Serwo-enkodery sposobem na wady pracy silników krokowych

Dyskusje na temat silników krokowych i sterowników silników krokowych.
Awatar użytkownika

noel20
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 10
Posty: 1395
Rejestracja: 02 lip 2010, 07:15
Lokalizacja: Białystok

#21

Post napisał: noel20 » 09 sie 2013, 07:13

Spróbuj w metalu wepchnąć pręt ø10 w otwór ø9,9 ...
I to jest bardzo dobry przykład. Jak będziemy robic nogi do krzeseł to ok, ale w metalu to dokładność jest wymagana znacznie większa, chyba, że robimy tabliczki po domofony.
tuxcnc pisze:Z tym łożyskiem to też ciekawa sprawa, bo w jajkowaty otwór potrafi wejść bez problemu, ale kręcić się nie ma wtedy ochoty.
A takie jajkowate otwory będzie robić maszyna uzbrojona w ten system. Jedna oś pojedzie, a druga zgubi krok i przez ileś tam następnych będzie go próbować nadrobić. Chyba, że jak jedna oś zgubi krok, to cały system tak zwolni, że ilość kroków które w danym czasie mają być wykonane prze poszczególne silniki będą się zgadzać, a kroki będą kolejkowane.
kamar pisze:Coś mi się zdaje. że silniki krokowe mają taniej i wygodniej umożliwić sterowanie obrotem bez enkoderów i przekładni.
I to jest sedno sprawy. kupiujesz silnik krokowy, podłączasz i chodzi. Jeżeli miałbym do silnika dokładać enkoder to za cenę silnika krokowego kupię silnik DC dołożę wspomniany enkoder i zrobię sobie na procku sterowanie. Jest w necie nie jeden projekt taki, nawet nie trzeba siedzieć nad kodem.
Andrzej .N123 pisze:Widzę ,że pytanie o nowość serwo-enkoderów póki co stało się głównym wątkiem tego tematu .
A to nie o tym jest ten temat?

Jak wspomniałem, każde rozwiązanie techniczne ma swoje wady i zalety i przy projektowaniu maszyny, należy brać to pod uwagę, żeby nie było, że zrobiłem fajną maszynkę na prowadnicach od szuflad i silnikach z drukarki a nie chce mi to stali obrabiać głowicą fi40 :P



Tagi:


Autor tematu
Andrzej .N123
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 18
Posty: 18
Rejestracja: 14 kwie 2009, 20:43
Lokalizacja: Świdnica

#22

Post napisał: Andrzej .N123 » 09 sie 2013, 23:02

Zacznę od tego ,że od lat projektuje maszyny przemysłowe . Tolerancja 0,1 mm jest już dużą tolerancją do wielu celów. Opracowując technologię wielu urządzeń w 90% wystarcza mi dokładność 0,1 mm , resztę wymaganych tolerancji wykonuję dodatkowymi operacjami lub precyzyjniejszymi maszynami. Wykonanie otworu pod łożysko tylko jedną operacją maszyny o tolerancji 0,1mm jest błędem technologicznym. Wykonuję wtedy mniejszy otwór i rozwiercam np. rozwiertakiem , lub nie wykonuję go w ogóle i daję detal na wytaczarkę . Pręt można osadzić podobnie używając rozwiertaka lub wykonując otwór wymagany + podwojona tolerancja maszyny, co najmiej 10,2 mm .
Filmik specjalnie dla noel20[youtube] http://youtu.be/FeD_GvTi4fA [/youtube].Otwór wykonany ma 11,97 i 12,06 – pod łożysko to zła tolerancja ,ale pod śrubę jest OK. Powierzchnia otworu jest jak widać gładka dzięki podwójnej obróbce:zgrubnej , a potem wkańczającej. Blacha ma #2,5 , ocynk . Na końcu widoczne są pomalowane (!) farbą prowadnice ze zwykłych profili ,słabe silniki ledwo pchają to ustrojstwo .Dokładność ruchu narzędzia jest około 0.05 mm (?!) – prawdopodobnie profile sa na tym obszarze proste a farba już dawno starła się .
Pytanie o senowność ekonomiczną rozwiązania z serwo-enkoderami padło u diodas1 i kammar .
Cena serwo-enkoderów - 3x200zł + montaż w maszynce powiedzmy 400 zł = 1000 zł. Cena maszynki no powiedzm około 20 000 .Stolarz lub slusarz wykonujący barierki ,bramy ma do wyboru maszynę za 20 000 lub za 21 000 , czyli 5 % różnicy cenowej . Jednak za dodatkowy tysiąc złotych przede wszystkim zapewnić :
-brak strat materiału z powodu utraty kroków ( np. zbyt szybko ustawiony posów , uszczerbiony frez , zabrudzenie prowadnic )
- zwięszenie głębokości frezowania stal i aluminium -czyli szybciej
- zastosowanie większej średnicy freza (ułatwia obróbkę „klejącego się aluminium ”)
- diody pokazujące prace serwo-enkoderów informują o bciążeniu silników – można wówczas zareagować zmieniając frez lub posów itp. .
- zastosowanie enkoderów o rozdzielczości np. 3200 powinno spowodować , że można będzie krok
podzielić na 16 równych odcinków – bo mikrokrok tego nie gwarantuje ( nie sprawdzałem tego więc napisałem -powinno )
-dla niewielkich maszyn moment siłowy swewonapędów o małej mocy jest również mały ( np. napęd AC o mocy 200W będzie miał około 0,6Nm ) tak więc silniki krokowe tutaj będą wykazywać większą dynamikę – tylko nie mogą gubić kroków .
Przykładowy film dla ślusarza wykonującego bramy , barierki [youtube] http://youtu.be/UksDLsdTO-c [/youtube] tolerancja 0,1mm jest tutaj aż, nadto.
Precyzja tworzenia wymaga precyzji spojrzenia - HuMix (robot XXV GENERACJI )

Awatar użytkownika

tuxcnc
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 28
Posty: 7781
Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
Lokalizacja: mazowieckie

#23

Post napisał: tuxcnc » 10 sie 2013, 05:34

Kilka postów temu zacząłem o wytrzymałości śruby kulowej, ale się śpieszyłem do pracy i nie dokończyłem.
Teraz też się niestety spieszę, więc będzie w wielkim skrócie.
Robiłem te obliczenia pod kątem przeróbki LD-550 na CNC.
Otóż chińska śruba kulowa 2005 (ø20, skok 5 mm) ma katalogową wytrzymałość 8500 N, czyli coś powyżej 800 kg potrafi unieść w górę.
Takiej sile na nakrętce odpowiada moment na śrubie równy ... 8,5 Nm.
Osiem i pół niutonometra.
Najzwyczajniej nie można do takiej śruby dać mocniejszego silnika, bo może ją zmielić przy kolizji.
Silnik 8,5 Nm kosztuje chyba ze trzy stówki, sterownik drugie trzy, więc ceny nie są kosmiczne.
Dążę do tego, że prawidłowo zaprojektowana i wykonana maszyna na krokowcach prędzej się sama ro***erdoli niż silniki pogubią kroki.

.


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 32
Posty: 16186
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#24

Post napisał: kamar » 10 sie 2013, 11:30

Andrzej .N123 pisze: Cena serwo-enkoderów - 3x200zł .
Za taką cenę to jestem skłonny potestować jeden zestaw 3-osiowy :) Wielkość silnika ma wpływ na cenę ?


ezbig
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 28
Posty: 2103
Rejestracja: 07 lip 2006, 00:31
Lokalizacja: mazowieckie

#25

Post napisał: ezbig » 10 sie 2013, 12:23

Od strony elektronicznej układ powinien być identyczny, niezależnie od wielkości i mocy silnika. Co najwyżej może różnić się mechanicznie (mocowanie enkodera). Chociaż polityka cenowa firm w takich sytuacjach bywa różna ;).


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 32
Posty: 16186
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#26

Post napisał: kamar » 10 sie 2013, 13:07

No to jeszcze drobne pytanie - wjeżdżam osią w twardy zderzak, silnik terkocze a na monitorze oś stoi w miejscu ? ?


ezbig
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 28
Posty: 2103
Rejestracja: 07 lip 2006, 00:31
Lokalizacja: mazowieckie

#27

Post napisał: ezbig » 10 sie 2013, 13:36

Andrzej .N123, na filmie "Kompensator CNC 2a 4" widać jak program staje po zatrzymaniu jednej z osi - to już ma sens (nie widziałem wcześniej tego filmu). Czy w tych momentach kompensator daje pauzę w programie i po wyrównaniu brakującego kroku startuje go ponownie?
Ostatnio zmieniony 10 sie 2013, 13:46 przez ezbig, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika

tuxcnc
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 28
Posty: 7781
Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
Lokalizacja: mazowieckie

#28

Post napisał: tuxcnc » 10 sie 2013, 13:42

kamar pisze:No to jeszcze drobne pytanie - wjeżdżam osią w twardy zderzak, silnik terkocze a na monitorze oś stoi w miejscu ? ?
Zasadniczo tak, z tym że program robi coś w rodzaju pauzy, a terkot jest od tego dodatkowego urządzenia.

.


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 32
Posty: 16186
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#29

Post napisał: kamar » 10 sie 2013, 15:31

tuxcnc pisze:Zasadniczo tak, z tym że program robi coś w rodzaju pauzy, a terkot jest od tego dodatkowego urządzenia.
.
Czy Ty naprawdę musisz wszystko wiedzieć najlepiej, taka męska wszystkowiedżma ?
Gdzie w moim pytaniu było coś o programie, program nie ma prawa wjechać w zderzak.

Awatar użytkownika

noel20
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 10
Posty: 1395
Rejestracja: 02 lip 2010, 07:15
Lokalizacja: Białystok

#30

Post napisał: noel20 » 10 sie 2013, 15:36

W zderzak to pewnie nie, ale w łapę dociskającą materiał już może. Z tego co autor pisał program dostanie pauzę, a silnik będzie terkotał od tego dodatkowego urządzenia.
Ale jeżeli to się zdarzy w momencie przejazdu z dużą szybkością i w końcu łapa się odsunie (ot takie s-f tworzę) to silnik nie pojedzie dalej chyba, że te urządzenie realizuje rampy rozpędzania. Czy realizuje? Bo jeżeli nie to nawet silnik łapy nie odsunie, a po ręcznym zabraniu przeszkody silnik będzie jęczał stojąc w miejscu bo nie złapie synchronizmu.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Silniki Krokowe / Sterowniki Silników Krokowych”