Sruba HIWN w C7, czy chinczyk w C5?

Czesc,
planuje przerobke mojej frezarki a'la Bridgeport. Os X ma miec srube kulowa o dlugosci ok 1500 mm i srednica 32 mm, byc moze 40 mm. Skok 5 mm (choc widzialem w katalogach, ze o skoku 10 mm sruby maja duzo lepsze parametry).

Naped ma byc servem AC 750 W spietym bezposrednio z sruba.

Teraz pytanie: czy lepiej pojsc w HIWINa 3205 (3210?) w klasie C7, czy chinczyka z Ali w klasie niby C5? Nakretka ma byc podwojna z kasowaniem luzu. Budzet jest daleki od TVP...

Dzieki za podzielenie sie doswiadczeniem i opnia:)

Czy to znaczy, ze lepiej sie nie wypowiadac?:)

bogus105 pisze: ↑

30 gru 2023, 10:11

planuje przerobke mojej frezarki a'la Bridgeport.

Czyli ta frezarka jest teraz manualna i sprawna?
No to spróbuj zrobić na niej jakiś wzorcowy element, nawet kostkę, byle z trudniejszego w obróbce materiału.
Dowiesz się jakiej dokładności można się spodziewać, a więc jakich elementów powinieneś użyć, żeby jej nie zepsuć.

Ja u siebie dawałem śrubę Gten z podwójną nakrętką. 32mm skok 5mm. Ostatnio po 10 latach użytkowania padła nakrętka i ją wymieniałem. Sam gwint kulowy był ok na całej długości. Zaskoczyłem się bo wybierając te śruby kierowałem się głównie kosztem i spodziewałem się że po 10 latach, nauce na maszynie (wiele kolizji etc.), pracy na początku bez osłon (duże zabrudzenie) - to jednak gwint kulowy tam gdzie się najwięcej pracuje będzie wyrobiony. Tym bardziej że nakrętka która padła miała już kwadratowe kulki po kolizji od dłuższego czasu, jednak po wymianie nakrętki całość pracuje dobrze. No i możliwość kasowania luzu nawrotnego / regulacji napięcia wstępnego w podwójnej nakrętce przez doszlifowanie pierścienia to bardzo przydatna rzecz. Więc ze swojej strony - mogę polecić.

Dzięki. Gten - nie słyszałem, obczaję. Tuxcnc - frezarka to Shizuoka VHR-G i jest można powiedzieć jak nowa, pomimo daty produkcji 1973. Całe życie przede mną pracowała w alu i tworzywach. Ledwo co stale.