Źle narysowany gwint. Zarys gwintu masz "nacięty" w powietrzu

Te 3 otwory pogłębione to nie maja fazy na zmianie średnic.

Nie, no myślę że do kolejności nikt się nie przyczepi.

Brakuje chyba jeszcze szerokości końca rączki na widoku z góry

Moim celem nie było wypowiadanie komuś niewiedzy, ale zmusiłeś mnie kolego do wysiłku. Nie mam zamiaru dyskredytowac autorów książek, ale jest w nich wiele błędów (było wiele błędów, jak jeszcze studiowałem). Popatrz sobie na zdjęcie z załącznika. Jest to fotka z PN-EN ISO 4032, normy obowiązującej....

Kiedys na PKMach Pan doktor powiedział mi, że to co jest u Kurmaza, Dobrzańskiego to mało ważne. Ważne są normy, przed chwilą sprawdziłem co jest w PN. Jest i łuk i faza.
Jeden się doczepi, drugi nie...

Otwór kwadratowy jest na przelot, czyli rys limka jest OK.

Ta nakrętka co narysował limek też nie do końca jest OK. Przy R1 ma być też faza, czyli ma być łuk i faza. Na łbie śruby ma być analogicznie.

Przecież przekrój masz na rysunku złożeniowym. Kiepsko widac co tam jest na tych fotkach. Zwróć uwagę na grubości linii. Jeśli otwór kwadratowy jest nieprzelotowy to Twój ostatni szkic jest OK, tylko brakuje pionowej osi symetrii na przekroju.

I jeszcze jedno. Nie wałek tylko otwór

Jest to norma na śruby pasowane ze łbem sześciokątnym z gwintem krótkim.
Myślę że czas najwyższy wybrać się do biblioteki poszperać w normach.