Tak, to że proponujesz człowiekowi, który CNC wycinać ten blat na pile.kubus838 pisze:Herezje?
Robert
Wróć do „Frezowanie blatu do kuchni”
Też pisałem, że klej na krawędzi, tam gdzie będzie odpad.kubus838 pisze:Jeżeli użyjesz jakichś specyfików z klejem czy nawet taśm klejących to możesz być pewien, że na takim blacie zostaną plamy które wyjdą po konserwacji blatu już leżącego na szafkach.
Co za herezje CNC to właśnie jest to! Do tego zadania.kubus838 pisze: Sam osobiście raczej nie podjąłbym się frezowania na cnc takiego blatu - użyłbym raczej piły i szlifierki.
Ja używam PikoCnc. Jak dla stolarza to mam wszystko co potrzebuję.zahar pisze:Sensowną alternatywę dla Fusion360 możecie polecić?
Mogę się wypowiedzieć co do drewna i drewnopochodnych. Jak odpowiedni frez to nie pali.zahar pisze: stoi a obroty te same, więc musi palić.
Ale tak jak pisałem, nie przyklejasz gdzie trzeba szybko aby nie ostygł, tylko kładziesz materiał na płytę i zalewasz krawędź/pachwinę.zahar pisze:dyszę dość wąską przez co i na szybki "posuw" sobie nie mogę pozwolić,
Na 100% zda egzamin. Lepiej od 2-stronnej, która ewentualnie ale piankowa. Dla mnie to chleb powszedni i wiele opcji przerabiałem. I klejem na ciepło nie przyklejać, ale nałożyć wzdłuż krawędzi. I to nie na całej długości. dwa odcinki po 50 mm na krawędź.zahar pisze: Mam wrażenie że klej na gorąco trzymający tylko zewnętrzne krawędzie podczas obróbki to za mało.
Nie do stali, nie do aluminium. Będzie palić.zahar pisze: 4-piórowy fi 12 do stali z Juli. Czy fi 8, z marketu, który polecasz to też może być taki 4-piórowy do stali,