
To jeśli już inaczej się nie uda. Lepiej jednak wykuć więcej w ścianie i zrobić miejsce na gwintownicę i nagwintować. Trzeba mieć pewność, że połączenie nie puści. Ja stosuję rury miedziane. Są najpewniejsze. Luty trzeba wykonać solidnie a przed zakryciem sprawdzić. Trzeba też zabezpieczyć otuliną przed zabetonowaniem czy zatynkowaniem. Rura musi mieć możliwość odkształceń termicznych a otulina jeszcze ją zaizoluje.