Jestem idiotą...
Cóż - okazało się, że mylnie założyłem, iż to wszystkim ma zarządzać komputer
Na swoją obronę, mam najwyżej tyle, że włącznik jest malusi i nie widać go na pierwszy rzut oka
Dobra - osie podłączone/działają, podobnie wrzeciono
Oki, prawdopodobnie będę chciał tę maszynkę sobie powiększyć na stalowej ramie, ale to dopiero, gdy opanuję podstawy - chwilowo nadal czekam na prowadnice
Jeszcze raz wielkie THX





