Zauważyłem nietypowe działanie podczas zabawy z 4.4.0. Transformacja do spodu materiału, przesuwa też obiekt o wartości XY punktu referencyjnego. Jeżeli faktycznie jest to zbędne to może lepiej byłoby, gdyby zamiast tego, móc ustawiać polem Wartość, pozycję osi Z względem spodu materiału?

Zastanawiam się, jak koledzy radzą sobie z " Magazynkiem Narzędzi ". Swoimi frezami zapełniłbym rubryki w kilku takich listach. Samo nadpisywanie istniejącej pozycji na liście, działa prawidłowo, ale przy takiej zmianie, nawet kilku frezów w różnych projektach, wiąże się to z koniecznością akceptacji każdej zmiany przy ich otwieraniu. Jeżeli magazynek nie ukrywa dodatkowej funkcjonalności, to może przydałaby się mała rewolucja. Wydłużenie listy narzędzi, byłoby męczące przy dokonywaniu ich wyboru. Przychodzi mi tylko możliwość na edycję grup narzędziowych. Mogłoby to wyglądać tak, że w magazynku narzędzi, oprócz pola narzędzie i zainstalowane narzędzie, byłoby pole, grupa narzędziowa z oknem wyboru i przyciskiem edytuj nową. Edycja banalnie prosta, oprócz naszej standardowej grupy T, możliwość rozszerzenia o kolejną literę np. Ta (aluminum), Tf (fronty mdf) dowolność interpretacji. Wybranie grupy, otworzy nową pustą listę, którą sobie zapełnimy tylko tym, co w danym projekcie lub typie obrabianego materiału będzie konieczne. Dodatkowo, sama edycja narzędzia, mogłaby być wzbogacona o z pozoru zbędne informacje, jak ilość piór, kierunek ich skrętu i jego grupy materiałowej, co lepiej wskaże konkretny frez do parametrów skrawania. Przy tworzeniu nowego projektu zawsze trzeba byłoby wybrać grupę narzędziową. Myślę że krótsze listy narzędziowe, usprawnią sam wybór narzędzia i wyeliminowałyby konieczność nadpisywania w listach.

Chyba wszyscy zgodzą się ze mną, że takie zaangażowanie w rozwój jest dla nas bezcenne. Wielkie dzięki.

Czy po wymianie narzędzia, program musi zawsze robić przejazd do ostatnio zakończonego punktu pracy? Frezuje etapowo w płytach i gdy maszyna zakończy jeden etap mam zmianę frezu, więc przejazd całą długość Y na wymianę, następnie przejazd z czujnika przez całą Y do ostatniej pozycji po czym następny przejazd na początek płyty gdzie rozpoczyna pracę nowe narzędzie. Chyba lepiej by było gdyby program po wymianie narzędzia, skierował się bezpośrednio do miejsca rozpoczęcia obróbki danym narzędziem.