Skutki długotrwałej pracy na frezowania aluminium

Witam

Tu możemy porozmawiać na temat podstaw budowy amatorskich maszyn CNC

lepi
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1449
Rejestracja: 09 lip 2012, 20:34
Lokalizacja: Poznań

Re: Skutki długotrwałej pracy na frezowania aluminium

#41

Post napisał: lepi » 02 kwie 2019, 10:41

relaxxis pisze:
02 kwie 2019, 09:59
Aluminium jest stopem, który został sztucznie wprodukowany i nie jest wydalany przez organizm, ponieważ nie występuje naturalnie , a np. kadm nie odkłada się w organiźnie, bo natura nas obdarzyła zdolnością jego wydalania.
....
a wiki:

Glin (w technice: aluminium; Al, łac. aluminium) – pierwiastek chemiczny, metal z bloku p układu okresowego.
Glin jest trzecim najpowszechniej występującym pierwiastkiem w skorupie ziemskiej.



Awatar użytkownika

MiziAir
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 137
Rejestracja: 31 gru 2018, 13:20
Lokalizacja: Podkarpackie

Re: Skutki długotrwałej pracy na frezowania aluminium

#42

Post napisał: MiziAir » 02 kwie 2019, 11:31

relaxxis pisze:To oznacza, że osoba, która waży 60 kg, nie powinna przyjmować więcej niż 2400 mg glinu dziennie.


To całkiem sporo.
relaxxis pisze:Aluminium jak każdy metal utlenia się /nawet jak sobie leży/ i tworzy opary


Pierwsze słyszę takie bzdety... Glin i nawet tlenki glinu nie są substancjami lotnymi. Ciekawe czy którykolwiek istniejący związek glinu jest substancją lotną... Moim zdaniem te dziwne zapachy to coś innego wydzielonego na aluminium, może glin jest katalizatorem do powstania dziwnie pachnących oparów substancji innego pochodzenia.


VampirE
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Posty w temacie: 5
Posty: 42
Rejestracja: 17 lip 2014, 14:25
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Skutki długotrwałej pracy na frezowania aluminium

#43

Post napisał: VampirE » 03 kwie 2019, 09:18

Obróbka skrawaniem, gdzie raczej leci gruby wiór, to mniejszy problem niż szlifowanie.
Ale najbardziej niebezpieczny jest dla organizmu glin który przenika do organizmy w czasie obróbki żywności w aluminiowych naczyniach. O ile aluminiowa patelnia z emaliowaną powłoką jest ok, to często ludzie używają takich patelni nawet jak emalia się wytrze, podobnie z teflonem. Czasami glin jest stosowany lekach i długotrwałe ich spożywanie robi szkody z tego tytułu. Jest też folia aluminiowa która styka się z żywnością.

Sposobem na glin jest krzem, powyżej pewnej dawki zaczyna wypłukiwać alu z organizmu, rozpuszczony w wodzie się najlepiej sprawdza. Profilaktycznie picie dobrej mineralki ^^

Awatar użytkownika

pitsa
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 4695
Rejestracja: 13 wrz 2008, 22:40
Lokalizacja: PL,OP

Re: Skutki długotrwałej pracy na frezowania aluminium

#44

Post napisał: pitsa » 13 kwie 2019, 21:41

VampirE, jak coś takiego wiesz, to podaj fachowe źródło tej informacji. ;-)

Lubię stare książki i właśnie czytam Wentylacja kopalń z 1961roku. Na stronie 92 znalazłem ciekawostkę o aluminium, które stosowano w ochronie górników przed szkodliwym działaniem najdrobniejszego pyłu krzemowego:

Zobojętnienie szkodliwego działania pyłu na płuca polega na tym, że robotnicy przed zjazdem do kopalni przebywają w ciągu 10 do 15 min w pomieszczeniu, gdzie rozpylony jest puder aluminiowy (1 g pudru na 23 do 25 m3 pomieszczenia). Puder ten składa się z 20% metalicznego glinu i 80% tlenku glinu. Zapobiegające działanie wprowadzonego do płuc pudru aluminiowego trwa 6 do 7 godz.

Zatem sposobem na szkodliwy krzem jest glin. -)

I komu tu wierzyć? ;-)
zachowanie spokoju oznacza zdolności do działania
ᐃ 🜂 ⃤ ꕔ △ 𐊅 ∆ ▵ ߡ


jasiu...
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 10
Posty: 5345
Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
Lokalizacja: Westfalia

Re: Skutki długotrwałej pracy na frezowania aluminium

#45

Post napisał: jasiu... » 14 kwie 2019, 09:07

Dodajmy wszelkie alugastriny, czy alumagi, a więc kupowane w aptece związki glinu, do zobojętnienia kwasu żołądkowego i pozbycia się zgagi. W ciąży też można przyjmować, nie ma przeciwwskazań.

Nadal w aptece kupisz Antidral, czyli preparat na mocno pocące się nogi i pachy. Zawiera oczywiście aluminium.

A tu pisze, że szkodzi: http://analit.agh.edu.pl/wp-content/upl ... alit_2.pdf

Nie pić herbaty? Nie używać majeranku? Mam to gdzieś, jak ktoś ma pecha, to mu cegła na łeb w drewnianym kościele spadnie.


orion32
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 8
Posty: 1359
Rejestracja: 18 kwie 2017, 21:55

Re: Skutki długotrwałej pracy na frezowania aluminium

#46

Post napisał: orion32 » 14 kwie 2019, 12:35

Wyspiański zmarł od zatrucia rtęcia,która leczono go z syfilisu.To był wtedy lek.
,, Iditi na ch. j" maciąg.
PO to dno -aksjomat. Wszystko ma swoje miejsce - Wyborcza, w każdym kiblu! ***** konfederusków.


jasiu...
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 10
Posty: 5345
Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
Lokalizacja: Westfalia

Re: Skutki długotrwałej pracy na frezowania aluminium

#47

Post napisał: jasiu... » 14 kwie 2019, 15:35

orion32, sugerujesz, że z aptek zniknie Maalox, czy Manti (miętowy do ssania)? To czemu nadal nie znika i kobiety w ciąży mogą sobie ulżyć?

Wyspiański, według oficjalnych informacji zmarł na nieuleczalną wtedy kiłę. I nie ma dowodów, że przez rtęć (szara maść), czy przez spustoszenie, spowodowane długotrwałą chorobą. Pewnie i jedno i drugie, co nie znaczy, że bez szarej maści żyłby dłużej.

Nadal rtęć stosują producenci leków homeopatycznych. https://www.deutsche-apotheker-zeitung. ... uecksilber


orion32
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 8
Posty: 1359
Rejestracja: 18 kwie 2017, 21:55

Re: Skutki długotrwałej pracy na frezowania aluminium

#48

Post napisał: orion32 » 14 kwie 2019, 18:10

Zmał na niewydolność nerek spowodowaną zaruciem rtęcia.Można znaleźć te informacje wsrod wspomnien osob z jego środowiska.Nie to jest istotne.Użyłeś argumentu,że aluminium,to lek.Ileż to byłych lekow zostało wycofanych.Ot chociażby popularny kiedyś pyrmidon,czy oxyterracyna,o lsd nie wspomnę.
,, Iditi na ch. j" maciąg.
PO to dno -aksjomat. Wszystko ma swoje miejsce - Wyborcza, w każdym kiblu! ***** konfederusków.


StudentIB
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 501
Rejestracja: 23 paź 2015, 00:00
Lokalizacja: Poznań

Re: Skutki długotrwałej pracy na frezowania aluminium

#49

Post napisał: StudentIB » 14 kwie 2019, 18:33

Co do wpływu aluminium na organizm pozwolę sobie zacytować książkę "Biomateriały" Marciniaka:

"Pierwiastek ten zaliczany jest do grupy nie biorących udziału w procesach biologicznych, gdy występuje w postaci Al2O3 dobrze tolerowanej przez organizm. Aluminium powoduje cechy osteomalacji glinowej, a więc bóle mięśni, rozmiękczanie kości i zwiększa podatność kości na złamanie. Uszkadza komórki nerwowe przez oddziaływanie z DNA jądra komórki, zmniejsza wykorzystanie glukozy i wpływa na aktywność i funkcje wielu enzymów i neuroprzekaźników. W konsekwencji pojawiają się schorzenia mózgu o charakterze dementywnym. Duże stężenie aluminium w ścianach naczyń krwionośnych powoduje ich stwardnienie i usztywnienie. Aluminium i jego związki wprowadzane do organizmu poprzez drogi oddechowe po przezwyciężeniu fizjologicznych mechanizmów obronnych powodują nieodwracalne zmiany w głębszych tkankach dróg oddechowych i płuc."


jasiu...
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 10
Posty: 5345
Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
Lokalizacja: Westfalia

Re: Skutki długotrwałej pracy na frezowania aluminium

#50

Post napisał: jasiu... » 14 kwie 2019, 19:41

No widzisz, w Polsce pyramidonu nie ma, a na Węgrzech masz Demalgon. Czyli ten sam składnik.

Oxyteracynę nadal kupisz. Problem w tym, że wszystkie bakterie się na nią uodporniły i nie ma sensu jej stosować.

Tak, tylko że Marciniak nie pisze, jakie to są te nieodwracalne zmiany. Bo zmiany w płucach (byssinoza) powodują np. pyły bawełny, czy konopii. Już zdejmujesz majtki, bo są bawełniane i mogłyby zaszkodzić?

Pytanie, w jaki sposób aluminium dostaje się "przez drogi oddechowe". Pary? Temperatura wrzenia glinu to 2 470 stopni. Ciężko do takiej doprowadzić. No więc o co chodzi? Pyły? A może związki? Na pewno aluminium? A może innych pierwiastków tworzących związki. Jak były przeprowadzane badania, kto je przeprowadzał, gdzie opisał procedury i wnioski.

Nie twierdzę, że nie masz racji, tylko że tej racji nie potrafisz jednoznacznie uzasadnić. To że jeden napisał to, nie oznacza, że inny ma inne zdanie, bo inaczej badał.

Ja myślę, że gdyby coś było udowodnione, to przynajmniej na zachodzie byłoby o tym głośno. W końcu sztućce aluminiowe wycofano, ale tu chodziło o możliwe związki, folię na czekoladce mamy dalej z aluminium i co? Czekoladki można jeść i nie trzeba owijać ich np. woskowanym papierem.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „CNC podstawy”