Stół do warsztatu

Dołożyłbym jeszcze szufladę, tuż pod blatem, na całą długość i szerokość stołu, tzn max. ile się uda. Szuflada bardzo płytka do układania tylko jednej warstwy najbardziej potrzebnych narzędzi np. suwmiarka, rysik, punktak, liniał, pilnik, skrobak lub co tam Ci się zamarzy. Mam takie rozwiązanie u siebie i jestem bardzo z niego zadowolony. Zajmuje bardzo mało miejsca a dużo daje.
Rozwiązanie z ceownikiem półzamkniętym jest SUPER!

Żeby się nie pieklić na sztywność blatu, to samą dechę połżyłbym na dwóch lub trzech profilach umieszczonych w poprzek. Mogą być przykręcone do 'monolitów'.

Powstanie innowacyjny stolik - monolityczna hybryda, czy jak to tam było z tymi super ploterami

IMPULS3 pisze:W zasadzie co można nowego wymyśleć w regale?

Takie czasy, że każdy kombinuje jak lepszy model wymyślić i sprzedać. Mnożą się produkty ale konkurujące z innymi głównie wyglądem i trudno znaleźć coś prostego, funkcjonalnego i w rozsądnej cenie. Wysoka cena nie jest przy tym gwarancją, że coś jest najlepsze i bez usterek.
Przykładowo nie spotkałem jeszcze fotela biurowego, który by nie skrzypiał i nie miał luzów "na bujaniu", nie uwierał w tyłek śrubą mocowania podłokietników i był rzeczywiście wygodny.

Czasy tandety którą akceptujemy...

Modne są meble z palet i różne inne dziwaczne konstrukcje. Może też dałoby się warsztat z tego zbudować? Hybrydowym monolitem byłyby też kostki betonu komórkowego przekładane dechami: kostka - decha+decha - kostka - decha - kostka - decha + decha na blat - kostka pionowo - decha i jest górna półka.

Drewno to wygodny do amatorskiej obróbki materiał:
http://www.hiiraqna.com/plans-for-build ... ork-bench/
http://www.hiiraqna.com/working-bench-p ... -plans-10/
http://www.hiiraqna.com/working-bench-p ... h-plans-2/
http://www.hiiraqna.com/how-to-build-wo ... 8/#image-1


Pomysł z profilem półzamkniętym jest bardzo dobry - odpada wiercenie otworów. Jest swoboda mocowania podobnie jak w systemie regałów rurowych.

Ale wrócę do stołu warsztatowego w formie "hybrydowego monolitu".

Profil kwadratowy 40x40 to baza materiałowa. Wybieram ten jeden materiał i jeden tylko przekrój, tworzę z niego prostą bazę konstrukcyjną - pospawany "monolit". Dalej już tylko wiertarka, młotek i klucze. To jeszcze nie to co by mi się marzyło.. nawet z szufladą pod blatem to jeszcze nie będzie to. Zamiast marzyć trzeba jednak coś zrobić i potem przymierzyć się do następnego skoku technologicznego. No nie?

Zastanawiam się nad wymiarami i szczegółami użytkowymi stołów warsztatowych wpływającymi na optymalny kształt "monolitu".

Pomijając podparcie pod blatami - górna półka położona na szubienicy na wysokości 1500 jest w sam raz - wyżej nie trzeba, niżej już przeszkadza. długość dospawanego poziomego podparcia półki wystarczy 250, 300 to już za dużo. Drugi wymiar zewnętrzy monolitu - głębokość podparcia blatu 800 - miejsca jest dość, a jak trzeba to solidny blat może nieco wystawać ponad podparcie. Odległość między półkami pod blatem przyjmuję minimum 300.
Pod stołem trzeba sprzątać, więc najniższa półka musi być na tyle nad podłogą aby wygodnie sięgnąć miotłą (ma ktoś robota-sprzątacza w warsztacie?). Można część rzeczy kłaść na podłodze ale załóżmy, że dla porządku w miejscu pracy nic nie leży na podłodze. Pod najniższą półką będzie 150.

I tak to wygląda w rzeczywistości, nieco z innej perspektywy niż na rysunkach:



A jak to teraz poskręcać?????

Może wiertarką CNC?

[youtube][/youtube]



CDN

Pod najwyższą półką warto zainstalować oświetlenie.

A czy ten system działa tak, że z 2 stelaży składasz 1 stolik, a z 3 stelaży - podwójny stolik (stelaż środkowy jest wspólną nogą)?
Też chciałem podpowiedzieć, że pod górną półką można zamontować świetlówkę.
Proponuję do tych płaskich stelaży w miejscu podpory pod blat dospawać coś na kształt korytek u kształtnych długości 2-3cm.
W takie korytko wstawiasz profil (można skręcić śrubą), i podpora pod blat gotowa, jednocześnie po wyjęciu profilu wciąż masz mobilną konstrukcję.

Tak właśnie o tym myślę. Większy stół na więcej stanowisk tematycznych (powyżej 2m) trzy monolity.
Dla sztywności blatu dam pod spód dokręcany prostokąt z tej samej rury kwadratowej o wymiarach max (500-600) x 1500.
Podparcie jest potrzebne blisko przedniej krawędzi blatu i kawałek za środkiem.
Pozostałe usztywnienie wystarczy z tyłu płyta OSB lub podbitka elewacyjna.
Podparcie górnej półki to połączenie z tylną ścianką.
To ma być totalnie proste, wygodne i tanie.

Pod górną półką świetlówki i różne lampki nad stanowiskami.
Montaż oświetlenia będzie wymagał "eksperymentów".
Światło ma oświetlać powierzchnie i nie dawać bezpośrednio po oczach.

Duszczyk_K pisze:dospawać coś na kształt korytek u kształtnych

Przy okazji korytek - "mam patent" na tani regalik na drobiazgi z profilu CW 100 do montażu płyt z kartongipsu.
Wrażliwi na estetykę nie klikają.

Taki regalik robiłem dla siebie gdy jeszcze profili CW100 nie było. Korytka giąłem z blachy ocynkowanej zawijając podwójnie brzegi. Następne, dużo większe, bo o szerokości 200 mm i wysokości 2 m robiłem z blachy 2 mm. Polecam wszystkim ten sposób.

Potrzebowałem na szybko miejsca warsztatowego do testów linuxcnc i zmontowałem stół łącząc monolity drewnianymi belkami pod blatem z płyt wiórowych. Do mocowania belek użyłem długich śrub i nakrętek kołkowych ręcznie zrobionych. W miarę stabilna prowizorka. Będzie czas to pomyśli się nad tematem półek i wyposażenia stołu...


Pierwsze wrażenia z użytkowania i pomysł:

1. Mogłem dać monolit o 5cm niższy pod blatem. Gdyby trzeba było podnieść stół zawsze można dorobić stopy pod nogi. Obniżyć można tylko przez przycięcie lub dorobienie podestu warsztatowego.

2. Blat tymczasowy ma głębokość 900 - to dość dużo - skrócę do 800 jak planowałem na początku.

3. Gdyby monolity ustawić nie równolegle ale pod kątem do siebie to można zmniejszyć głębokość stołu i odległość między uchwytami do górnej półki.

Okazuje się, że bardzo podobne stoły są już produkowane:

BYDGOST,
Jaka ich cena i gdzie można dostać?