#50
Post
napisał: jasiu... » 14 kwie 2019, 19:41
No widzisz, w Polsce pyramidonu nie ma, a na Węgrzech masz Demalgon. Czyli ten sam składnik.
Oxyteracynę nadal kupisz. Problem w tym, że wszystkie bakterie się na nią uodporniły i nie ma sensu jej stosować.
Tak, tylko że Marciniak nie pisze, jakie to są te nieodwracalne zmiany. Bo zmiany w płucach (byssinoza) powodują np. pyły bawełny, czy konopii. Już zdejmujesz majtki, bo są bawełniane i mogłyby zaszkodzić?
Pytanie, w jaki sposób aluminium dostaje się "przez drogi oddechowe". Pary? Temperatura wrzenia glinu to 2 470 stopni. Ciężko do takiej doprowadzić. No więc o co chodzi? Pyły? A może związki? Na pewno aluminium? A może innych pierwiastków tworzących związki. Jak były przeprowadzane badania, kto je przeprowadzał, gdzie opisał procedury i wnioski.
Nie twierdzę, że nie masz racji, tylko że tej racji nie potrafisz jednoznacznie uzasadnić. To że jeden napisał to, nie oznacza, że inny ma inne zdanie, bo inaczej badał.
Ja myślę, że gdyby coś było udowodnione, to przynajmniej na zachodzie byłoby o tym głośno. W końcu sztućce aluminiowe wycofano, ale tu chodziło o możliwe związki, folię na czekoladce mamy dalej z aluminium i co? Czekoladki można jeść i nie trzeba owijać ich np. woskowanym papierem.