serwomotor jako napęd wrzeciona.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 11
- Posty: 16237
- Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
- Lokalizacja: Kozienice
- Kontakt:
Re: serwomotor jako napęd wrzeciona.
No to dobrze wiedzieć, wypróbuje się gdzie indziej Poręba bez odboczki też nisko słaba ( z odboczką głośniej ) a enkoder już ma. Zobaczymy ile niżej da się zejść.
-
- Posty w temacie: 5
Re: serwomotor jako napęd wrzeciona.
Ale czy falownik wie że ma enkoder?:) Czy mówisz o enkoderze do gwintowania?
Na Potisje PA45 schodzimy z obrotami do 2.4 obr./min. z tym że skrzynka została, obroty mechanicznie redukowane do 11. Przy gwintowaniu na fi 800 w gatunkowej stali przydaje się:D
Tu jeszcze jeden fajny patent z enkoderem mam - enkoder 16200 imp./obr. z napędem bezpośrednio z wrzeciona. Używany jako podzielnica elektroniczna do trasowania otworów w toczonych detalach.
Przy fi 800 jedna działka enkodera to 0.15mm.
Wyświetlacz skalowany w stopniach do 2 miejsca po przecinku.
Na Potisje PA45 schodzimy z obrotami do 2.4 obr./min. z tym że skrzynka została, obroty mechanicznie redukowane do 11. Przy gwintowaniu na fi 800 w gatunkowej stali przydaje się:D
Tu jeszcze jeden fajny patent z enkoderem mam - enkoder 16200 imp./obr. z napędem bezpośrednio z wrzeciona. Używany jako podzielnica elektroniczna do trasowania otworów w toczonych detalach.
Przy fi 800 jedna działka enkodera to 0.15mm.
Wyświetlacz skalowany w stopniach do 2 miejsca po przecinku.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 7549
- Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
- Lokalizacja: LUBELSKIE
Re: serwomotor jako napęd wrzeciona.
atlc pisze:Ale czy falownik wie że ma enkoder?
A czy większość falowników ma takie wejście czy to jakiieś specjalne falowniki muszą być? Pytam bo przeglądając instrukcje jakoś nie pamiętam aby było gdzieś o enkoderze, chyba że przeoczyłem.
Co do silnika i jego momentu na niskich obrotach to mam taką uwagę. W tej samoróbce tokareczce gdzie jest silnik 5.5KW do niedawna miałem falowniki o tej samej mocy czyli też 5.5 KW. A ponieważ niedawno falownik padł to założyłem większy falownik 7.5 KW. I obecnie na niskich obrotach sobie spokojnie radzi, nie stęka ani nie wyłącza się tak jak ten wcześniejszy i wiertełko fi 30 na częstotliwości 18Hz wierci podczas gdy poprzednio przy 20Hz falownik mruczał ze ma ciężko. Obydwa falowniki tej samej firmy Lenze i modelu. Także może czasem warto dawać większy falownik jeśli silnik jest obciążany mocno? Ja raczej do mniejszego falownika w tej tokareczce małej nie wrócę.
-
- Posty w temacie: 5
Re: serwomotor jako napęd wrzeciona.
Większość nie. Zerknij na Liteony (jest seria do której można założyć kartę enkoderową, koszt około 250zl netto za kartę), zerknij na Micno (mają wejście impulsowe dla PID, to też działa dobrze). Schneider tak jak liteon, ma wejście na kartę, ale tu koszty są znacznie wyższe.
Inne marki też mają takie opcje ale nie miałem okazji montować, a te 3 powyższe montowałem.
Ostatnia sprawa - fizyki się nie oszuka, silnik przy 10Hz ma 1/5 mocy nominalnej, więc nie ma co liczyć że silnik 3kW zdziała w maszynie cuda.
Z tego tytułu warto montować silniki 1400obr lub 900 lub 700. W górę można śmiało pogonić falownikiem, wrzucałem gdzieś tu na forum tablicę Siemensa do ilu Hz można rozpędzać typowe silniki asynchroniczne.
Inne marki też mają takie opcje ale nie miałem okazji montować, a te 3 powyższe montowałem.
Ostatnia sprawa - fizyki się nie oszuka, silnik przy 10Hz ma 1/5 mocy nominalnej, więc nie ma co liczyć że silnik 3kW zdziała w maszynie cuda.
Z tego tytułu warto montować silniki 1400obr lub 900 lub 700. W górę można śmiało pogonić falownikiem, wrzucałem gdzieś tu na forum tablicę Siemensa do ilu Hz można rozpędzać typowe silniki asynchroniczne.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 11
- Posty: 16237
- Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
- Lokalizacja: Kozienice
- Kontakt:
Re: serwomotor jako napęd wrzeciona.
Panowie, wróćmy to podstawy ! Stabilne małe obroty, powiedzmy, że można inaczej pokombinować. Co z innymi zaletami ew. serwa na wrzecionie np. toczenie mimośrodu ? Ogarnie ? I jak zakodować ?
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 2688
- Rejestracja: 08 gru 2015, 12:23
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: serwomotor jako napęd wrzeciona.
Toczenie mimośrodu w elemencie zamocowanym osiowo nawet na średnio-porządnej maszynie nie daje idealnego efektu Próbowałem na Mazaku QT10 z 2014 roku i powierzchnie nie wychodzą na lustro... Frezowanie interpolowane dało ładniejszy efekt końcowy na Mazaku Integrexie, ale to już maszynka marzenie
Ale co do zastosowania serwa to:
- stabilniejsze wolne obroty niż silnik 3f
- możliwość ustawienia kątowego do pracy napędzanymi oprawkami, znacznikami czy dłutowania
- możliwość pracy oprawek zarówno liniowo z indeksowaniem pozycji osi C jak i interpolowania 3 osi jeśli sterownik obsłuży
Co do wysterowania to nie wiem jak linuch to obsługuje ale sterownik offlinowy raczej nie ogarnie bez opisania wrzeciona jako osi C czyli minimum 3osiowy... No i musi mieć interpolację 3 osi do punktu powyżej...
Ale co do zastosowania serwa to:
- stabilniejsze wolne obroty niż silnik 3f
- możliwość ustawienia kątowego do pracy napędzanymi oprawkami, znacznikami czy dłutowania
- możliwość pracy oprawek zarówno liniowo z indeksowaniem pozycji osi C jak i interpolowania 3 osi jeśli sterownik obsłuży
Co do wysterowania to nie wiem jak linuch to obsługuje ale sterownik offlinowy raczej nie ogarnie bez opisania wrzeciona jako osi C czyli minimum 3osiowy... No i musi mieć interpolację 3 osi do punktu powyżej...
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 11
- Posty: 16237
- Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
- Lokalizacja: Kozienice
- Kontakt:
Re: serwomotor jako napęd wrzeciona.
Moja jest b.porządna ale chyba dam se spokój. Napędzanych oprawek nie mam i nie przewiduję, dłutowań też.Petroholic pisze: ↑29 paź 2019, 19:21Toczenie mimośrodu w elemencie zamocowanym osiowo nawet na średnio-porządnej maszynie nie daje idealnego efektu
Mniejsze obroty dziś by się przydały ale też się poradziło. A prędko znowu nie będą.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 11
- Posty: 16237
- Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
- Lokalizacja: Kozienice
- Kontakt:
Re: serwomotor jako napęd wrzeciona.
Dopiero teraz doczytałem Wertełko ø 30 to ze sztywnego konia czy z suportu ? Bo jeśli z suportu to sprawdź szynyIMPULS3 pisze: ↑29 paź 2019, 16:41W tej samoróbce tokareczce gdzie jest silnik 5.5KW do niedawna miałem falowniki o tej samej mocy czyli też 5.5 KW. A ponieważ niedawno falownik padł to założyłem większy falownik 7.5 KW. I obecnie na niskich obrotach sobie spokojnie radzi, nie stęka ani nie wyłącza się tak jak ten wcześniejszy i wiertełko fi 30
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 7549
- Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
- Lokalizacja: LUBELSKIE
Re: serwomotor jako napęd wrzeciona.
kamar pisze:Wertełko ø 30 to ze sztywnego konia czy z suportu ? Bo jeśli z suportu to sprawdź szyny
Z tego tylnego imaczka na suporcie więc z szyn. Sztywnością wózki nie grzeszą ale daje radę. Tak czy siak to mocniejszy falownik zmienił naprawdę dużo.
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 403
- Rejestracja: 06 mar 2012, 13:25
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: serwomotor jako napęd wrzeciona.
Wszystko zwolennikom LinuxCNC jest znane, ale może kogoś coś zainteresuje.
Mniej więcej mieści się w temacie – serwo + wrzeciono.
Pozdrawiam
Mniej więcej mieści się w temacie – serwo + wrzeciono.
Pozdrawiam