Silnik AC Servo 750W - sterowanie
-
Autor tematu - Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 54
- Rejestracja: 16 maja 2016, 18:22
- Lokalizacja: Warszawa
Silnik AC Servo 750W - sterowanie
Witam Panowie.
Po dłuższych poszukiwaniach, znalazłem silnik pasujący do moich małych maszynek. Po wstępnych testach widzę, że wybór był nie najgorszy. Silnik jest mały, ma wystarczającą moc do tego co potrzebuję, ma akceptowalną kulturę pracy i jest dostarczany z zasilaniem i sterowaniem.
Uwaga - to silnik do maszyn do szycia, chociaż będzie pracował w wiertarce i pilarce.
Ma niestety jeden minus, a mianowicie jest dla mnie za nowoczesny i nie do końca rozumiem co w nim siedzi.
Generalnie mam dwa pytania do praktyków i znawców, a za odpowiedź z góry wielkie dzięki.
Pytanie pierwsze to pytanie o możliwość zmiany obrotów "z przełącznika". Można je zmieniać programowo, ale to wymaga ingerencji w układ programujący i jest niewygodne podczas pracy.
Na czwartym zdjęciu widać, że do silnika dochodzą trzy przewody prądowe (jest też i masa oczywiście). To mi nasuwa myśl, że to są trzy fazy i zamiana dwóch z nich powinna spowodować zmianę kierunku obrotów. Jeśli tak, to można wyciągnąć to na zewnętrzy przełącznik i zmieniać obroty bez problemu.
Pytanie - czy się bardzo mylę, czy tylko trochę
Pytanie drugie dotyczy układu płynnej regulacji obrotów, a zarazem włączania silnika. Na zdjęciu piątym i szóstym widać, że odpowiada za to jakiś element na płytce, atakowany przez magnes poruszający się po łuku. W praktyce to działa, ale trzeba by zrobić jakąś gustowną manetkę i zgrać to mechanicznie. Stąd pytanie - czy można to dziwactwo zastąpić jakimś innym elementem.
Do głowy przychodzi mi potencjometr, bo też ma trzy wyjścia i można by łatwiej to zgrać z obsługującą ręką. Może to działa na zasadzie zmiany oporu - nie wiem.
Ponieważ to do maszyny do szycia, to system nie przewiduje włączania silnika przy zadanej prędkości (na przykład pełnej). Włączanie musi odbywać się od zera, czyli ruszy dopiero jak ciotka naciśnie pedał. Próby włączania silnika wyłącznikiem głównym z zadaną prędkością przez ten czujnik, powodują wywalanie błędu.
Gdyby można było zamienić to na coś obrotowego, to było by łatwiej uzyskać większą precyzję sterowania obrotami silnika.
Będę wdzięczny za jakieś sugestie, bo napęd zapowiada się fajny, tylko trzeba to dogłaskać, a ja w te elektryczne klocki to mocny nie jestem
Pozdrawiam - wojtek
Po dłuższych poszukiwaniach, znalazłem silnik pasujący do moich małych maszynek. Po wstępnych testach widzę, że wybór był nie najgorszy. Silnik jest mały, ma wystarczającą moc do tego co potrzebuję, ma akceptowalną kulturę pracy i jest dostarczany z zasilaniem i sterowaniem.
Uwaga - to silnik do maszyn do szycia, chociaż będzie pracował w wiertarce i pilarce.
Ma niestety jeden minus, a mianowicie jest dla mnie za nowoczesny i nie do końca rozumiem co w nim siedzi.
Generalnie mam dwa pytania do praktyków i znawców, a za odpowiedź z góry wielkie dzięki.
Pytanie pierwsze to pytanie o możliwość zmiany obrotów "z przełącznika". Można je zmieniać programowo, ale to wymaga ingerencji w układ programujący i jest niewygodne podczas pracy.
Na czwartym zdjęciu widać, że do silnika dochodzą trzy przewody prądowe (jest też i masa oczywiście). To mi nasuwa myśl, że to są trzy fazy i zamiana dwóch z nich powinna spowodować zmianę kierunku obrotów. Jeśli tak, to można wyciągnąć to na zewnętrzy przełącznik i zmieniać obroty bez problemu.
Pytanie - czy się bardzo mylę, czy tylko trochę
Pytanie drugie dotyczy układu płynnej regulacji obrotów, a zarazem włączania silnika. Na zdjęciu piątym i szóstym widać, że odpowiada za to jakiś element na płytce, atakowany przez magnes poruszający się po łuku. W praktyce to działa, ale trzeba by zrobić jakąś gustowną manetkę i zgrać to mechanicznie. Stąd pytanie - czy można to dziwactwo zastąpić jakimś innym elementem.
Do głowy przychodzi mi potencjometr, bo też ma trzy wyjścia i można by łatwiej to zgrać z obsługującą ręką. Może to działa na zasadzie zmiany oporu - nie wiem.
Ponieważ to do maszyny do szycia, to system nie przewiduje włączania silnika przy zadanej prędkości (na przykład pełnej). Włączanie musi odbywać się od zera, czyli ruszy dopiero jak ciotka naciśnie pedał. Próby włączania silnika wyłącznikiem głównym z zadaną prędkością przez ten czujnik, powodują wywalanie błędu.
Gdyby można było zamienić to na coś obrotowego, to było by łatwiej uzyskać większą precyzję sterowania obrotami silnika.
Będę wdzięczny za jakieś sugestie, bo napęd zapowiada się fajny, tylko trzeba to dogłaskać, a ja w te elektryczne klocki to mocny nie jestem
Pozdrawiam - wojtek
Tagi:
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 1161
- Rejestracja: 15 sie 2017, 08:03
- Lokalizacja: Podkarpacie
Jest możliwe to, że silnik ten posiada trzy uzwojenia. Wskazuje na to opis na plytce- A, B, C przy trzech prądowych ścieżkach.
Co do tego czegoś co ma trzy nóżki i jest atakowane przez magnes - jest to czujnik Halla, który reaguje na zmiany pola magnetycznego. Potwierdzeniem tego jest opis HALL w miejscu gdzie przez płytkę przechodzą przewody od niego. Czujnik ten służy jest elementem sprzężenia prędkościowego. Niestety nie możesz go zamienić na potencjometr, czujnik ten wysyła impulsy o częstotliwości równej prędkości obrotowej wału silnika, na jego wyjściu masz sygnał prostokątny.
Kolega pozwoli że zapytam - czy do tej maszyny do szycia nie można założyć oryginalnego silnika? A jeśli mają ta nie posiadała go oryginalnie - czy nie lepiej (i być może taniej) byłoby założyć silnik wraz że sterowaniem zdemontowanym z maszyny, która jest uszkodzona mechanicznie?
Pozdrawiam.
Co do tego czegoś co ma trzy nóżki i jest atakowane przez magnes - jest to czujnik Halla, który reaguje na zmiany pola magnetycznego. Potwierdzeniem tego jest opis HALL w miejscu gdzie przez płytkę przechodzą przewody od niego. Czujnik ten służy jest elementem sprzężenia prędkościowego. Niestety nie możesz go zamienić na potencjometr, czujnik ten wysyła impulsy o częstotliwości równej prędkości obrotowej wału silnika, na jego wyjściu masz sygnał prostokątny.
Kolega pozwoli że zapytam - czy do tej maszyny do szycia nie można założyć oryginalnego silnika? A jeśli mają ta nie posiadała go oryginalnie - czy nie lepiej (i być może taniej) byłoby założyć silnik wraz że sterowaniem zdemontowanym z maszyny, która jest uszkodzona mechanicznie?
Pozdrawiam.
-
Autor tematu - Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 54
- Rejestracja: 16 maja 2016, 18:22
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Silnik AC Servo 750W - sterowanie
Panowie - przeniosłem ten temat z innego działu.
Może ktoś wpadnie na pomysł zastąpienia czujnika Halla jakimś innym elementem w postaci zbliżonej do potencjometru. Problem w tym, że mechaniczne rozwiązanie czujnika i magnesu ma pewne ograniczenia i może jest jakiś wygodniejszy sposób na rozwiązanie tego sterowania.
Wojtek
Może ktoś wpadnie na pomysł zastąpienia czujnika Halla jakimś innym elementem w postaci zbliżonej do potencjometru. Problem w tym, że mechaniczne rozwiązanie czujnika i magnesu ma pewne ograniczenia i może jest jakiś wygodniejszy sposób na rozwiązanie tego sterowania.
Wojtek
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 1161
- Rejestracja: 15 sie 2017, 08:03
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Silnik AC Servo 750W - sterowanie
Generalnie myślę że myślisz o dwóch różnych rzeczach, w kontekście zamiany jednej na drugą.
Potencjometr owszem, nada się do zmiany obrotów silnika, ale musi być montowany w obwodach napędu/falownika tego silnika. Przykładowym podłączeniem jest zmiana napięcia zadającego, czyli podłączenie do wejścia analogowego w silniku.
Potencjometr podaje na wejście analogowe sygnał w postaci napięcia stałego, regulowanego.
Czujnik Halla, który występuje w Twoim silniku jest elementem, który wysyła do napędu dane o prędkości lub/i położeniu kątowym wału. Czujnik ten przekazuje do napędu falownika sygnał w postaci przebiegu prostokątnego o zmiennej częstotliwości, proporcjonalnej do prędkości obrotowej silnika.
To są dwie różne rzeczy i na prawdę ciężko Ci będzie zamienić jedno na drugie, właśnie ze względu na różnice podane przeze mnie powyżej.
W jaki sposób chcesz go zasilić? Przez jaki rodzaj napędu? Na Twoim miejscu silnik bym złożył i zostawił w spokoju a pomyślał własnie nad elektroniką, która miałaby go zasilić.
Jeśli silnik rzeczywiście jest trójfazowy i jest asynchroniczny (czego nie można być pewnym po zapoznaniu się z tabliczką znamionową) to możesz spróbować podłączyć go do sieci przez zwykły falownik jednofazowy 0,75kW. Coś tego pokroju: https://www.astor.com.pl/sklep/catalog/ ... VMQAvD_BwE
To jest tylko przykład oczywiście, wrzuciłem pierwszy link z googla.
Wtedy czujnik Halla pozostaje niepodłączony a na falownik podpinasz potencjometr i masz regulację obrotów. Ja bym to tak widział.
Pozdrawiam.
Potencjometr owszem, nada się do zmiany obrotów silnika, ale musi być montowany w obwodach napędu/falownika tego silnika. Przykładowym podłączeniem jest zmiana napięcia zadającego, czyli podłączenie do wejścia analogowego w silniku.
Potencjometr podaje na wejście analogowe sygnał w postaci napięcia stałego, regulowanego.
Czujnik Halla, który występuje w Twoim silniku jest elementem, który wysyła do napędu dane o prędkości lub/i położeniu kątowym wału. Czujnik ten przekazuje do napędu falownika sygnał w postaci przebiegu prostokątnego o zmiennej częstotliwości, proporcjonalnej do prędkości obrotowej silnika.
To są dwie różne rzeczy i na prawdę ciężko Ci będzie zamienić jedno na drugie, właśnie ze względu na różnice podane przeze mnie powyżej.
W jaki sposób chcesz go zasilić? Przez jaki rodzaj napędu? Na Twoim miejscu silnik bym złożył i zostawił w spokoju a pomyślał własnie nad elektroniką, która miałaby go zasilić.
Jeśli silnik rzeczywiście jest trójfazowy i jest asynchroniczny (czego nie można być pewnym po zapoznaniu się z tabliczką znamionową) to możesz spróbować podłączyć go do sieci przez zwykły falownik jednofazowy 0,75kW. Coś tego pokroju: https://www.astor.com.pl/sklep/catalog/ ... VMQAvD_BwE
To jest tylko przykład oczywiście, wrzuciłem pierwszy link z googla.
Wtedy czujnik Halla pozostaje niepodłączony a na falownik podpinasz potencjometr i masz regulację obrotów. Ja bym to tak widział.
Pozdrawiam.
-
Autor tematu - Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 54
- Rejestracja: 16 maja 2016, 18:22
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Silnik AC Servo 750W - sterowanie
Cześć Robert.
Mam jednak wrażenie, że nie opisałem tego zrozumiale.
Wstawiam fotę na której jest silnik, falownik (przynajmniej jakiś rodzaj) i płytka (zielona) z czujnikiem halla o który chodzi.
Jednym słowem mamy normalny układ: silnik/falownik/potencjometr, tylko zamiast potencjometru mamy czujnik halla. Cały układ działa bez problemu. Włącza, wyłącza, zmienia obroty i inne parametry napędu.
Ten czujnik ma funkcję: włącz/płynnie zmieniaj obroty/wyłącz (w zależności od położenia magnesu). Jest na zewnątrz - podpięty do elektroniki i nie ma nic wspólnego z czujnikami umieszczonymi w silniku, które dają odczyty do falownika.
Jest rodzajem włącznika z opcją regulacji obrotów.
Chcę zmienić właśnie ten czujnik na coś normalnego i chodzi mi o potwierdzenie, że to się da lub nie da.
pozdrawiam
Mam jednak wrażenie, że nie opisałem tego zrozumiale.
Wstawiam fotę na której jest silnik, falownik (przynajmniej jakiś rodzaj) i płytka (zielona) z czujnikiem halla o który chodzi.
Jednym słowem mamy normalny układ: silnik/falownik/potencjometr, tylko zamiast potencjometru mamy czujnik halla. Cały układ działa bez problemu. Włącza, wyłącza, zmienia obroty i inne parametry napędu.
Ten czujnik ma funkcję: włącz/płynnie zmieniaj obroty/wyłącz (w zależności od położenia magnesu). Jest na zewnątrz - podpięty do elektroniki i nie ma nic wspólnego z czujnikami umieszczonymi w silniku, które dają odczyty do falownika.
Jest rodzajem włącznika z opcją regulacji obrotów.
Chcę zmienić właśnie ten czujnik na coś normalnego i chodzi mi o potwierdzenie, że to się da lub nie da.
pozdrawiam
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 1161
- Rejestracja: 15 sie 2017, 08:03
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Silnik AC Servo 750W - sterowanie
Rzeczywiście nie zrozumieliśmy się. Ja ciągle myślałem, że ta płytka jest zamontowana w silniku.
Załącz zdjęcia na których widać magnes, który steruje tym czujnikiem oraz zdjęcie na które pokaże w jaki sposób ten magnes porusza się względem płytki, chciałbym zobaczyć w jaki sposób jest to rozwiązane, dzięki temu będę mógł coś więcej powiedzieć. Jeśli uda Ci się odczytać symbol samego czujnika to będzie już pełnia szczęścia.
Pozdrawiam.
Załącz zdjęcia na których widać magnes, który steruje tym czujnikiem oraz zdjęcie na które pokaże w jaki sposób ten magnes porusza się względem płytki, chciałbym zobaczyć w jaki sposób jest to rozwiązane, dzięki temu będę mógł coś więcej powiedzieć. Jeśli uda Ci się odczytać symbol samego czujnika to będzie już pełnia szczęścia.
Pozdrawiam.
-
Autor tematu - Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 54
- Rejestracja: 16 maja 2016, 18:22
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Silnik AC Servo 750W - sterowanie
Na szóstym zdjęciu od góry jest czujnik i pod nim przyklejony magnes do dźwigni. Na piątym widać jak to jest zamocowane.
Zakres ruchu magnesu to około 4mm, a porusza się w poprzek czujnika (czujnik pionowo - ruch lewo/prawo).
W praktyce to działa przy każdym magnesie, a kierunek ruchu ma wpływ na zakres w jakim zmieniają się obroty. Największy zakres (czyli dokładność) jest przy ruchu jak wyżej napisałem.
Czujnik ma oznaczenie "4501" i pod spodem "614".
W piątek zrobię do tego jakąś mechanikę to wrzucę fotę.
Wojtek
Zakres ruchu magnesu to około 4mm, a porusza się w poprzek czujnika (czujnik pionowo - ruch lewo/prawo).
W praktyce to działa przy każdym magnesie, a kierunek ruchu ma wpływ na zakres w jakim zmieniają się obroty. Największy zakres (czyli dokładność) jest przy ruchu jak wyżej napisałem.
Czujnik ma oznaczenie "4501" i pod spodem "614".
W piątek zrobię do tego jakąś mechanikę to wrzucę fotę.
Wojtek