sprężarka, a właściwie brałem sam agregat osobno bo butle miałem, to z gatunku JWS 24 od magnuma
konsolka się przydaje jest wygoda

hey ho.
mineło 3 latka i w końcu znalazłem czas żeby się zająć w końcu tą wędką i MPG.
gdyby nie problemy z maszyną i nie koronawirus to pewnie jeszcze ze 3 by poleżało a tak no to jest jakiś postęp.

wędka bazuje na karcie MESA 7i73 podpietej poprzez SSerial do 7i96 na której jest postawiona maszynka
na razie ogarnąłem nieco LCD, wybór osi (poki co XYZ), i skale przesuwu jog i samo pokrętlo oczywiscie

https://youtu.be/5TI3G0xepg4

mały apgrejt

zakupiłem kiedyś tu przez forum konsole serwerowa,
para prowadnic meblowych + 4 kątowniki i teraz wszystko pod ręką




a to moja ostatnia zajawka - świeżo frezowana ramka do dronika

jest właśnie 7i73. to ona sie laczy po super serial do plytki macierzystej 7i96 ktora steruje wszystkim.

też opcja, ja sobie ułatwiłem temat biorąc 7I73 dedykowana do takiego sterowania. wiec w teorii czeka na mnie tylko (albo aż) konfiguracja tego w halu.

przede wszystkim polecam zaczac od czytania watku na linuxcnc
https://forum.linuxcnc.org/27-driver-bo ... mitstart=0
za pomoca chlopakow od linuxa i Mesy kroczek po kroczku uruchomilem komunikacje po LANie z ta karta.
jednak zawsze jest jakies ale - w miare znalem na tym etapie starego linuxcnc ze sterowaniem po LPT, kojarzylem co jest co w plikach .hal i .ini - konfiguracja maszyny. wiec duzo czytania przed toba. jako tako moge jeszcze podrzucic na maila konfiguracje ktora mam. jako odnosnik do stworzenia wlasnego pliku .hal i .ini ale najblizej to po weekendzie

Bronsonboss - MPGa jeszcze nie ogarnalem, nie mam czasu, wiec lezy.
Mazaj - sorry ale twoje pytanie zniknelo wsród twojego postotematu o twojej frezarce.
mogę pomoc z uruchomieniem mesy 7i96 ale info o tym jakie masz silniki czy wrzeciono nic w tym nie pomoże.

wtedy to mi kompresor nie wyrobi

oby, własnie zaczynam gryźć temat jak to zapiąć w HALu i tp.
przy okazji obczailem ze oprócz sikawki z mglą przydałaby się jeszcze dmuchawka. która raz na jakiś czas dmuchnie pełna parą na detal.
wiec będę szukać zaworów 2 bistabilne i jeden monostabilny, wtedy można będzie zapiać to wszystko pod M kody

noo mięsa było ale trochę ją odchudziłem

6ka od środka bo ma wyspy pod mocowanie elektroniki w sumie ok 5h. gdzie kodu było na 2,5 ale to był mój debiut z fusion 360 wiec podejrzewam że nie była to obróbka optymalna. a 2ga połowa czasu zeszła na zatrzymywanie i wygrzebywanie wióra.
no i zbytnio nie pogonisz bo wysuniecie freza 38mm. jechałem 1m/min ap 1mm
no i nie ma obróbki finiszowej, dlatego tak wygląda.

od przodu zebrałem warstwę 8ką ale w trybie ręcznym, bo łapy przechwyty i tp. przy okazji złapałem zonka z klawiaturka numeryczna, coś tam nie teges i dwa razy wjechało frezem w dól co widać zresztą.

potem od przodu szlif zwykłą oscylacyjna, papier chyba 120 czy cos takiego