Musisz ogratować otwory i do tego chcesz użyć maszyny CNC? Trochę to przerost formy nad treścią. Nikt Ci nie broni, ale wg mnie nie po to jest kierownik w firmie żeby podłogi zamiatać - od tego jest sprzątaczka. Tak samo na warsztacie do prac ślusarskich są narzędzia ślusarskie a maszyna CNC ma robi...

A może zamiast kombinować włóż dwa kołki - mogą być nawet wiertła z hss i dosuń do kanałków w stole. Jeśli otwory są większe niż kanałek to włóż jakieś płytki w kanałki i dosuń do płytek. Potem tylko x,y w środku i zero gotowe.

To ja dorzucę, że jak na własnych błędach to najlepiej na cudzych maszynach, detalach i narzędziach

A tak z ciekawości zapytam autora: planujesz zatrudnić operatora czy uczyć się samemu? Jeśli samemu to jakiś kurs CNC czy hard core samemu przy maszynie? Bo koszt 40 tys to może być dopiero początek wydatków.

Pracowałem na Evo ze sterowaniem Mill Plus. Całkiem przyjemne w obsłudze. Mimo 5 symultanicznych osi używaliśmy jej wyłącznie w sposób indeksowany, taka specyfika zakładu. Co do szybkości to rzeczywiście musieliśmy ją poograniczać w parametrach maszynowych bo jeden fałszywy ruch i była buba ;) brak ...

Jeśli szukasz więcej info to zdaje się ta firma powstała z fuzji MLM i jeszcze jakiej firmy tu u nas w okolicy. Także podejrzewam, że jakość może być podobna. Jakbyś był na miejscu i nie miał nic przeciwko chętnie mogę z Tobą do nich podjechać z czystej ciekawości.

Nie dziwiła by popularność zielonego i żólto-czarnego malowania, ale skąd taka popularność tego niebieskiego? Promocja na farbę w markecie była?

Co prawda znacznie większe, ale rowki pod uszczelki robiliśmy jadąc najpierw środek zwykłym frezem palcowym. Następnie frez specjalny wykonany w poltrze. W jednym miejscu było rozfrezowane wejście/wyjście pod frez. Frez wybierał od razu obie strony na gotowo.

Górę zbiera bo jest za nisko ustawiony (jeśli wrzeciono jest u góry) a bok może nie skrawa tylko wygniata jeśli jest za mocno dociskany. Bo w tym frezie z linku nie ma łożyska tylko jest monolit. Daj zdjęcie po obróbce. No i w końcu to była ręczna robota czy jednak CNC?

W sumie możliwe, nie zaprzeczam że gdzieś tak nie może być. Podejrzewam, że w większości przypadków tak nie jest ze względu na cenę i czas. Ostatnio nawet robiliśmy serię tłoczników do auta klasy luxury, których robi się około 8tys rocznie. Dla aut mass brand to jakiś tydzień pracy