Odpowiedź kolegi Romana jest bardzo celna i jednocześnie wynika z niej "okrutna" prawda, że bardzo ciężko jest poprawnie odpowiedzieć na postawione pytanie. Myślę, że jeśli znajdzie się osoba, która akurat dopiero co takie koła miała w rękach i odpowiednio skojarzy to zdarzenie z tym tematem, to udzieli odpowiedzi. Jest bardzo małe prawdopodobieństwo, że się uda, ale przypadki się zdarzają. Powiem nieskromnie, że osobiście udało mi się odpowiedzieć w dwóch podobnych przypadkach.