Bardzo ładne rozwiązanie. Zasłużony punkcik. Gratuluję 100 - ki! Myślę, że ten patent stanie się standardem i najlepiej, żeby nazwę przyjął od autora. Wychodzi na to, że też wykonam sobie takiego CLIPPERA, ale do stożka MK3.clipper7 pisze:Ja mam taki patent
Znaleziono 7 wyników
Wróć do „Pierwsze wrażenia z pracy na LD550”
- 27 sie 2010, 21:06
- Forum: Tokarka Nutool 550, Zuch, OUS, TSA, TSB, Mini Lathe i inne małe tokarki
- Temat: Pierwsze wrażenia z pracy na LD550
- Odpowiedzi: 54
- Odsłony: 20206
- 25 sie 2010, 17:51
- Forum: Tokarka Nutool 550, Zuch, OUS, TSA, TSB, Mini Lathe i inne małe tokarki
- Temat: Pierwsze wrażenia z pracy na LD550
- Odpowiedzi: 54
- Odsłony: 20206
- 25 sie 2010, 17:31
- Forum: Tokarka Nutool 550, Zuch, OUS, TSA, TSB, Mini Lathe i inne małe tokarki
- Temat: Pierwsze wrażenia z pracy na LD550
- Odpowiedzi: 54
- Odsłony: 20206
Widać masz owocne noce. Wydaje się to dobrym pomysłem, ale podkładka może być za mała bo jednak trzpień wystaje w górę dość sporo poza tulejkę redukcyjną. Może lepiej wykonać nie samą podkładkę, ale drugą krótką tulejkę (czerwony kolor) stanowiącą przedłużenie tej pierwszej i zakończoną denkiem z otworem, przez który przejdzie śruba ściągająca. Nie wiem ile tam miejsca będzie i czy to się uda. Gdy będę w warsztacie to sprawdzę.
- 24 sie 2010, 22:53
- Forum: Tokarka Nutool 550, Zuch, OUS, TSA, TSB, Mini Lathe i inne małe tokarki
- Temat: Pierwsze wrażenia z pracy na LD550
- Odpowiedzi: 54
- Odsłony: 20206
Ja to robię tak jak na rysunku poniżej. Przygotowałem sobie kawałek pręta. Po włożeniu do środka wrzeciona za mało opierał się o brzeg tulei i po uderzeniu w pręt od góry ześlizgiwał się i nie dawało się jej wybić. Dlatego na pręcie naspawałem trochę materiału w postaci małej stopy, która skutecznie opiera się o brzeg tulei a to pozwala na jej wybicie. Wielkość stopy jest tak dobrana, że bez problemu wchodzi w otwór wrzeciona od góry. W trakcie wybijania pręt jest nieco pod katem i opiera się o brzeg otworu wrzeciona, czyli nie jest ustawiony dokładnie pionowo jak na rysunku. Rysunek jest tylko poglądowy. Stosuję to od dawna podczas pracy na frezarce FWF 16. Wrzeciono ma stożek Morsea 3 i czasem muszę posłużyć się tuleją redukcyjną gdy używam trzpienia z Morsem nr 2.
- 19 sie 2010, 17:05
- Forum: Tokarka Nutool 550, Zuch, OUS, TSA, TSB, Mini Lathe i inne małe tokarki
- Temat: Pierwsze wrażenia z pracy na LD550
- Odpowiedzi: 54
- Odsłony: 20206
- 18 sie 2010, 18:22
- Forum: Tokarka Nutool 550, Zuch, OUS, TSA, TSB, Mini Lathe i inne małe tokarki
- Temat: Pierwsze wrażenia z pracy na LD550
- Odpowiedzi: 54
- Odsłony: 20206
Dużo większą dokładność uzyskuje się podczas toczenia w kłach niż z wykorzystaniem uchwytu tokarskiego. Normalnie robi się to tak, że we wrzeciono wkładany jest kieł stały a drugi kieł to normalny kieł obrotowy w koniku. Żeby wykorzystać kieł stały we wrzecionie trzeba zdemontować uchwyt i dlatego można uprościć sprawę i wytoczyć kieł z kawałka pręta zamocowanego w szczękach uchwytu. Załatwia się przy tym dwie sprawy: zmniejsza się nakład pracy na przezbrojenie tokarki i uzyskuje się dokładny kieł z czubkiem dokładnie w osi tokarki. Potrzebny jest jeszcze zabierak w postaci sercówki lub jakikolwiek inny, który można wykonać samemu. Podczas toczenia trzeba uważać, żeby wirujący zabierak nie zabrał za dużo np. rękawa obsługującego.buchacha pisze:Wina szczek ?
- 15 sie 2010, 22:59
- Forum: Tokarka Nutool 550, Zuch, OUS, TSA, TSB, Mini Lathe i inne małe tokarki
- Temat: Pierwsze wrażenia z pracy na LD550
- Odpowiedzi: 54
- Odsłony: 20206
1. Z tymi łożyskami to się nie przejmuj. W sumie to kulki nie muszą być osłonięte od strony wewnętrznej skrzyni bo łatwiej dotrze do nich olej. Skoro pierścienie są już luźne to trzeba je usunąć - najlepiej przeciąć w dwóch miejscach.
2. Sprawdzanie bicia wrzeciona: najlepiej sprawdzić bicie samego wrzeciona wewnątrz stożkowego otworu we wrzecionie ( bez ściągania tarczy zabierakowej) a potem bicie tarczy zabierakowej na walcowym odsadzeniu, na które wchodzi uchwyt. Na koniec zamocuj w uchwycie precyzyjny wałek i sprawdź bicie na tym wałku w różnych odległościach od uchwytu.
3. Konik trzeba koniecznie przesunąć. Skoro śruby nie sięgają to wymień je na dłuższe. Regulację położenia konika i tak będziesz wykonywał co jakiś czas.
4. Z tą wysokością nic nie da się już zrobić. Przygotuj sobie zapas podkładek 2 mm i noże składane 12 mm będziesz zakładał bez mierzenia. Dla pozostałych noży i tak musisz dobierać podkładki.
2. Sprawdzanie bicia wrzeciona: najlepiej sprawdzić bicie samego wrzeciona wewnątrz stożkowego otworu we wrzecionie ( bez ściągania tarczy zabierakowej) a potem bicie tarczy zabierakowej na walcowym odsadzeniu, na które wchodzi uchwyt. Na koniec zamocuj w uchwycie precyzyjny wałek i sprawdź bicie na tym wałku w różnych odległościach od uchwytu.
3. Konik trzeba koniecznie przesunąć. Skoro śruby nie sięgają to wymień je na dłuższe. Regulację położenia konika i tak będziesz wykonywał co jakiś czas.
4. Z tą wysokością nic nie da się już zrobić. Przygotuj sobie zapas podkładek 2 mm i noże składane 12 mm będziesz zakładał bez mierzenia. Dla pozostałych noży i tak musisz dobierać podkładki.