zundapp600 pisze:Dla mnie takie dodatki to jedna wielka pomyłka . Nie ma możliwości ustawienia , czyli brak przesuwu stołu . Za duży skok przy pokrętłach na tokarkach . Dokładność żadna a bieganiny sporo .
Zupełnie poprawnie wychodzi uzywanie zwykłego kressa złapanego w imak zamiast noża - przygotowań niewiele bo raptem tylko uchwyt na 42mm a efekt niezły, szczególnie przy twardszych materiałach.Co do dokładności nastaw to rzeczywiście trudno przesunąć o 0,005mm suport ale można sanki ustawić w skos np 1:20 i pzybrania mikronowe robić przsunieciami sanek - na każde wdłużne przesuniecie np 0,04mm - co jest możliwe- otrzymamy korektę około 2um. Do dorywczych prac takie rozwiazanie się sprawdza. I nie jest to sposób wydumany tylko rozwiazanie stosowane przez pracownika.acetylenek pisze:Zgadza się kłopotliwe byłoby ustawienie dosówu 0,01 i mniej ale można na oko (iskry). Nie jestem szlifierzem więc wszelkie komentarze mile widziane.
Inna rzecz że przy tak wiotkim rozwiazaniu o uzyskanej srednicy wiecej decyduje czas wyiskrzania otworu niż faktyczna , do 1um , nastawa wrzecionka.