będzie z pół rokua przepraszam sprawdziłem i teraz niema już tak
Na stronie zamieściłem nową wersję...
Wróć do „WYŁĄCZNIE pomysły na poprawę działania i funkcjnalność softu”
Będzie..Brakuje mi możliwości generownaia komentarzy w liniach G-codu.
Będzie. Zrobiłem, że w programie mamy taki "decimal separator" jak w systemie.Liczby zmiennoprzecinkowe zawsze generowane są z przecinkiem, mimo że w Windows mam ustawione kropka dziesiętna. Czy można gdzieś zmieniać "decimal separator"?
Jasnowidz? to akurat też będzie, obecny system zaznaczania ścieżki w całości poleciał do kosza.Zmiana koloru konturu po przejściu narzędzia fajnie widać postęp pracy
W widok jest ptaszek G41/42 nie o to chodzi?Jeśli chodzi o skrypty fajnie by było jeszcze by było widać linie od której jest zrobiony offset...
Dzięki, bardzo fajne i daje do myślenia. Tak jak mckwacz pisze będzie to ciężka sprawa dogodzić wszystkim, dlatego chyba najlepszym wyjściem było by „jądro” piko dać jako dll-elkę a interfejs jako „open source” dało by to najlepsze możliwości dopasowania do konkretnych wymagań... nie mówiąc już o tworzeniu wersji na inne maszyny (plazma, tokarka etc.)Żeby nie być gołosłownym - słowo się rzekło, panel u płota ...
Taki numer jest możliwy tylko przy dwóch założeniach: korzystamy z softlimit (przy krańcówkach osi nie jest to możliwe) i zachowanie takie jest tylko dla jog-a! Dla programu na pewno nie – w Megaplocie można w ogóle uruchomić program wystający za obszar roboczy? Wątpię, zresztą po co.. Tak więc podsumowując: dla jog-a osi w trybie softlimit jest to faktycznie do zrobienia...Ja się spotkałem. Przy sterowaniu Megaplota (mój jedyny punkt odniesienia w kwestii sterowania frezarką) marginesy logiczne były ustawione na ~3mm przed zderzakami i mimo maksymalnej prędkości 5000 (G0) kolizji nie bywało a maszyna dojeżdżała do granicy bez problemu, i to precyzyjnie (0,00). Czyli można? Aż tyle nie oczekiwałem od Piko, bo spodziewam się że to może być problem "organizacyjny", byle to było 2-3 milimetry, a nie liczba często dwucyfrowa.
Widocznie „styk” jest mniejszy niż droga hamowania osi. Droga hamowania zależy z kolei od przyśpieszenia to chyba jasne. Jak chcesz mieć na totalnie zerowy „styk” to zrób limity na krańcówkach podłączonych do e-stopu (jak to powszechnie (ale nieszczęśliwie) przy mach-u jest praktykowane) wtedy maszyna stanie dęba – ma to taką wadę, że praktycznie po każdym najechaniu trzeba bazować maszynę. Pomysł aby spowalniać program w okolicach limitu to trochę przesada (zresztą nigdzie się z tym nie spotkałem) i nie zamierzam tu nic kombinować. Jeśli masz jakąś pracę na granicy obszaru roboczego to chyba najprościej byłoby na ten czas wyłączyć limity i tyle – co ma się złego stać?Nie po to są w programie limity, żeby po ich ustawieniu zgodnie z faktycznymi wymiarami, maszyna waliła w zderzak, bynajmniej nie "na styk" ustawiony.
Skoro uruchamia się pod wini to prawdopodobnie będzie też działała komunikacja. Piko aktualnie korzysta wyłącznie z systemowego portu COM: (w najzwyklejszy systemowy sposób) więc jeśli wini to obsługuje to raczej nie powinno być problemu. Ktoś gdzieś pisał, że Cnconv też działa ale komunikacja już nie. Przypuszczam, że Cnconv korzysta bezpośrednio z bibliotek FTDI a to już inna bajka. Dla piko sterowniki FTDI trzeba by zainstalować od strony Linuksa (są takie na stronie FTDI) i dane z portu COM wini przekierować na wirtualny com który powstaje po instalacji sterowników - i wtedy może...Między innymi dlatego była propozycja uruchomienia PikoCNC na Linuksie....
Masz kontroler? To napisz do mnie o klucz licencyjny - wszystkie ograniczenia wtedy znikająJa mam propozycję, czy można byłoby zrobić, aby w wersji free pikocnc w symulacji obróbki grubość materiału była większa niż 5mm (np. 15mm).
Mc2kwacz-u, to nie przejdzie, wyobraźnia umiera mi gdy o tym myślę. Jedyne co mogę zaoferować przycisk do awaryjnego wyłączania softlimitu na takie okazje.Powracam z tematem "inteligentnego" dojazdu do krańcówek. Problem jest następujący: ….
..Dlatego postuluję, że gładkie hamowanie z uwzględnieniem przyspieszenia i pozycji krańcówek jest sprawą pilnie potrzebną do zrobienia.
Też nad tym myślę i nachodzi mnie coraz większa ochota dopasowania interfejsu do ekranów dotykowych Jeśli masz jakieś wizje tego to chętnie zobaczę (a może wykorzystam).Proponuję popracować nad ergonomią interfejsu użytkownika. Obecnie program przystosowany jest do pracy z myszką i klawiaturą.
W menu na liście z grupami (LMB nad listą trzeba kliknąć) – przedostatnia pozycja.A mogę się przy okazji dowiedzieć, gdzie konkretnie w 207 jest ta opcja "Zapisz parametry jako domyślne". Szukam, szukam i nic
Nie wiem, tych parę cyferek No nie wiem...Tak czy inaczej, zapisywanie parametrów obróbki dla dowolnego materiału, jak to jest w megaplocie, byłoby bardzo cenne.
Maszyna jedzie tam gdzie jest kursor myszy na ekranie W widoku 2D wskazujesz myszą jakieś miejsce na stole i dajesz CTRL+M - maszyna tam jedzie. Przydatne np. do wskazywania miejsc gdzie mogą być uchwyty materiału.Muszę poszukać w manualu co robi ctrlM.
Zacząłbym od nieużywania tego peceta – zbyt wiele dziwnych zachowań jak na jeden komputer.Bardziej zaniepokoiło współdziałanie PC-piko. Użyłem tego peceta, który wywalał aplikację przy próbie wciągnięcia STL. Ale tym razem to był prosty HPGL.
Może pobijesz rekord o jakim zameldował mi kiedyś jeden z klientów - program trwał ponad 20 godzinZa parę dni wypróbuję jakiś dłuższy program na laptopie, który wciągał STL bez problemu.
....W pikocam jest opcja "grupa". Każdy parametr trzeba ustawić osobno. Nie wiem, być może nie doczytałem bo czas mnie goni, ale nie wiem jak to zrobić, żeby pikocam nie wprowadzał za każdym razem jakichś dziwnych parametrów domniemanych. Ale do tego pewnie dojdę później. Za to za cholerę nie mogę zrozumieć, po co OPRÓCZ okien zmiany wartości parametrów jeszcze kwadraciki które trzeba odhaczyć, żeby każda z osobna zmiana zadziałała? …..
Składam wniosek, żeby usunąć te kwadraciki, czyli manipulatory wymagające reakcji, które absolutnie nic nie wnoszą za to mogą wiele zaszkodzić. …..