Znaleziono 19 wyników
- 14 lis 2019, 20:17
- Forum: NASZE AMATORSKIE MASZYNY CNC
- Temat: zabawy z EDM
- Odpowiedzi: 62
- Odsłony: 6128
Re: zabawy z EDM
Dzięki za rady. Rozejrzeć się w takim razie za innymi dielektrykami. Raczej będę celował w oleje bo domyślnie chciałbym uruchomić maszynę i nie koniecznie nadzorować jej prace. Jako że eksperymenty wykonuje na strychu w przypadku zapłonu nafty mogło by dojść do nieszczęścia.
- 14 lis 2019, 06:15
- Forum: NASZE AMATORSKIE MASZYNY CNC
- Temat: zabawy z EDM
- Odpowiedzi: 62
- Odsłony: 6128
Re: zabawy z EDM
Używam deminarelizowanej. Jak narazie idzie jeszcze całkiem spoko ale mam w zapasie kilka baniek świeżej gdyby się stara za bardzo zasyfiła
- 13 lis 2019, 19:10
- Forum: NASZE AMATORSKIE MASZYNY CNC
- Temat: zabawy z EDM
- Odpowiedzi: 62
- Odsłony: 6128
Re: zabawy z EDM
kondensatory idą tak
cały schemat masz w poście #10
w rzeczywistości nie wygląda to tak estetycznie
niestety dzisiaj nie mam już czasu i nie jestem w stanie robić kolejnych prób ale jutro postaram się sprawdzić jak wyjdzie drążenie jeśli zanurzę cały nóż w wodzie. No i oczywiście znajdę rurkę i przepale blachę na wylot
Pozdrawiam
cały schemat masz w poście #10
w rzeczywistości nie wygląda to tak estetycznie
niestety dzisiaj nie mam już czasu i nie jestem w stanie robić kolejnych prób ale jutro postaram się sprawdzić jak wyjdzie drążenie jeśli zanurzę cały nóż w wodzie. No i oczywiście znajdę rurkę i przepale blachę na wylot
Pozdrawiam
- 13 lis 2019, 18:18
- Forum: NASZE AMATORSKIE MASZYNY CNC
- Temat: zabawy z EDM
- Odpowiedzi: 62
- Odsłony: 6128
Re: zabawy z EDM
przeciąłem ten element i jednak był z jednolitego materiału.strikexp pisze: ↑12 lis 2019, 22:48Elektrody robi się chyba tylko z miedzi i grafitu. To co pokazujesz może nawet nie być z mosiądzu a jedynie cynkowane/oksydowane na taki kolor a pod spodem stal.
Do erozji precyzyjnej stosuje się cieniutki miedziany drut przewijany na rolkach i wyrzucany po jednym cyklu.
co do drutu na rolkach to chyba masz na myśli technologię WEDM?
dzisiaj na stół trafił nóż tokarski
efekt po 5 minutach drążenia
- 12 lis 2019, 21:40
- Forum: NASZE AMATORSKIE MASZYNY CNC
- Temat: zabawy z EDM
- Odpowiedzi: 62
- Odsłony: 6128
Re: zabawy z EDM
kondensatory 3300 µF 63V
wzorowałem się dokładnie na tym wątku: drazenie-metoda-domowa-t4544-50.html
paląc drutem szło naprawdę dobrze. Widać było dużo ciemnego osadu (czy jak to tam zwał) wypłukiwanego podczas obróbki. Drut był dosyć długi więc przy nawrotach wpadał w wibrację nie paląc idealnego otworu.
zauważyłem, że dosyć szybko wypala się elektroda, choć nie mierzyłem jej na początku i końcu. Ciężko by mi było również zmierzyć głębokość wypalonej szczeliny aby mieć jakiś miarodajny wynik.
tak wygląda powierzchnia po drucie (aparat nie chce zrobić dobrego zbliżenia)
po drodze znalazłem w garażu takie mosiężne coś, co postanowiłem użyć jako elektrodę. Jako że jest tam gwint M5 a moje ramie chodzi na profilu aluminiowym 20x20 i ma otwór, w który wszedł gwintownik 5, zmajstrowałem coś takiego.
kilkadziesiąt sekund obróbki i nagle coś strzeliło (jak się okazało zbieg okoliczności - zrobiła się bańka w wodzie) i maszyna generowała coraz słabsze iskry. Na połączeniu gwintowym zaczął się wydzielać nalot blokujący przepływ prądu.
Jutro zamontuję miedzianą rurkę i postaram się przepalić blachę na wylot.
Na dzisiaj koniec
Pozdrawiam
wzorowałem się dokładnie na tym wątku: drazenie-metoda-domowa-t4544-50.html
paląc drutem szło naprawdę dobrze. Widać było dużo ciemnego osadu (czy jak to tam zwał) wypłukiwanego podczas obróbki. Drut był dosyć długi więc przy nawrotach wpadał w wibrację nie paląc idealnego otworu.
zauważyłem, że dosyć szybko wypala się elektroda, choć nie mierzyłem jej na początku i końcu. Ciężko by mi było również zmierzyć głębokość wypalonej szczeliny aby mieć jakiś miarodajny wynik.
tak wygląda powierzchnia po drucie (aparat nie chce zrobić dobrego zbliżenia)
po drodze znalazłem w garażu takie mosiężne coś, co postanowiłem użyć jako elektrodę. Jako że jest tam gwint M5 a moje ramie chodzi na profilu aluminiowym 20x20 i ma otwór, w który wszedł gwintownik 5, zmajstrowałem coś takiego.
kilkadziesiąt sekund obróbki i nagle coś strzeliło (jak się okazało zbieg okoliczności - zrobiła się bańka w wodzie) i maszyna generowała coraz słabsze iskry. Na połączeniu gwintowym zaczął się wydzielać nalot blokujący przepływ prądu.
Jutro zamontuję miedzianą rurkę i postaram się przepalić blachę na wylot.
Na dzisiaj koniec
Pozdrawiam
- 12 lis 2019, 18:11
- Forum: NASZE AMATORSKIE MASZYNY CNC
- Temat: zabawy z EDM
- Odpowiedzi: 62
- Odsłony: 6128
- 11 lis 2019, 18:12
- Forum: NASZE AMATORSKIE MASZYNY CNC
- Temat: zabawy z EDM
- Odpowiedzi: 62
- Odsłony: 6128
Re: zabawy z EDM
zabawy ciąg dalszy.
poprawiłem maszynkę mechanicznie i wizualnie, dorobiłem potencjometr do sterowania prędkością obrotową, ogarnąłem trochę kable bo strasznie się plątały było w sterowniku płukanie co jakiś czas ale edytując kod strasznie namieszałem i przestał działać jak powinien.
Wróciłem więc do najprostrzej jego wersji.
Jeśli kogoś by interesował:
coś tam iskrze dalej przy różnych parametrach posuwów i napięcia cofania Zki. Jaki elektrodę zastosowałem kawałek drutu z jakiegoś przewodu. Ustawiłem sterownik żeby cofał elektrodę przy niewielkim spadku napięcia a mimo to obróbka nie idzie najlepiej. Początkowo iskrzy ładnie ale po lekkim zagłębieniu miedź zaczyna kleić się z amelinium. W dodatku pomimo fizycznego zwarcia sterownik go nie wykrywa (brak spadku napięcia) przez co oś idzie coraz niżej wyginając drut. Jest to raczej problem płukania. Elektroda jak i materiał pokrywają się nalotem i iskra nie może się przebić. Wygiąłem go więc żeby tworzył L i iskrzenie było bardziej efektowne chociaż problem niewykrywania zwarć pozostał.
W kolejnych próbach użyję innych materiałów jako elektrody (o ile coś znajdę ) poza tym zobaczę jak się będzie zachowywać elektroda przy zmianie polaryzacji.
Chętnie usłyszę jakieś porady, opinie
Pozdrawiam
poprawiłem maszynkę mechanicznie i wizualnie, dorobiłem potencjometr do sterowania prędkością obrotową, ogarnąłem trochę kable bo strasznie się plątały było w sterowniku płukanie co jakiś czas ale edytując kod strasznie namieszałem i przestał działać jak powinien.
Wróciłem więc do najprostrzej jego wersji.
Jeśli kogoś by interesował:
► Pokaż Spoiler
W kolejnych próbach użyję innych materiałów jako elektrody (o ile coś znajdę ) poza tym zobaczę jak się będzie zachowywać elektroda przy zmianie polaryzacji.
Chętnie usłyszę jakieś porady, opinie
Pozdrawiam
- 09 lis 2019, 10:18
- Forum: NASZE AMATORSKIE MASZYNY CNC
- Temat: zabawy z EDM
- Odpowiedzi: 62
- Odsłony: 6128
Re: zabawy z EDM
a więc tak:
skok śruby na Z to 2mm, 800 imp na obrót. Aktualnie impuls jest ustawiony na 1ms HIGH i 10ms LOW.
Daje nam to 91 impulsów na sekundę czyli około 0,23 mm/s
na wyjściu generatora mam około 77V. Zastosowałem dzielnik napięcia z dwóch oporników: 5kΩ i 100kΩ. Daje mi to około 3,5 V jako max napięcie sterujące.
Arduino zmienia kierunek w zależności czy wartość na analogu jest > lub < od 600 (5V - 1023).
powinno to wyglądać tak
Wszystkie wartości delayów i napięcia były ustawione na pałę tylko po to aby zobaczyć czy system zadziała. Dzisiaj będę się starał jakoś to zoptymalizować i jeśli się uda podzielę się spostrzeżeniami.
skok śruby na Z to 2mm, 800 imp na obrót. Aktualnie impuls jest ustawiony na 1ms HIGH i 10ms LOW.
Daje nam to 91 impulsów na sekundę czyli około 0,23 mm/s
na wyjściu generatora mam około 77V. Zastosowałem dzielnik napięcia z dwóch oporników: 5kΩ i 100kΩ. Daje mi to około 3,5 V jako max napięcie sterujące.
Arduino zmienia kierunek w zależności czy wartość na analogu jest > lub < od 600 (5V - 1023).
powinno to wyglądać tak
Wszystkie wartości delayów i napięcia były ustawione na pałę tylko po to aby zobaczyć czy system zadziała. Dzisiaj będę się starał jakoś to zoptymalizować i jeśli się uda podzielę się spostrzeżeniami.
u mnie wykrywane jest i to i to. Po prostu w zależności od stanu następuje ustawienie 1 lub 0 na DIR
- 08 lis 2019, 22:02
- Forum: NASZE AMATORSKIE MASZYNY CNC
- Temat: zabawy z EDM
- Odpowiedzi: 62
- Odsłony: 6128
zabawy z EDM
cześć
postanowiłem założyć nowy wątek związany z moimi zabawami z EDM. tutaj stary
udało mi się poskładać do końca generator. Poprzednio nie miałem porobionych przełączników dla oporników i kondensatorów przez co mogłem iskrzyć tylko na jednych parametrach prądowych. Dodając oporniki czuję, że idzie to o wiele sprawniej.
doszła pompka do wody więc nie muszę się bawić z baniakiem na kwietniku żeby tworzyć obieg
napisałem na arduino prosty sterownik do wykrywania zwarcia i zmiany kierunku osi Z. Idzie to całkiem całkiem chociaż ciągle źle
Okazało się, że moje prowizoryczne mocowanie elektrody jest bardzo niestabilne i po chwili drążenia elektroda zaczyna latać na lewo i prawo robiąc zwarcia. Za duże posuwy i źle dobrane wartości napięć na sterowniku powodujące cofanie Z-etki powodują, że elektroda za bardzo wjeżdża w materiał i podnosi mi prowadnice, która też jest aby powieszona na kolumnie.
Ogólnie prawie wszystko źle - ale wiem co poprawiać
iskrzy o tak:
jutro ciąg dalszy zabawy
Pozdrawiam
postanowiłem założyć nowy wątek związany z moimi zabawami z EDM. tutaj stary
udało mi się poskładać do końca generator. Poprzednio nie miałem porobionych przełączników dla oporników i kondensatorów przez co mogłem iskrzyć tylko na jednych parametrach prądowych. Dodając oporniki czuję, że idzie to o wiele sprawniej.
doszła pompka do wody więc nie muszę się bawić z baniakiem na kwietniku żeby tworzyć obieg
napisałem na arduino prosty sterownik do wykrywania zwarcia i zmiany kierunku osi Z. Idzie to całkiem całkiem chociaż ciągle źle
Okazało się, że moje prowizoryczne mocowanie elektrody jest bardzo niestabilne i po chwili drążenia elektroda zaczyna latać na lewo i prawo robiąc zwarcia. Za duże posuwy i źle dobrane wartości napięć na sterowniku powodujące cofanie Z-etki powodują, że elektroda za bardzo wjeżdża w materiał i podnosi mi prowadnice, która też jest aby powieszona na kolumnie.
Ogólnie prawie wszystko źle - ale wiem co poprawiać
iskrzy o tak:
jutro ciąg dalszy zabawy
Pozdrawiam