cawboy pisze: ↑

10 paź 2024, 16:45

titadan949 pisze:Jeśli dla ciebie bublem jest wszystko co kosztuje, mogę tylko współczuć

Obrońca bubla się znalazł. Nie, nie wszystko co kosztuje jest dla mnie bublem, bublem za to jest dla mnie techcad i grosza bym za tego bubla nie zapłacił, nawet za darmo nie chcę.

Nie znam programu. Nawet nie odniosłem się do niego tylko do ciebie. Ale ewidentnie jesteś typem co płacić nie che. Zero argumentów co nie tak, nic tylko o płaceniu gadasz. To cię boli.

JacekBelof pisze: ↑

10 paź 2024, 13:00

titadan949 pisze:Jeśli dla ciebie bublem jest wszystko co kosztuje, mogę tylko współczuć. Płacić mi ale nie ja to stan umysłu

Bezpłatne apki często są wadliwe, nie są rozwijane lub lada moment będą płatne.

Przede wszystkim należy bezwzględnie odróżnić oprogramowanie FOSS/FLOSS (GNU GPL, LGPL, MIT, BSD itp.) od Freeware i nie wrzucać do jednego wora. Programy typu FreeCAD, czy LibreCAD nigdy nie będą płatne - gwarantuje to licencja, na jakiej są wydawane... dodatkowo, ponieważ rozwijane są przez społeczność, ryzyko porzucenie jest dużo mniejsze niż w przypadku aplikacji z zamkniętym kodem (komercyjnych, a zwłaszcza freeware).
Co do "bubli" - większość z nich opiera się na elementach "zapożyczonych" z wolnego oprogramowania, do którego dodano kilka "wodotrysków", aby udawać profesjonalny program.

To teoria. QCAD też miał być bezpłatny. I teoretycznie ciągle jest bezpłatny i oparty jest na GPLv3. W praktyce jednak przy każdym starcie programu wita cię komunikat z linkiem do sklepu, którego przez 10 sekund nie wyłączysz. Więc już irytuje i "zachęca" do kupna. W dodatku w wersji bezpłatnej jest okrojony o kilka dosyć istotnych funkcji. Nawet w wersji pełnej, reklamowanej jako zgodnej z DXF/DWG, w programie nie zdefiniujesz kilku własnych stylów wymiarowania a końcówki to tylko pełna strzałka i ukośna kreska. A więc otwierasz otrzymany od kogoś plik DXF/DWG, w którym takie definicje i wymiary są (już na tym etapie widzisz, że coś się posypało), edytujesz, zapisujesz i tracisz definicje i style wymiarów. W LibreCAD lepiej nie będzie.

Nie wiem jakie "wodotryski" masz na myśli. Co do zasady za bzdety się nie płaci. QCAD nie różni się od LibreCAD (LC) tylko kolorem ikonek. Tych różnic jest bardzo dużo i w wersji pełnej pracuje się dużo szybciej w porównaniu do LC. Ale dalej ma braki np. w wymiarowaniu. Poważne biuro projektów go nie kupi.

cawboy pisze: ↑

08 lip 2024, 18:52

jasiu... pisze:Czyżby techcad był za darmo

Nie, to tylko następny Januszek, Tomaszek czy jakoś tak. Co jest złego w Librecad czy też Freecad że ludzie chcą płacić za takie buble?

Jeśli dla ciebie bublem jest wszystko co kosztuje, mogę tylko współczuć. Płacić mi ale nie ja to stan umysłu

Bezpłatne apki często są wadliwe, nie są rozwijane lub lada moment będą płatne.

Dziś wszystko idzie w internet i abonament, też narzędzia do rysowania. Dlatego np. powstał AutoCAD Web. Niestety to bardziej gadżet niż poważny program. Chce narysować symbol drzwi tj. kreskę i łuk 0-90 stopni i się nie da. Działa tylko łuk przez 3 punkty. No i narzędzia zajmują 1/3 ekranu. Dramat. Dlatego każda alternatywa mile widziana nawet jeśli trochę kosztuje.