Stankoimport 6T80 Щ - moja druga frezarka
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 51
- Posty: 2688
- Rejestracja: 08 gru 2015, 12:23
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Stankoimport 6T80 Щ - moja druga frezarka
Też optowałem za ruskiem... Przyznaję się bez bicia
Ale takiej awarii w życiu nie widziałem... Rusków widziałem setki w różnych stanach rozpitolenia ale jakoś nigdy w tym miejscu...
Ale takiej awarii w życiu nie widziałem... Rusków widziałem setki w różnych stanach rozpitolenia ale jakoś nigdy w tym miejscu...
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 150
- Posty: 311
- Rejestracja: 16 wrz 2020, 20:48
- Lokalizacja: Widawa/Łódzkie
Re: Stankoimport 6T80 Щ - moja druga frezarka
I jeszcze jeden winny
No dobra, trochę się pośmialiśmy z tej tragikomedii, a ja już mam plan jak to sobie naprawić na szczęście. Tylko niech już nic motyla noga się nie urwie więcej
Dodane 1 minuta 20 sekundy:
No dobra, trochę się pośmialiśmy z tej tragikomedii, a ja już mam plan jak to sobie naprawić na szczęście. Tylko niech już nic motyla noga się nie urwie więcej
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 13
- Posty: 1113
- Rejestracja: 15 sie 2017, 08:03
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Stankoimport 6T80 Щ - moja druga frezarka
the.bear pisze:Znalazłem winnego!!!
O wypraszam sobie, ja z mojej radzieckiej tokarki jestem bardzo zadowolony. A podczas pisania zacytowanego przez Ciebie postu nie wziąłem poprawki na Twoje szczęście
the.bear pisze:Tylko niech już nic motyla noga się nie urwie więcej
Też Ci tego życzę ale obyś nie wykrakał
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 51
- Posty: 2688
- Rejestracja: 08 gru 2015, 12:23
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Stankoimport 6T80 Щ - moja druga frezarka
Eureka wiem już czemu tak jest...
A maszyna opita po zakupie? Bo pogoda może nie gryllowa ale...
A maszyna opita po zakupie? Bo pogoda może nie gryllowa ale...
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 14
- Posty: 779
- Rejestracja: 31 mar 2017, 23:04
- Lokalizacja: Kraków
Re: Stankoimport 6T80 Щ - moja druga frezarka
the.bear pisze:I jeszcze jeden winny
Ten temat powinien być usunięty ! Twój przypadek zupełnie nie oddaje rzeczywistości rynku używanych maszyn albo ja miałem do tej pory pieronowe szczęście serio, jak śledzę ten wątek to z każdą kolejną awarią przecieram oczy i nie wierze zostaje Ci życzyć jak najszybszego uruchomienia maszyny i pozbycia się tych wszystkich chochlików !
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 13
- Posty: 1113
- Rejestracja: 15 sie 2017, 08:03
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Stankoimport 6T80 Щ - moja druga frezarka
Petroholic pisze:A maszyna opita po zakupie? Bo pogoda może nie gryllowa ale...
Dokładnie, winny to jest autor tego tematu bo mu szkoda było 30 zł na flaszkę To jak mu tak szkoda to niech mu się psuje...
Żartuję oczywiście.
maciek95k pisze:jak śledzę ten wątek to z każdą kolejną awarią przecieram oczy i nie wierze
Dokładnie, mam tak samo.
Pozdrawiam.
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 150
- Posty: 311
- Rejestracja: 16 wrz 2020, 20:48
- Lokalizacja: Widawa/Łódzkie
Re: Stankoimport 6T80 Щ - moja druga frezarka
W DTR w ogóle tego nie znalazłem. Widać zbyt mało krytyczny to element heheh.
Zastanawiam się, czy robić całą stopę od nowa, czy po prostu pierścień dorobić na ten odcinek co się rozleciał?
Zastanawiam się, czy robić całą stopę od nowa, czy po prostu pierścień dorobić na ten odcinek co się rozleciał?
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 80
- Posty: 4146
- Rejestracja: 13 lut 2017, 19:34
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Stankoimport 6T80 Щ - moja druga frezarka
Można też zaszaleć i dać nakrętkę z kołnierzem, a kolumnę tylko splanować, może nawet udałoby się znaleźć taką gotową jakby pomierzyć giewint.
Ważne tylko, żeby to nie wystawało poza średnicę kolumny, bo ograniczysz sobie odjazd w dół...
Ważne tylko, żeby to nie wystawało poza średnicę kolumny, bo ograniczysz sobie odjazd w dół...
Można?
Morzna!!!
Morzna!!!
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 937
- Rejestracja: 22 lis 2013, 12:54
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
Re: Stankoimport 6T80 Щ - moja druga frezarka
Hah ! czytam o ukręconym wałku silnika i pocieszę cię, że ja też to przeżyłem i na dodatek też w ruskim wynalazku tyle, że w tokarce. Wałek urwał mi się przy samej obudowie silnika. Myślałem, że to wada materiału ale jak założyłem szajbę na nowy silnik to dostawiłem czujnik zegarowy i zakręciłem. Szajba miała bicie na poziomie 0.2mm (na powierzchni po której chodzi pasek) i prawdopodobnie ukręciło mi ten wałek od tego właśnie. Napięte paski stale odginały wałek w chwili najdalszego wychylenia szajby i w końcu wałek się zmęczył...