Czy odpicowana ? Na pewno malowana bez remontu czyli po wierchu i raczej nie dla siebie bo nie widać otarć żeby pracowała po takim remoncie. Czyli makijaż przed ślubem

Ja tu nie mówię o pancernych obudowach 20 kilowych wiertarek kontra akumulatorowy cienkościenny 0,7 kilogramowy parksajd.

To w ogóle jakby porównywać obecnie produkowane łożyska do ówczesnych FŁT. Żeby trafić na dobre łożyska teraz też trzeba trochę poszukać i nie brać najtańszego szrotu.

Mówię o tym, że pracując za młodu dużo wiertarkami, również celmy, obserwowałem jak przechodziliśmy powoli przez inne blekdekery do oryginalnych hiltiów.

Nie było porównania.
100 watowa ( chyba ) ciężka celma z wstawkami obudowy z metalu kontra lekka 700 watowa hilti.
Takie testy robiłem, gdzie celmę zarzynałem wiertłem fi8 w betonie aż obudowa parzyła.
Po kilku otworach przerwy chłodzące.
I tu nagle te same otwory i milion następnych bez zająknięcia.
Mordowaliśmy te nowe sprzęty "na trzy zmiany" przez kilka lat.
Z blekdekera i celmy zostały druty.
Wiem można powiedzieć, że porównuję inny udar z pneumatycznym.
Ale stary młot bosch/celma, z blokadą wiertła obracaną i wielowpustem ( taki z silnikiem do dołu - nie pamiętam typu) nie mógł się też równać z nowymi sprzętami.
Ja na niego patrzeć nie mogłem i aż mnie zęby bolały jak miałem nim coś wiercić czy kuć.

Podstawka do frezowania górno-wrzecionowa, za delikatny odlew cienkościenny z aluminium. Moja pękła przy mocowaniu wiertarki.

Tak, że niektóre mity o niezniszczalnych i najlepszych narzędziach z czasów PRL , przewyższających dzisiejszą "chininę", nie zawsze się potwierdzają.

Oczywiście element sentymentalny jest, ale pracować tym bym nie chciał teraz.
Wtedy ? Nie było wyboru. A i człowiek się cieszył jak byk

Zresztą same silniki wiertarek, były wtedy i większe i słabsze od dzisiejszych.
Obecne rozwiązania i materiały profi bardzo przebijają tamte silniki.

No właśnie.
Szkoda, że sprzedawca spisał największe literki ze sprzętu nie sprawdzając nawet znaczenia.
A tu zonk i zamiast nazwy mamy "tabelazmianybiegów"

A kysz !

na zdrowie
Choć długo biłem się z myślami, szczególnie patrząc na swój bolący nadgarstek.
Ale ostatecznie opanowałem nerwy, policzyłem ile w końcu skrobię i ile jeszcze będę skrobał i bólem serca zrezygnowałem
A teraz mnie rozgrzeszyłeś, choć czuję pod skórą jak mną wątpliwości targają, że źle zrobiłem

Może się komuś nada jak dużo skrobie a oryginalne biaxy kosztują majątek:
- https://www.olx.pl/oferta/skrobak-do-st ... 8203b1866b

Nie chcę nic mówić, ale fragmentami mi mojego chinola przypomina

Wisiała na alegr...o w 2018 , kupiona w 2017.

https://archiwum.allegr o.pl/oferta/wiertarko-frezarka-zx7025-stan-bdb-i7727058818.html

Mój "ulubiony" importer technoologis.