Segregacja odpadów dla niekumających :)

oprawcafotografii pisze: ↑

23 cze 2021, 17:37

Ale nadal nie wiem co mam do największego kosza wrzucać...

q

Wrzuć wszystkie te kolorowe worki, będziesz miał spokój..

oprawcafotografii pisze: ↑

23 cze 2021, 17:37

Ale nadal nie wiem co mam do największego kosza wrzucać...

q

Nie ma to (moim zdaniem) ABSOLUTNIE ŻADNEGO ZNACZENIA.

Dlaczego ?

Otóż do niedawna mieszkałem w Krakowie na jednym z dużych osiedli (mały Płaszów) i tam jak najbardziej, oczywiście .... były te wszystkie pojemniki do segregacjo odpadów.
Wszystko sortowałem zgodnie z oznaczeniami na pojemnikach.
Jednak kiedyś przyjrzałem się "instrukcji obsługi" w/w pojemników i tam .... radosna twórczość, czyli jedno przeczy drugiemu i ogólny brak logiki.

Jednak najciekawsze było to, że i tak to wszystko nie miało jakiegokolwiek znaczenia, bo (WIDZIAŁEM NA WŁASNE OCZY) jak podjeżdża samochód do odbioru tych odpadów (posortowanych przypomnę) i ekipa radośnie ładuje wszystko do jednego "kotła" gdzie to wszystko się radośnie miesza na nowo
CZYSTY CYRK.
Albo .... podjeżdża inny samochód, tym razem z przegrodami na pace, czyli w założeniu (tak sądzę) do każdej przegrody trafia inna frakcja odpadów.
Jednak .... nie .... po prostu podnoszą pojemnik np. ze szkłem i niby wsypują do przegrody, ale nikt tam nie zawraca sobie du** jakimś celowaniem do przegrody tylko ..... gdzie się wysypie tam jest ... i tak dla każdego kolejnego pojemnika

Dodatkowo w zamkniętej wiacie śmietnikowej (takie wiecie .... z siatki) są dodatkowe 3 duże pojemniki na kołach w ogóle nie oznaczone ani opisane, więc ..... jak nie trudno się domyślić ląduje tam wszystko jak leci.

Mam brata który ma kolegę pracującego w opolskiej (dużej) sortowni odpadów i ..... z opowiadań tego kolegi wynika, że ZDECYDOWANIE BARDZIEJ wolą tam przyjmować (i przyjmują) odpady UWAGA .... nie posortowane, bo i tak wszystko trafia na półautomatyczną sortownię, gdzie maszyny zajmują się selekcjonowaniem frakcji, a dopiero wstępnie (w około 80%) posortowane odpady trafiają na długie taśmy gdzie już po prostu ludzie wyłapują pozostałe rzeczy które nie zostały posortowane automatycznie.
Dlaczego wolą nie posortowane zapytałem.
Bo jeśli trafią na automat posortowane, to często gęsto automat po prostu się gubi i sortuje zupełnie bez sensu, co powoduje zwiększenie roboty ludziom przy taśmach.
Ponownie zapytałem, .. no to dlaczego np. papieru od razu nie dają do papieru bez sortowania ?
Bo (jak powiedział) nigdy nie wiadomo co w takich paczkach jest, więc i tak muszą to porozwalać i posortować, więc ... de facto roboty dwa razy więcej, a przecież papier nie jest jedyną frakcją do oddzielenia + dochodzi do tego fakt, że faktycznie posortowanych (właściwie posortowanych) odpadów praktycznie nie ma, bo i tak firmy śmieciowe przywożą to wszystko przeważnie jak leci.
======
W ogóle mam wrażenie, że tu ZUPEŁNIE NIE CHODZI o jakiekolwiek sortowanie, ale po prostu o pieniądze, czyli wydaje mi się, że firmy śmieciowe zarabiały zbyt mało żeby opłacało im się w ogóle prowadzić ten biznes, więc wymyślano kolejne ustawy żeby to "ucywilizować" i żeby było komu te śmieci wywozić, przy okazji zatykając gęby unijnym matołkom od klimatu i innej ekologii.

Tak więc mamy to co mamy, czyli ..... praktycznie bez zmian od dekad, ale za to drożej i głupiej.

lajosz pisze:firmy śmieciowe zarabiały zbyt mało żeby opłacało im się w ogóle prowadzić ten biznes, więc wymyślano kolejne ustawy

i od tej pory jednym lepiej się powodzi a innym przybyły kolejne obowiązki i problemy
na tym stoi cała współczesna cywilizacja.
podobno ci którzy się zaszczepią stopniowo będą zapominali o swoich problemach, może to jest jakieś rozwiązanie

lajosz pisze: ↑

23 cze 2021, 23:38

..
W ogóle mam wrażenie, że tu ZUPEŁNIE NIE CHODZI o jakiekolwiek sortowanie, ale po prostu o pieniądze, czyli wydaje mi się, że firmy śmieciowe zarabiały zbyt mało żeby opłacało im się w ogóle prowadzić ten biznes, więc wymyślano kolejne ustawy żeby to "ucywilizować" i żeby było komu te śmieci wywozić, przy okazji zatykając gęby unijnym matołkom od klimatu i innej ekologii.

Przede wszystkim chodzi o tresurę stada. Dokładnie tak jak w noszeniu maseczek...

A co do śmieci to oczywiście całe sortowanie w domu jest pozbawione sensu -
można to zrobić w pełni automatycznie. Oddzielenie rzeczy typu metale, szkło jest banalne
(oczywiście nie w postaci cienkiej folii w opakowaniach, ta akurat nie ma znaczenia).
Resztę do pieca czadnicowego, gaz do generatorów czy kolejnego pieca i mamy prąd
albo ciepło oraz na wylocie kupkę żużla, którą wykorzystujemy do utwardzania dróg etc.

Bez całego piedo....a w segregowanie i gadania głupot o ekologii...

No ale interes jest gdzie indziej.
Odpowiednie osoby mają zrobić, a bydło ma wykonywać polecenia starszych i mądrzejszych...

q

oprawcafotografii pisze:Odpowiednie osoby mają zarobić, a bydło ma wykonywać polecenia starszych i mądrzejszych...

kolega to już rozkminił, a ze śmietnikiem ma problem

oprawcafotografii pisze:Ale nadal nie wiem co mam do największego kosza wrzucać...

wodzy z rzeki nalej i ryby zacznij w nim hodować

Pewnie się ze mną zgodzicie, że najwięcej pojemnościowo w odpadach jest plastiku?
Dużo się chrzani o zakazie jednorazowych torebek, itd, a tak naprawdę bez umiaru pakuje się nawet najdrobniejsze wyroby w przesadnie wielkie blistery... "bo muszą pojedynczo wisieć". Zamiast leżeć na półce razem w tekturowym pudełku.
Po co?

I takich przykładów można by mnożyć w nieskończoność. A potem każe się konsumentowi - nam, jeszcze za to słono zapłacić, choć tak naprawdę to producent produkuje te plastikowe odpady a nie my. Dla mnie żarówka nie musi osobno wisieć....

A jak to robią pogromcy naszej "narodowej" - Szwedzi...
https://businessinsider.com.pl/finanse/ ... wa/ftsej4h

A u nas jak zawsze - lobby śmieciarskie przepchnęły przez sejm konfitury, doraźnie to co było dla nich wygodne i dochodowe a nie racjonalne, bez żadnego planu długofalowego który rozwiązywałby problem na przyszłość. Choć wydaje się, że i tak nie doszacowały wielkości problemu i teraz lamentują.
A przecież mamy jeden z dwóch światowych patentów(drugi ma Japonia), na efektywną instalację do przeróbki plastiku na paliwo, z tym że japoński plastik do przeróbki musi być czyściutki, a nas nie musi.
https://msp.money.pl/wiadomosci/nikt-ni ... 8753a.html
Bezczynne, jak na razie, narzędzie by zagospodarować przynajmniej plastik, i jeszcze na eksporcie tej technologii w świat zarobić. Ale niestety to nie w naszym nowoczesnym i "innowacyjnym" państwie które na to...

https://www.motofakty.pl/artykul/paliwo ... stiku.html

RomanJ4 pisze: ↑

24 cze 2021, 09:47

A potem każe się konsumentowi - nam, jeszcze za to słono zapłacić, choć tak naprawdę to producent produkuje te plastikowe odpady a nie my.

Producent też płaci, wprowadzając towar w opakowaniach.
Tak samo wprowadzając sprzęt elektryczny i elektroniczny.

Za opakowania niestety płaci się wiele razy w całym cyklu.
Najpierw płaci producent opakowań, potem wprowadzający towar w opakowaniach a na końcu trzeba zapłacić, żeby to opakowanie od ciebie zabrali.

RomanJ4 pisze: ↑

24 cze 2021, 09:47

...
A przecież mamy jeden z dwóch światowych patentów(drugi ma Japonia), na efektywną instalację do przeróbki plastiku na paliwo...

No ale nie na tym biznes polega...

Technologia zgazowywania odpadów jest znana od kilkudziesięciu lat.

q

drzasiek90 pisze: ↑

24 cze 2021, 10:12

RomanJ4 pisze: ↑

24 cze 2021, 09:47

A potem każe się konsumentowi - nam, jeszcze za to słono zapłacić, choć tak naprawdę to producent produkuje te plastikowe odpady a nie my.

Producent też płaci, wprowadzając towar w opakowaniach.
Tak samo wprowadzając sprzęt elektryczny i elektroniczny.

Za opakowania niestety płaci się wiele razy w całym cyklu.
Najpierw płaci producent opakowań, potem wprowadzający towar w opakowaniach a na końcu trzeba zapłacić, żeby to opakowanie od ciebie zabrali.

zapomniałeś jeszcze o fakcie, że za opakowanie płaci konsument podczas zakupu towaru.

pitsky pisze: ↑

24 cze 2021, 11:23

zapomniałeś jeszcze o fakcie, że za opakowanie płaci konsument podczas zakupu towaru.

Pisałem o opłatach za generowanie odpadów.
Konsument przy zakupie nie wpłaci za generowanie odpadu bezpośrednio tylko za opakowanie jako część towaru.
Inna sprawa, że w cenę towaru niejawnie musi zostać wliczona opłata za wprowadzanie opakowań, bo do interesu nie będzie nikt dokładał więc koniec końców płaci konsument za wszystko.
Jak wszędzie.