Tyś zawsze dziewica Nic nie usprawiedliwi wypuszczenia instalacji w calach i z bałaganem w ngcgui.
Niedouczony kamar jak sie uparł ( dla sportu ) przekabacić jednego manuelowca na CNC to 100 km jechał do maszyny coby poustawiać i potłumaczyć.

No niestety , tuxcnc ma racje. Obsłuca CNC to jednak nie gotowanie kartofli i nie wystarczy przeczytać w internecie " gotować 20 min na wolnym ogniu ". Jakieś podstawy, choćby z obsługi kompa trzeba mieć. A że kol. Miki wypuścił w świat instalację taką sobie to inna sprawa. Tym bardziej, że wiedział...

tuxcnc pisze:
Mam do Was ogromną prośbę, nie zapominajcie jaki jest tytuł tego wątku.
.

Sorry, jeżeli uważasz że nasze uwagi nie wpisują sie w koncepcję wątku , to przeniesiemy do innego.

A czemu frezem walcowym a nie np. stozkiem 30* ?

silvesters pisze: Posuwy na pewno będę robił bo są jakieś małe problemy z nimi z powodu właśnie elektrycznego, ale z tym raczej bez problemu dam radę.

Jeszcze przed przeróbką na cnc wywaliłem większość gratów z nieszczęsnym sprzęgłem na czele, ze skrzyni posuwów a silnik na falownik. Chodziła o niebo ciszej.

Póżniej pewnie wklei co i jak. Narazie gania, za dlugo sie dziś op...... ał przy kompie

I to by było na tyle

Każdy robi jak mu pasi i pod swoją robotę. Gdybym miał załozyć serwa do takiej pierdułki to by mi serce pękło

Na grubosć warstwy skrawanej zasadniczy wpływ ma sztywność maszyny. W Twoim przypadku to raczej szybko i po trochu A frez który cokolwiek chodził na stali już się do alu nie nadaje.

Programisty cholera Godzina roboty a dwa dni gadania jakie to trudne
Ale " pomógł " nie wcisnę.
Poproszę jeszcze ładowanie mc z automatu z podglądem wybranego pliku po prawej stronie. Kopiowanie mniej przydatne a jak co to sie przełączy.