Silniki napędu XYZ jak przerobić?

Przerobienie napędu z szafy na komputer.

Rozmowy na temat układów elektronicznych sterowania obrabiarek CNC

Autor tematu
ekoteh
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 20
Posty: 39
Rejestracja: 09 mar 2018, 13:46

Re: Silniki napędu XYZ jak przerobić?

#21

Post napisał: ekoteh » 28 lis 2018, 13:31

lepi pisze:
28 lis 2018, 12:40
"to z tym jak by się cofnąć do epoki kamienia łupanego."
Sterowanie to jedno a napędy to drugie. I wcale się nie wyklucza.
Tak, to się nie wyklucza dlatego sam wątek zadany był jak podłączyć TE silniki, dopiero później jakoś zboczyło to na inną dyskusję. Fakt, jak napisałem wcześniej chciałbym uratować te silniki, nie koniecznie ze względów finansowych ale jak napisałeś - że przeróbka nigdy nie będzie fabryką - zgadzam się. Ale za chwilę wyszło że się nie da bo trzeba servo itp i wszystko co w tych szafach...... :wink: Zakładając temat myślałem wprost że z tych 12 kabli kilka steruje obrotami i kilka czyta co ten silnik robi, tak po łopacianemu, i chciałem je ratować. Za chwilę wyszło że może inne itp.
KAMAR, wiem że forum jest obszerne i ma dużo tematów takich czy podobnych, ale nie ma tego przypadku. Pytanie w zasadzie jest proste - wywalać czy zostawiać - nadal stoję w punkcie wyjścia . Jeśli ratować silniki to jak - szukać ich sterownika w szafach? Jeśli zmieniać to kupić komplet silniki/sterowniki?
Takie?
Dla uzyskania dużej dynamiki: Sterownik SMC139.

Własności:

Silnik 2 fazowy z krokiem 1,8º,
Moment 2,16 Nm,
Temperatura pracy 0 ~ +40ºC,
Tryb pracy: bipolarny,
Napięcie: 3 V,
Prąd: 4 A,
Rezystancja: 0,75 Ohm,
Indukcyjność: 3,5 mH,
Bezwładność rotora: 1100 gcm2,
Waga: 2,6 kg. (????????????? serio? :shock: )

Krok [º] 1,8
Wypro­wadzenia bi8
Napięcie [V] 3
Prąd [A] 4
Rezyst. [Ω] 0,75
Mom. trzym. [Ncm] 216
Bezwł. rotora [gcm2] 1100
Oś [mm] 9,52
Indukc. [mH] 3,5




lepi
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 7
Posty: 1448
Rejestracja: 09 lip 2012, 20:34
Lokalizacja: Poznań

Re: Silniki napędu XYZ jak przerobić?

#22

Post napisał: lepi » 28 lis 2018, 13:39

Przejrzałem te fotki. Drivery silników to zapewne te trzy czarne segmenty czerwonymi lampkami. Znaleźć sygnał zezwolenia, załączyć go i sterować napięciem a silnik musi kręcić. Jeśli wszystkie 3 kręcą płynnie to ratować. Jak nie masz dokumentacji albo doświadczenia to pozostaje to jednak wywalić wszystko. Ja zawsze jeden dzień poświęcam na przetestowanie napędów. Jak nie ogarnę to idą do śmietnika. Zazwyczaj się udaje.
Jeśli miałyby zostać to wkładasz najtańsze CSMIO i bez problemu sterujesz z Macha.


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 16220
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

Re: Silniki napędu XYZ jak przerobić?

#23

Post napisał: kamar » 28 lis 2018, 15:31

ekoteh pisze:
28 lis 2018, 13:31
Dla uzyskania dużej dynamiki: Sterownik SMC139.
Własności:
Silnik 2 fazowy z krokiem 1,8º,
Moment 2,16 Nm,
Ty kpisz czy o drogę pytasz ?
Plazma na wózkach czy wałkach może i na tym jeżdzić, frezarka na jaskółkach czy płaskim lożu potrzebuje czegoś więcej.
Nie chwaliłeś się skokiem śruby ale przy przekładni i tych 600/700 obr/min krokowca to dopiero będzie dynamika :)


Autor tematu
ekoteh
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 20
Posty: 39
Rejestracja: 09 mar 2018, 13:46

Re: Silniki napędu XYZ jak przerobić?

#24

Post napisał: ekoteh » 28 lis 2018, 16:03

Ty kpisz czy o drogę pytasz ?

Raczej to drugie :wink:
Śruba ma 5 mm/obrót. Z tym silnikiem rzuciłem dla przykładu - TAK/NIE , i na końcu postawiłem "?" Ja rozumiem że dla Ciebie to coś oczywistego, masz wiedzę i duże doświadczenie - dla mnie to czarna magia i kropka dlatego zapytałem. OK, musi być silny, to fakt ale do tego jest przełożenie 4/1 . Więc skoro na śrubę centralnie 8Nm to dlaczego nie przez przekładnię 4/1 - 2,16 Nm? Nie chcę tu wchodzić komuś na głowę że JA wiem - bo nie wiem, chcę to tylko zrozumieć.
lepi - tu się z Tobą zgodzę, w czasie gdy to pisałeś dostałem też wskazówkę żeby spróbować odratować te silniki. Tyle że automatyk nie włada językiem PL i rozmowa była tłumaczona. On znów twierdzi żeby najpierw sprawdzić małą szafę gdzie są 3 wtyczki czarne wpięte w płytę bo niby z tej szafy powinno to chodzić manualnie . Sprawdziłem bezpieczniki ale zrobiłem to źle, sprawdzałem od kapsla do kapsla i było przejście, zamiast od przykręconego kabla do kabla. Na chyba 14 bezpieczników 1 OK, reszta nie przewodzi przez uchwyt bezpiecznika. Pod tę małą szafę podłączone wszystkie krańcówki i chłodziwo, po wciśnięciu stycznika w środku na działającym bezpieczniku włącza się chłodziwo. Z tej małej szafki wychodzą 4 wiązki do dużej szafy i z dużej szafy 3 wtyczki do osi XYZ. Według niego całe stery silników powinny być w małej szafie bo i tam są transformatory i płyty sterujące (3szt) jedna za drugą. Po przekręceniu pokrętła małej szafy na ręczne sterowanie powinna chodzić z przycisków, wtedy nakazał szukać w kolejnych wiązkach czy mała szafa oddała prąd i ile. Takie jest jego stanowisko, miałem tyle szczęścia że on kiedyś taki wynalazek naprawiał ale 20 lat do tyłu i też nie jest pewien. To chyba ma sens. Może jutro to sprawdzę i dam znać czy silniki zechcą zagadać.
Ostatnio zmieniony 28 lis 2018, 16:22 przez ekoteh, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika

adam Fx
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 9
Posty: 5562
Rejestracja: 04 lip 2004, 16:03
Lokalizacja: Gliwice

Re: Silniki napędu XYZ jak przerobić?

#25

Post napisał: adam Fx » 28 lis 2018, 16:19

No tutaj rozchodzi się też o prędkość takiego napędu jak zastosujesz przełożenie 4 to oczywiście prędkość też spadnie wraz ze wzrostem momentu pytanie jeszcze w jakim stanie są te przekładnie
to są przekładnie pasowe?

Teoretycznie możesz wyznaczyć potrzebny moment empirycznie żeby to zrobić najpierw jednak musiałbyś po kasować luzy na osiach dzięki czemu będziesz miał realne odzwierciedlenie oporu jakie musi pokonać silnik ja akurat jestem zwolennikiem silników na wyrost szczególnie silników krokowych

Osobiście nie pozwolę sobie na zgadywanie jaki powinieneś zastosować moment Kamar na pewno ma lepsze doświadczenie przy przeróbkach frezarek właśnie na prowadnicach ślizgowych więc myślę że jemu można zaufać

No szkoda że nie postawiłeś tej maszyny w Gliwicach bo przynajmniej z ciekawości chętnie zajrzał bym do tych szaf:)
sorki za wszystkie błędy ... (dyslektyk) :?
Zobacz moje filmy http://www.youtube.com/user/pokachontass/videos


Autor tematu
ekoteh
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 20
Posty: 39
Rejestracja: 09 mar 2018, 13:46

Re: Silniki napędu XYZ jak przerobić?

#26

Post napisał: ekoteh » 28 lis 2018, 16:30

adam FX - przekładnie są na tych kołach zębatych które pokazałem 5 wpisów wcześniej. Nie ma pasków nawet kawałka. Kamar oczywiście ma rację tylko dla mnie nie wszystko jest jasne , nie mam takiej wiedzy. Prędkość spadnie na pewno, przy silnikach jakie podałem wyjdzie około 800-900 mm/min (?) To faktycznie F16 nie będzie.....


Avalyah
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 2364
Rejestracja: 29 lis 2015, 00:38
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Silniki napędu XYZ jak przerobić?

#27

Post napisał: Avalyah » 28 lis 2018, 17:17

adam Fx pisze:silników na wyrost szczególnie silników krokowych

No jasna sprawa. Większa moc to mniejszy strach o zgubienie kroku, możliwe większe prędkości a i sam silnik jak nie musi pracować na 100% to będzie się mniej grzał.

A z tymi przekładniami to czy one czasem nie wprowadzają dodatkowego luzu? Oprócz tego na śrubie dochodzi przecież jeszcze jakiś tam luz międzyzębny, pewnie dlatego kamar mówi o spięciu bezpośrednio.


lepi
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 7
Posty: 1448
Rejestracja: 09 lip 2012, 20:34
Lokalizacja: Poznań

Re: Silniki napędu XYZ jak przerobić?

#28

Post napisał: lepi » 28 lis 2018, 17:54

" a i sam silnik jak nie musi pracować na 100% to będzie się mniej grzał."

Nieprawda. Prąd prze silnik krokowy płynie zawsze ten sam. Czyli zawsze na 100%. Inaczej niż w serwie.

Co do przekładni dla krokowca, to trzeba pamiętać, że to co zyskamy momentu na przełożeniu, to stracimy na momencie wraz ze wzrostem prędkości obrotowej silnika krokowego. Trzeba to rozważyć zakładając prędkość posuwu.


Autor tematu
ekoteh
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 20
Posty: 39
Rejestracja: 09 mar 2018, 13:46

Re: Silniki napędu XYZ jak przerobić?

#29

Post napisał: ekoteh » 28 lis 2018, 17:59

Avalyach - trudno mi powiedzieć coś na temat luzów , przekładnia jest z kołami skośnymi, może dać jakiś luz ale nie jestem w stanie tego określić bez silników działających, wtedy bym to potastował . sama śruba jest w systemie kulowym, raczej ciężko tu o luz jak na trapezie, mam słupówkę na trapezie gdzie były wiercone wspomniane płytki i każdy błąd na kolbie to cofanie pół obrotu, to dopiero luz - jak w imadle..... Wiadomo że na pewno niewielki zawsze będzie gdzieś nawet po przecinku ale będzie. To okaże się dopiero po uruchomieniu. Obecnie przy zdjętym silniku każde nawet najmniejsze poruszenie śrubą daje na zegar, zresztą tak była sprawdzana na wstępie, zegar na korpus i do stołu i kręcenie za śrubę w lewo i prawo . Wykazała luz 0,03 - 0,04 tak na szybko bo i tak jeśli nie pracowała to nie da wyniku jak ma być.
Czyli jeśli już to na przekładni silnik musi mieć obrotów 2-3 x tyle co te lub prosto na śrubę jeśli takie. Potrzeba wtedy jakieś przejściówkę wymodelować czy jakieś kłowe sprzęgło.?
Ile ma standardowo prędkość posuwu frezarka.? Tak na full. Frezarka którą mam okazję obserwować jedzie 4 metry stołu na minutę, wytaczarka 12 metrów robi w 10 minut. 8)
Ostatnio zmieniony 28 lis 2018, 18:04 przez ekoteh, łącznie zmieniany 1 raz.


Avalyah
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 2364
Rejestracja: 29 lis 2015, 00:38
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Silniki napędu XYZ jak przerobić?

#30

Post napisał: Avalyah » 28 lis 2018, 18:02

lepi pisze:Nieprawda. Prąd prze silnik krokowy płynie zawsze ten sam. Czyli zawsze na 100%. Inaczej niż w serwie.

Racja, dzięki za sprostowanie.

Raczej chodziło mi o to, że można trochę zmniejszyć wtedy prąd podawany, a silnik i tak da radę. Nie wiem, czy to właściwe postępowanie, ale u mnie na 4A silnikach podaję chyba 3,5A i grzeją się znacznie mniej, a moment i tak wystarcza. Bywały gorące w dotyku a teraz są "przyjemnie ciepłe" :)

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Elektronika CNC”