałem sworznie z jakiegoś goowna powierzonego przez zleceniodawce (sąsiada) i bliżej temu było do plasteliny niż do 60HRC. Działa do dziś!
60HRC??? czy wy wiecie o jakiej maszynie piszecie?. :roll:
Tak to właśnie wygląda jak "panienki" tabelki zaczynają odszyfrowywać i podpowiedzi dawać.
Ja tam zdecydowanie wolałem zawsze wymienić sworzeń, niż ogniwo gąsienicy.
Ale skoro wszyscy wolą na sworzeń dać wyjebolit, to niech im ziemia lekką będzie.
"W życiu piękne są tylko chwile...."


Areo84
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 5
Posty: 991
Rejestracja: 26 gru 2009, 09:33
Lokalizacja: ...

Re: Sworznie koparki gąsienicowej Waryński KM-251

#29

Post napisał: Areo84 » 21 cze 2018, 07:55

jeśli kopaczka wiecej stoi niż jeździ to nie ma sensu dawać jak ,,wyjebolitu" tym bardziej na 2 tygodnie pracy. Względy ekonomiczne to już chyba autor tematu potrafi sobie przeanalizować. W każdym razie fabrycznie żaden szanujący się producent nie wsadza tam maślanych sworzni. U nas wala się kilka starych sworzni z różnych sprzętów kopiących i dzwigowych. Sworzeń gąsienicowy też się znajdzie. Zdarzało się toczyć, próbować pilnikiem i żaden nie jest masełkiem.
Więc może z fabryk i konstruktorów też sobie podrwijcie trochę. Panu o nicku dance1 już całkiem nieźle idzie a widać że z trollowatych sarkastycznych tekstów uciechę czerpie sporą.


rdarek
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 2135
Rejestracja: 04 sty 2013, 23:30
Lokalizacja: 3miasto

Re: Sworznie koparki gąsienicowej Waryński KM-251

#30

Post napisał: rdarek » 21 cze 2018, 10:24

kolec7 pisze:
21 cze 2018, 06:31
Ja tam zdecydowanie wolałem zawsze wymienić sworzeń, niż ogniwo gąsienicy.
Ale skoro wszyscy wolą na sworzeń dać wyjebolit, to niech im ziemia lekką będzie.
Może tak dorzucę znalezione w czeluściach netu ;) co prawda o starych T34 ale jest i odniesienie do innych sprzętów.

"traki gąsiennic T34 są wykonane ze STALIWA a ze stali Hadfielda były tylko sworznie . Staliwo było łatwiejsze w produkcji , ponadto same gąsiennice szybko się zuzywały więc stale gatunkowe nie miały żadnego uzasadnienia , nawet współcześnie traki od gasiennic spychaczy DT, Staliniec, Stalowa Wola nosza ślady ( te fabrycznie nowe) matryc odlewowych"

Nie bierzcie tego za wykładnię ale jako ciekawostkę.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „WARSZTAT”