No nie mam. Zrób tak jak radzi RomanJ4 w swoim pierwszym poście, czyli poszukaj DTR podobnej tokarki.

To wszystko to pikuś w porównaniu z sytuacją gdy taka obrabiarka zostanie kupiona do zakładu pracy i niech tylko zwali się tam PIP, albo uaktywni się jakiś szalony BHP-owiec. Znam przypadki gdzie dobre maszyny były złomowane bo.... nie było DTR-ki do nich a BHPowiec szalał!! Obecnie, przy zakupie nowych maszyn, trzeba skrupulatnie sprawdzać czy występuje zgodność dostawy z przepisami czyli: tabliczki znamionowe, oznakowanie maszyn w tym znak CE, dokumenty - w tym instrukcja po polsku obowiązkowo.

kamar pisze: Pryncypialność godna Robespierre . A jak nie ma to sąd 24-godzinny i gilotyna.

Ja wiem, że to może lekka przesada, ale z drugiej strony dlaczego pozbawiać się przywileju należnego z mocy prawa i dlatego warto z dostawcą potarmosić się o wywiązanie się z obowiązku. Wiele firm chce robić interesy jak najmniejszym kosztem w tym także kosztem użytkownika. O to właśnie mi tylko chodziło.

Sprzedawca ma obowiązek dostarczy ci instrukcję obsługi w języku polskim. Udaj się do niego. Oczywiście może powiedzieć, że po prostu nie ma. A Ty możesz użyć wszelkich środków prawnych żeby go do tego zmusić.