upadły_mnich pisze:kolego ma555rek..Ty nie czytasz ze zrozumieniem. Przykre ale to prawda.
Ja twierdzę, że na wyjściu będzie 10A podczas gdy przez uzwojenie będzie płynął prąd nie większy niż zaleca producent bo: UZWOJENIA SĄ DWA

poddaję się, ale też mam prośbe - w czasie próby taki krótki filmik - w kazdej gałezi uzwojenia amperomierz i trzeci na obciażeniu.
I aby nie kombinować o wartościach średnich czy skutecznych to prostownik bez kondensatora. A amperomierze pradu stałego - te dwa od trafa - właczone każde przez swój mostek.
Obiecuję po filmie wychrzanić do kosza cała teorię Kirchhoffa.

co do tego czytania ze zrozumieniem... Rzecz chyba dotyczy rozstrzygnięcia czy trafo o którym producent delkaruje że uzwojenie ma 5A, można obciażyć prądem 10A przez podłączenie odpowiedniego prostownika.
Ale to wiecej jest pytanie bo ja sie nie znam
( bo tu teraz dyskusja który prostownik lepszy w warunkach tej samej wydajności trafa z koronnym argumentem, że pracuje raz jedna , raz druga strona i to daje razem całość tych 10A. A wiec można dać diody 2x5A.
Tylko że w mostku przy jednym uzwojeniu trafa tak samo pracuje raz jedna raz druga dioda a jakoś nikt nie podważa konieczności stosowania mostku o pełnym amperażu czyli 10A)

QQ polega na tym że w magiczny sposób chcemy aby oba uzwojenia pracowały równolegle co dałoby te 10A. Ale wtedy muszą pracować równocześnie.
Gdy kolega dostanie wypłatę w styczniu a póżniej w lutym to znaczy że ma dwa razy taką jaką ma?

Forum pełne jest ciekawych treści - teraz o prostownikach

upadły_mnich pisze:całe szczęście, że istnieją jeszcze ksiażki

obecnie w gimnazjum jednym z kryteriów jest ocena z czytania ze zrozumieniem, ale to relatywnie świeża sprawa.

Skoro

upadły_mnich pisze:prad przemienny traktuje sie troche inaczej niz stały i sumowanie algebraiczne niekoniecznie jest prawidłowe

to tu

upadły_mnich pisze: ...jeżeli uzwojenia masz na 5A ( 2 x) to prąd na wyjsciu będzie na 10A...

zapewne suma metafizyczna
Upadły_mnich już o prostownikach może niech nie pisze.