Loctite zadzialal! Co prawda nie do lozysk tylko do gwintow ale faktycznie trzyma jak ta lala. Punkcik wedruje do pierwszego kolegi ktory to zaproponowal a calej reszcie bardzo dziekuje za pomoc i za przekonanie mnie do 'klejenia' metalu.
Pozdrawiam
Igor
Znaleziono 3 wyniki
Wróć do „Nadwymiarowy otwór pod łożyska wrzeciona frezarki”
- 01 kwie 2013, 16:25
- Forum: WARSZTAT
- Temat: Nadwymiarowy otwór pod łożyska wrzeciona frezarki
- Odpowiedzi: 10
- Odsłony: 3570
- 28 mar 2013, 22:17
- Forum: WARSZTAT
- Temat: Nadwymiarowy otwór pod łożyska wrzeciona frezarki
- Odpowiedzi: 10
- Odsłony: 3570
Nie wiem co to były za łożyska ale były zamontowane od nowości. Wybijałem je normalnie jak każde inne łożysko.
A może dałoby radę pokryć w tamtym miejscu np chromem technicznym? Slyszałem że tak się robiło z tłokami w silnikach bombowców z II WŚ które się wytarły na tyle że silnik tracił kompresję. Tłoki były tak duże że bardziej się opłacało chromowac niż robić nowe.
EDIT: Klejenie nie specjalnie mi się podoba, Wolałbym raczej otulejować ale tam jest mało miejsca. Łożysko ma na zewnątrz srednice 52 mm , jak cienka może być tuleja? Z jakiego materiału?
A może dałoby radę pokryć w tamtym miejscu np chromem technicznym? Slyszałem że tak się robiło z tłokami w silnikach bombowców z II WŚ które się wytarły na tyle że silnik tracił kompresję. Tłoki były tak duże że bardziej się opłacało chromowac niż robić nowe.
EDIT: Klejenie nie specjalnie mi się podoba, Wolałbym raczej otulejować ale tam jest mało miejsca. Łożysko ma na zewnątrz srednice 52 mm , jak cienka może być tuleja? Z jakiego materiału?
- 28 mar 2013, 21:30
- Forum: WARSZTAT
- Temat: Nadwymiarowy otwór pod łożyska wrzeciona frezarki
- Odpowiedzi: 10
- Odsłony: 3570
Nadwymiarowy otwór pod łożyska wrzeciona frezarki
Problem wygląda tak: Wymieniłem łożyska z chińskich na FAG i łożyska wchodzą a właściwie wpadają z dużą łatwością. Gdy zakręcić wrzecionem łożysko dolne obraca się razem z wrzecionem... Górne wypada gdy obrócimy wrzeciono i nim potrzęsiemy. Kolega z pracy polecił mi "zbić" lekko krawędzie które w pierwszej kolejności stykają się z otworem gdy wkładamy łożysko. Nie specjalnie mi się ten pomysł podoba. Co robić?