Sprawa szlifierki tego typu i za takie pieniądze była wałkowana tu na forum. Wniosek jest jeden: daj sobie spokój.

A tutaj jest ponad 400 przykładów takich szlifierek. Masę czasu zajmuje, żeby to przejrzeć.

http://gonza-rytec.rajce.idnes.cz/brusky/

Miałem okazję widzieć taką szlifierkę w wersji samoróbka czyli jest to do zrobienia. Można też kupić gotowe np. tu:
http://www.fein.de/grit/pl/pl/gx/index.html

MarekSCO pisze:osprzęt do frezowania na tokarce firmy Globe

Muszę przyznać, że taki zestaw robi wrażenie.
Dodam tez, że powyższą propozycję traktuję jako luźną propozycję po przejrzeniu pewnej strony gdzie pokazano prostą małą piłę ramową ustawianą na prowadnicach z napędem od wrzeciona tokarki (teraz nie mogę tego znaleźć, żeby pokazać).

Wiadomo co. Trzeba osłonić a na koniec oczyścić i jeszcze sprawdzić czy nic nie zostało na prowadnicach. Rozumiem Twoje zaniepokojenie. O maszynę trzeba dbać!

A nie dałoby się tego zrobić tak: odkręcić to od tej szlifierki, dorobić uchwyt do zamocowania na suporcie albo w imaku tokarki, dorobić trzpień zabierakowy identyczny z tym jaki jest w szlifierce, uchwycić go w szczękach tokarki i tak napędzać taśmę. Oczywiście o ile masz tokarkę bo tego nie wiem.
Szlifierkę z jedną tarczą można wykorzystać do ostrzenia narzędzi.

Też mi się marzy szlifierka taśmowa i tak samo jak Ty walczyłem ze sobą bo chciałem kupić tego Nutoola. Na razie wygrywam.

Chyba takie coś wykonam na początek

To nie lepiej wykonać to od podstaw niż przerabiać chinkę?