Cześć,
bardzo dziękuję za odpowiedź. Warsztat jest w Poznaniu.
Czy z Twojego doświadczenia "OLXowego" wynika, że da się te maszyny sprzedać w ciągu kilku miesięcy? Najlepiej tak, żeby ktoś je odebrał?
pozdrawiam
Maciej
Znaleziono 2 wyniki
Wróć do „Likwidacja warsztatu - prośba o ocenę co da się uratować”
- 16 sty 2025, 13:08
- Forum: WARSZTAT
- Temat: Likwidacja warsztatu - prośba o ocenę co da się uratować
- Odpowiedzi: 6
- Odsłony: 562
- 16 sty 2025, 12:52
- Forum: WARSZTAT
- Temat: Likwidacja warsztatu - prośba o ocenę co da się uratować
- Odpowiedzi: 6
- Odsłony: 562
Likwidacja warsztatu - prośba o ocenę co da się uratować
Witajcie,
Z góry przepraszam za wszelkie gafy, jakie popełnię w tym poście - to mój pierwszy wpis na forum.
Prawie trzy lata temu zmarł mój tata, który przez wiele lat prowadził zakład ślusarski. Pracował ze stalą i mosiądzem. Zostało po nim kilka maszyn większych (tokarka, giętarka trzpieniowa, prasa hydrauliczna) i mniejsze takie jak balanas, piły tarczowe, nożyce rolkowe, piła mechaniczna, etc.
Nikt z naszej rodziny nie pali się do pracy w metalu więc zapadła decyzja o wyczyszczeniu przydomowego warsztatu.
W związku z tym zwracam się do Was z prośbą o poradę co można z takimi maszynami zrobić. Czy jest sens próbować je sprzedać, czy z uwagi na wiek nadają się one jedynie do muzeum lub wywiezienia na złomowisko.
Poniżej galeria zdjęć w Google'u: https://photos.app.goo.gl/hTg3t8TPYNRak3DAA
Z góry dziękuję za wszelkie komentarze i z chęcią odpowiem na pytania.
pozdrawiam
Maciej
Z góry przepraszam za wszelkie gafy, jakie popełnię w tym poście - to mój pierwszy wpis na forum.
Prawie trzy lata temu zmarł mój tata, który przez wiele lat prowadził zakład ślusarski. Pracował ze stalą i mosiądzem. Zostało po nim kilka maszyn większych (tokarka, giętarka trzpieniowa, prasa hydrauliczna) i mniejsze takie jak balanas, piły tarczowe, nożyce rolkowe, piła mechaniczna, etc.
Nikt z naszej rodziny nie pali się do pracy w metalu więc zapadła decyzja o wyczyszczeniu przydomowego warsztatu.
W związku z tym zwracam się do Was z prośbą o poradę co można z takimi maszynami zrobić. Czy jest sens próbować je sprzedać, czy z uwagi na wiek nadają się one jedynie do muzeum lub wywiezienia na złomowisko.
Poniżej galeria zdjęć w Google'u: https://photos.app.goo.gl/hTg3t8TPYNRak3DAA
Z góry dziękuję za wszelkie komentarze i z chęcią odpowiem na pytania.
pozdrawiam
Maciej