silnik

Dyskusje dotyczące budowy i działania modeli silników

skoczek
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 6
Posty: 1095
Rejestracja: 15 lis 2006, 22:04
Lokalizacja: Cieszyn/Kraków

#11

Post napisał: skoczek » 12 lut 2011, 16:19

Witam serdecznie.
creative1agh pisze:Jak ludzie się przekonają do tematu i będzie można faktycznie na tym coś zyskać, to ...
... wprowadzą podatek aby było to kompletnie nie opłacalne. Pozwolą Ci Kolego kupować węgiel i ropę kilkukrotnie przepłaconą.

Co do samego silnika to wiele osób o nim słyszało i robiło jakieś proste próby. Pomijam osoby z dwoma lewymi rękoma i biurwy nie wiedzące jak obsługuje się młotek ;). Za granicą oraz na innych forach jest sporo informacji o tych silnikach oraz o osobach interesujących się nimi.

Bartuś mam jedno pytanie - jak chciałeś zrobić z silnika z kaszlaka silnik Stirlinga? Chciałeś połączyć mechanicznie dwa silniki by zapewnić przesunięcie fazowe obu wałów, czy miałeś jeszcze jakiś inny patent?

P.S. Proponuję zmienić nazwę tematu bo ta kompletnie nie sugeruje aby rozmowa toczyła się tu na temat silnika Stirlinga.

Pozdrawiam, skoczek.


Podstawą materialną narodu jest ziemia, przemysł i handel. Kto ziemię, przemysł i handel oddaje w ręce cudzoziemców, ten sprzedaje narodowość swoją, ten zdradza swój naród. - Hipolit Cegielski

Awatar użytkownika

bartuss1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 20
Posty: 8457
Rejestracja: 05 kwie 2006, 17:37
Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
Kontakt:

#12

Post napisał: bartuss1 » 12 lut 2011, 18:34

troche innty patent, ale jestes blisko, kaszlak ma pewną wadę - przeciwwagę na wale, przy spalaniu iskrowym to zdaje egzamin ale przy zwyklym zamachu to moze wiecej szkodzic, zreszta nawet jako zwykły spalinowiec skacze jak wsciekły w samochodzie a co dopiero na hamowni hehe, bardziej interedowałaby mnie ta prostsza wersja z gorącym cylindrem i wiórkami z nierdzewki przykrecone na kryze do szpilek zamiast glowicy
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign


Autor tematu
poldekp
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 5
Posty: 6
Rejestracja: 17 gru 2010, 22:49
Lokalizacja: Busko-Zdrój

#13

Post napisał: poldekp » 12 lut 2011, 19:31

Otóż nie napisałem wcześniej że mieszkam we Francji , zamierzam kupić piec c.o na drzewo -węgiel i tak właśnie rozwarzam gdyby w tym piecu zrobić wcięcie do komory spalania i dopiąć tam styrlinga .
Co myślicie o tym i jaki typ styrlinga byłby najlepszy ,moim zdaniem typu ALFA ,bo zdaje się że typ BETA jest trudny do uszczelnienia

Awatar użytkownika

bartuss1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 20
Posty: 8457
Rejestracja: 05 kwie 2006, 17:37
Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
Kontakt:

#14

Post napisał: bartuss1 » 12 lut 2011, 21:57

no wiesz, w duporamie stoją takie gotowe piecyki po 300 zł, juz sie krecę koło nich od jakiegoś czasu z przeznaczeniem na to własnie
a po co uszczelniać
robisz rure na przelot i spawasz ją ze scianami, a cylinder stirlinga wkłądasz w ta rure, o przenikaniu ciepła chyba nie trzeba tłumaczyc
co zas sie tyczy sprawności silniczka - mi wystarczy jak bedzie kręcił prądnice te 400 obr/min, mam taką od wiatraka 3 fazową 2 kW 400V (wiatrak tez, ale lezy sobie poskładany) i jezeli miałbym palić wunglem groszkiem i przy okazji napędzać silnik to odzysk energii jest oczywisty - chociazby na oswietlenie czy tez do bojlera, mamy jeszcze jedna czysta energie - HHO, kumpel sie tym bawi, przeprowadził rok temu 3 udane detonacje i wystraszył okolicznych glajciarzy hehe, silnik spalinowy podobno nierównomiernie na tym pracuje no ale skoro jakoś da sie to uruchomic to pozostaje kwestia która energia jest czysciejsza - czy ciepło podawane do stirlinga czy elektroliza wody, stirling bezpieczniejszy ale chyba az takiej wielkiej przyszlosci nie ma, chociaż jest niezłą ciekawostką, pieron wie, moze jeszcze Tesla cos tam ukrył przed swiatem ... cały czas krązymy koło źródel ciepła i spalania paliwa, może trzeba się wychylic poza czasoprzestrzen :D



prąd znikąd :D
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign

Awatar użytkownika

pitsa
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 9
Posty: 4654
Rejestracja: 13 wrz 2008, 22:40
Lokalizacja: PL,OP

#15

Post napisał: pitsa » 12 lut 2011, 23:21

Jeśli to byłoby takie proste... Ten piecyk 6kW nie pasuje do turbinki 2kW. :-)

Znalazłem te informacje o pracach na małą kogeneracją domową, o których wcześniej wspomniałem, a usłyszałem we Wrocławiu na konferencji Energetyka 2008: patrz na rysunek 4. - domowe mikrosiłownie kogeneracyjne. oraz opis z "pomysłu":
"Na tej bazie powstała w Instytucie Maszyn Przepływowych PAN koncepcja Domowej Mikrosiłowni Kogeneracyjnej. Mikrosiłownia ta o obiegu ORC ma ona służyć do produkcji energii elektrycznej i ciepła do użytku domowego. W przyszłości Mikrosiłownia Kogeneracyjna zastąpi konwencjonalne kotły do ogrzewania obiektów takich jak: domki jednorodzinne, domy wielorodzinne, osiedla itp. Gabarytowo kocioł z Mikrosiłownią będzie niewiele różnić się od dotychczasowego kotła grzewczego ale będzie oprócz funkcji ogrzewania wytwarzać dodatkowo energię elektryczną."
zachowanie spokoju oznacza zdolności do działania
ᐃ 🜂 ⃤ ꕔ △ 𐊅 ∆ ▵ ߡ

Awatar użytkownika

bartuss1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 20
Posty: 8457
Rejestracja: 05 kwie 2006, 17:37
Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
Kontakt:

#16

Post napisał: bartuss1 » 13 lut 2011, 10:25

moze to jest proste, tylko gdzies jest haczyk który trzeba odnaleźć,
oglądałem te filmiki o prądzie z powietrza, no ciekawostka, jaki jest minus tej zabawki ? jakas szkodliwość, zaklocenia pola czy cos ?
cewka ktora robi za antene, dwa kondensatory i 4 diody, i jezeli jest to źródło niewyczerpalne to wiadomo co, co nie ?
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign


skoczek
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 6
Posty: 1095
Rejestracja: 15 lis 2006, 22:04
Lokalizacja: Cieszyn/Kraków

#17

Post napisał: skoczek » 13 lut 2011, 12:06

Witam serdecznie.
Bartuś tu nie ma żadnego haczyka. To prosty układ podobny do stosowanego w radiach detektorowych. My jesteśmy przyzwyczajeni że odbiornik radiowy musi być podłączony do gniazdka sieciowego lub musi mieć baterie, a naszym dziadkom wystarczał kryształ by zrobić półprzewodnik, trochę drutu na cewkę, kilka innych drobnych elementów m.in kondensatory oraz słuchawki wysokoomowe. I dzięki temu słuchali co w radio zostało powiedziane - bez zasilania odbiornika.

Na tej samej zasadzie działa to urządzenie z prądem z powietrza. Wokół nas "lata" mnóstwo fal, a będzie jeszcze więcej w czasach gdy wszystko musi być "wireless". Można sobie trochę "podkraść" tych fal i zasilić sobie jakieś diodki świecące. Tokarki tym niestety nie zasilisz. Przynajmniej na obecną "chwilę" ;).

Ładnych parę lat temu gdzieś znalazłem inny schemat tego urządzenia, choć bardzo podobny. W gruncie rzeczy niewiele się różniący.

Pozdrawiam, skoczek.

P.S. Aaaaa, zapomniałbym - nie do końca rozumiem działanie tego silnika Stirlinga o którym Ty ciągle wspominasz. Mam dość ogólną wiedzę o tych silnikach. Zawsze mi się wydawało że potrzebujemy 2 cylindrów oraz przesunięcia fazowego więc nie mogę zatrybić jakby to mogło działać z jednym cylindrem...
Proszę o uświadomienie.
Podstawą materialną narodu jest ziemia, przemysł i handel. Kto ziemię, przemysł i handel oddaje w ręce cudzoziemców, ten sprzedaje narodowość swoją, ten zdradza swój naród. - Hipolit Cegielski

Awatar użytkownika

bartuss1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 20
Posty: 8457
Rejestracja: 05 kwie 2006, 17:37
Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
Kontakt:

#18

Post napisał: bartuss1 » 13 lut 2011, 13:19

no mniej wiecej tak to sobie wyobrażam
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign


Autor tematu
poldekp
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 5
Posty: 6
Rejestracja: 17 gru 2010, 22:49
Lokalizacja: Busko-Zdrój

#19

Post napisał: poldekp » 13 lut 2011, 14:01

bartuss1 podoba i się twój dowcipny sposób pisania ,mieszkając za granicą chyba trochę jestem to tyłu z pojęciem nazewnictwa jakiego używasz
nie wiem co masz na myśli mówiąc (duporama ) w której są gotowe piecyki o których piszesz ,jakbyś mógł mi wysłać jakiegoś linka abym mógł również to obejrzeć ,będę wdzięczny .

Awatar użytkownika

bartuss1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 20
Posty: 8457
Rejestracja: 05 kwie 2006, 17:37
Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
Kontakt:

#20

Post napisał: bartuss1 » 13 lut 2011, 14:26

no wiesz, w tym duzym sklepiku z niebieskimi ludkami w zołtych koszulkach jest w zasadzie wszystko i nic, narzędzia i jakies urządzenia to z reguły chinszczyzna - piecyk to idziesz do działu z piecykami, kominkami itp, ogolnie ciastorama jest dośc droga w porównaniu do wszystkich sklepików wokół chociaz mysl przewodnia jest : znajdz taki sam towar w promieniu 15 km tanszy a my zwrócimy ci kase, no dobra, w sklepie za rogiem jest to samo i tansze i juz to widze ze mi zwracają kase, w Kędzierzynie dominuje literka K hehe czy to słownie czy fonetycznie - kaufland, kastorama, karfur, kał donald ... budują kolejne pawilony nie wiem po jaką cholere, galerie handlowe i tesco, jakby tu sami milionerzy mieszkali, oj ciesze sie ze nie prowadze sklepu z pączkami, kiedyś było przyjemniej, było bardziej zadupiascie niż obecnie, dlatego tez kupilem chatke na totalnym zadupiu i jak skoncze remont to uciekam, 20 km od Kedzierzyna w strone Czech, no chyba że wczesniej kolega Tusk i spółka zmusza mnie do szukania zarcia gdzies na wyspach

a wracając do piecyków - wpisz na allegro piecyk
http://allegro.pl/listing.php/search?st ... ory=0&sg=0
ale tego wyskoczyło, ceny od 115 zł z bajerem na temat ile cegieł szamotowych jest w srodku hehe

http://allegro.pl/piec-piecyk-koza-szam ... 09431.html
od góry jest dziura na cylinder stirlinga, chyba już wczesniej o tym pomysleli, zakłądając ze znajdą się rzesze chetnych
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Silniki Parowe / Styrlinga / Odrzutowe”