Proponuję włączyć to bezbolesne myślenie, "studia" też się przydadzą...
Tak na oko wałki nożowe bedą miały powiedzmy 150mm srednicy , lub wiecej.
Predkość obrotowa 500/min.
Złapana gałąź, zanim kawałek się odetnie, będzie ciągnięta z prędkością równą prędkości obwodowej wałków nożowych
Około 4m/s!!!
Nawet jak dasz przekładnię redukującą obroty to i tak będzie dużo
Jak chcesz szybko ten sad po staruszku przejąć to buduj ale zanim z pudła wyjdziesz to Ci drzewka zmarnieja.
Proponuję poczekać i przejąć schedę w normalnym trybie
[ Dodano: 2014-01-15, 11:07 ]
Na studiach uczą też elementarza mechaniki - praca, energia, straty itd
W rozwiązaniu alternatywnym - 3 noże - i 500 lub wiecej obrotów które ma pociąć 10cm drewienka???
To jest 25 cięć /s . Ten traktorek który użyczy napędu to na Syberii znajdziesz.
Albo pogadaj z kolejarzami, jakaś mniejsza spalinówka, może demobil z wąskotorówki się przyda.
3-4kW z taką dynamiką to ledwo większe chwasty zmiędli.