Stare imadła maszynowe Bison

Problemy i ich rozwiązania przy obróbce metalu ręcznej jak i za pomocą CNC

amator7
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 10
Posty: 915
Rejestracja: 16 wrz 2016, 17:37
Lokalizacja: centrum obróbcze

Re: Stare imadła maszynowe Bison

#31

Post napisał: amator7 » 09 paź 2021, 18:58

orion32 pisze:Nie będę ci tłomaczył, dlaczego tak jest, bo i tak nie zrozumiesz.

to że tak sądzisz też o tobie wiele mówi
a autor wątku pyta o precyzję i powtarzalność bo na tym chyba mu zależy.


Nie negocjuje na rozsądnych warunkach z ludźmi, którzy zamierzają mnie pozbawić prawa do rozsądku.


orion32
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 20
Posty: 1359
Rejestracja: 18 kwie 2017, 21:55

Re: Stare imadła maszynowe Bison

#32

Post napisał: orion32 » 09 paź 2021, 19:04

Czytałem, twoje wywody w tematach technicznych i wiem, z kim mam doczynienia.
Przyjmij jako prawdę objawioną, to co napisałem wcześniej. Możesz też nie przyjmować, i żyć w błędnym przekonaniu, do końca swoich dni. Zwisa mi to, bujnym kalafiorem.
,, Iditi na ch. j" maciąg.
PO to dno -aksjomat. Wszystko ma swoje miejsce - Wyborcza, w każdym kiblu! ***** konfederusków.


amator7
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 10
Posty: 915
Rejestracja: 16 wrz 2016, 17:37
Lokalizacja: centrum obróbcze

Re: Stare imadła maszynowe Bison

#33

Post napisał: amator7 » 09 paź 2021, 19:16

orion32 pisze:wiem, z kim mam doczynienia.
Przyjmij jako prawdę objawioną, to co napisałem wcześniej.

skromność i nieomylność
muszę przyznać że rozwijasz się w specyficzny sposób,
czyżby istota wyższa??? ;)
Nie negocjuje na rozsądnych warunkach z ludźmi, którzy zamierzają mnie pozbawić prawa do rozsądku.


orion32
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 20
Posty: 1359
Rejestracja: 18 kwie 2017, 21:55

Re: Stare imadła maszynowe Bison

#34

Post napisał: orion32 » 09 paź 2021, 19:43

Nie pogadamy sobie, bo ja jestem profesjonalistą, w tej branży, a ty amatorem. Dzięli nas przepaść wiedzy i doświadczenia. Szkoda mi dla ciebie czasu.
,, Iditi na ch. j" maciąg.
PO to dno -aksjomat. Wszystko ma swoje miejsce - Wyborcza, w każdym kiblu! ***** konfederusków.


jasiu...
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 11
Posty: 5345
Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
Lokalizacja: Westfalia

Re: Stare imadła maszynowe Bison

#35

Post napisał: jasiu... » 09 paź 2021, 19:43

walcu23 pisze:
09 paź 2021, 11:27
W zakładach pracy obracających milionami nikt się nie przejmuje ponawiercanymi imadłami, jak się rozwali to kupuje się pakiet 10 szt nowych a te idą na złom.
A to się czegoś nowego dosiedziałem. Od dawna nie pracuję w Polsce, ale w firmie, w której jedna wyprodukowana obrabiarka jest warta kilka milionów euro. I tu podejście jest zupełnie inne. Jeśli ktoś by "nawiercał imadła", to znaczy, że nie koncentruje się na robocie, że kiedyś może uszkodzić nie imadło, ale element, warty setki tysięcy euro. Bo brakuje mu zwyczajnie skoncentrowania na robocie, nie nadaje się do tego, co robi.

I najpierw jest rozmowa ostrzegawcza, a później, jeśli nadal sytuacja się powtarza, to gościowi się za pracę dziękuje. Tak korzystniej. Owszem, każdy może się pomylić, ale pomyłka powinna mieć jakieś wytłumaczenie. Jeśli ktoś wjeżdża w imadło wiertłem, to jedynym wytłumaczeniem jest, że włączył posuw, a później zajął się czymś innym. Albo że nie podłożył listew pod przedmiot (no właśnie, to jak wiercił?). Takie błędy świadczą, że przy wiertarce znalazł się przypadkowy człowiek, który najprostszej rzeczy nie ogarnia. Tak się na to patrzy w firmach, które obracają milionami.

Jeszcze raz podkreślam, czasem podejdzie wiór, urwie narzędzie, czasem wyrwie przedmiot z uchwytu, czy imadła. Ktoś za słabo przykręcił, bo nie chciał odgnieść. Jest mnóstwo błędów, w których pracownika nie obciąża się za nie, bo tylko ten nie robi błędów, co nic nie robi.

No ale nawiercenie imadła, to ciut inny błąd. To zwyczajne zaniedbanie pracownika, olewanie uwagi w czasie roboty i tak to trzeba tłumaczyć. W końcu gość ma pilnować, co robi maszyna, a nie gazetę czytać, czy kolegę po plecach drapać, bo go swędzi.


amator7
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 10
Posty: 915
Rejestracja: 16 wrz 2016, 17:37
Lokalizacja: centrum obróbcze

Re: Stare imadła maszynowe Bison

#36

Post napisał: amator7 » 09 paź 2021, 20:04

orion32 pisze:Nie pogadamy sobie, bo ja jestem profesjonalistą

oczywiście masz rację,
ale mam nadzieję że z innymi profesjonalistami porozmawiasz.
może im się uda sprowadzić cię na ziemię :lol:
albo przynajmniej do kolejowej budy :wink:
Nie negocjuje na rozsądnych warunkach z ludźmi, którzy zamierzają mnie pozbawić prawa do rozsądku.


orion32
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 20
Posty: 1359
Rejestracja: 18 kwie 2017, 21:55

Re: Stare imadła maszynowe Bison

#37

Post napisał: orion32 » 09 paź 2021, 20:21

Jsiu, kto tu ma robić dobrze, jak od 20 lat nie uczy się ludzi zawodu. To zbieranina przypadkowych ludzi, z różnym wykształceniem, budowlańców, rzeźników, stolarzy, pracowników drogownictwa, rolników, absolwentów liceów, a czasem tylko gimnazjum. itd. Wszyscy z przyuczenia. Tych z wykształceniem kierunkowym, ze świecą szukać. W firmie gdzie pracuję na 2, 5 tys osób, ludzi z branży jest może ze setka. Starszych , którzy jeszcze na emerytury nie odeszli. Ostatni krzyk mody, zatrudnianie Ukraińców. Żaden z branży. Na 140, z 5 kumatych. Reszta, do prostych prac pomocniczych, albo guzikowców. Jednego, pół dnia uczyłem mierzyć suwmiarką cyfrową. Nie potrafił zmierzyć powtarzalnie wymiaru. Z zawodu drwal, gdzieś znad Prypeci. Mówi taką gwarą, że nawet Ukraińcy nie mogą się z nim dogadać. W końcu ustawili mu pasametr, bo nie był w stanie się nauczyć.
Jakiej kultury technicznej tu wymagać.
Szkolnictwo, w tej branży już umarło. Nie da się klasy otworzyć, bo nie ma kto uczyć. Brark instruktorów zawodu. Mógłbym teoretycznie uczyć zawodu, ale słabo płacą w szkolnictwie, nie będę się użerał na stare lata z gówniażerią. Dodatkowo trzebaby zrobić uprawnienia pedagogiczne, a za mało do emerytury, żeby się opłacało. Moja wiedza umrze ze mną, a jest unikatowa.
Jak kierownik szlifierni, nie wie ,że są kły z wybraniem i po 20 latach pracy, to odkrywa, to czego oczekiwać?Uważa, że szlifowanie na kle obrotowym, jest dokładniejsze niż na stałym, bo mu się tak wydaje. Nawet nie wyprowadzałem go z błędu, bo po co? Uchował się w ignorancji 20 lat, uchowa się następne. To nie mój biznes.Ja tam tylko pracuję.
,, Iditi na ch. j" maciąg.
PO to dno -aksjomat. Wszystko ma swoje miejsce - Wyborcza, w każdym kiblu! ***** konfederusków.


walcu23
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 4
Posty: 243
Rejestracja: 07 mar 2020, 20:54

Re: Stare imadła maszynowe Bison

#38

Post napisał: walcu23 » 09 paź 2021, 20:33

orion32 pisze:
09 paź 2021, 20:21
Mógłbym teoretycznie uczyć zawodu, ale słabo płacą w szkolnictwie, nie będę się użerał na stare lata z gówniażerią. Dodatkowo trzebaby zrobić uprawnienia pedagogiczne, a za mało do emerytury, żeby się opłacało. Moja wiedza umrze ze mną, a jest unikatowa.
Trzymajcie mnie.... na pedagoga trzeba człowieka z klasą, opanowaniem i merytoryką... Ty chłopie umiesz tylko poniżać innych i swoje wywody wykładać niczym obsługę bateryjki wśród murzynów czyli patrząc na wszystkich z góry :mrgreen:
Miałem takiego jednego profesorka na studiach... pośmiewisko wydziału, ale na wykładzie trzeba było trzymć fason :D


amator7
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 10
Posty: 915
Rejestracja: 16 wrz 2016, 17:37
Lokalizacja: centrum obróbcze

Re: Stare imadła maszynowe Bison

#39

Post napisał: amator7 » 09 paź 2021, 20:33

orion32 pisze:Moja wiedza umrze ze mną, a jest unikatowa.

kiedyś sąsiada takiego miałem, tak się składa że też na kolei pracował, brygadzistą był.
on i tylko jeszcze jeden był taki co się znał na tym co potrzeba.
no i popatrz, obydwaj już odeszli a kolej dalej się jakoś kula,
choć ostatnimi laty jakby słabiej nieco ;)
walcu23 pisze:Ty chłopie umiesz tylko poniżać innych

nie przeceniasz czasem tych jego umiejętności ;)
próbować przecież każdemu wolno :lol:
Nie negocjuje na rozsądnych warunkach z ludźmi, którzy zamierzają mnie pozbawić prawa do rozsądku.


orion32
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 20
Posty: 1359
Rejestracja: 18 kwie 2017, 21:55

Re: Stare imadła maszynowe Bison

#40

Post napisał: orion32 » 09 paź 2021, 20:45

Walcu,to co ja umię, tego ty nigdy umiał nie będziesz. Nieistotne czy skończyłeś studia, czy napiszesz jeszcze doktorat. A to z tej przyczyny, że nie będziesz się miał do kogo nauczyć. Nie wystarczy pięknie opowiadać, aby kogoś nauczyć, trzeba jeszcze umieć. Umieć, nie opowiadać, ale pokazać, żeby oczyma swymi zobaczyli, jak to się robi.
,, Iditi na ch. j" maciąg.
PO to dno -aksjomat. Wszystko ma swoje miejsce - Wyborcza, w każdym kiblu! ***** konfederusków.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Obróbka metali”