No właśnie nie.
Zrobiłem teraz próbę.
Na F200 tnie wszystko, ale rzaz ma ze trzy milimetry a drut 0,1 mm...
Natomiast na F300 biały tnie z akceptowalną jakością, a na szarym staje dęba.
Żaden regranulat, te szare granulki "na zimno" niczym oprócz koloru się nie różnią, mają identyczny kształt i twardość.
Po ostatnim numerze na laserze, takie cuda przestały mnie dziwić. Otóż potrzebowałem wyciąć z pleksi pewien element, żeby sprawdzić czy nie ma błędu w projekcie. Mam taką pleksi z odzysku, kiedyś to był kaseton z nadrukiem reklamowym. Kilka razy już ten złom ciąłem i zawsze bez problemów. Tym razem jednak palił się po wierzchu i w ogóle laser nie wcinał się wgłąb... Okazało się że przyczyną jest ta cieniutka warstwa lakieru, po odwróceniu na drugą stronę wyciąłem element idealnie...
Więcej z tym styropianem kombinować nie będę, po prostu nigdy więcej żadnego "pieguska" nie kupię i tyle.
