wycinarka drutowa to elektrodrazarka w ktorej drut miedziany taki jak do nawijania silnikow ,ale bez izolacji (np 0,2mm) rozcigniety poniedzy "podporami" rozcina matrial lukiem elektrycznym
gdzie detal ciety jest jednym biegunem,a drut Cu drugim. poniewaz kazde zaiskrzenie luku elektrycznego "kaleczy,spala" drucik to jest on bez przerwy odwijany z rolki (tak wiec mechanizm jak w "migomacie"),a ta czesc co wyszla z materialu jest cieta za podpora na krotkie kawaleczki.poniewaz szczelina zapycha sie wyerodowanym materialem czesto przewodzacym prad to jako izolatora i "miotelki" urzywa sie wody destylowanej,tym sposobem mozna wycinac dokladne ksztalty detali jak wykrojniki,noze ksztaltowe z materialow przewodzacych prad.(stale hartowane,wegliki spiekane)za dobor parametrow luku odpowiada sterownik w ktorym regulacji podlegaja amperaz,czestosc impulsow,predkosc posuwu drutu,predkosc podsuwania do materialu,ale tak by nie nastepowalo zwarcie(luk musi miec miejce by sie zaplic)(jest czym pokrecic)
w efekcie zaleznie od nastawionych parametrow otrzymujemy powierzchnie zawsze matowa,

ale o roznej glebokosci kraterow.za ksztalt wycinania odpowiada juz tyko zwykly ploter np na krokowcach w wersjach wyczynowych glowica z drutem ma jeszce programowane pochylenie od pionu(dodatkowe osie) mozna wyciac np stozek z plyty dwoma sposobami przecinajac brzeg lub przewlekajac przez dziurke(tez sie ja drazy na specjalnej wiertarce przebijaja dziurki 0,1mm i mniejsze
co do wody to detal moze byc tylko polewany kapiaca woda lub "utopiony" w wannie i tam przeplukiwany silnym strumieniem,woda poprzez stacje filtrow i uzdatniania (jezeli sa jakies jony to prad ucieka na mase )jest pompowana do strefy pracy
chyba prosciej nie umiem

(ACH: proces jest tym bardziej slimaczy im grubszy material)